Witamina na D na poprawę nastroju
Smutek jest jedną z wielu emocji, w które zostaliśmy wyposażeni podczas ewolucji układu nerwowego w dodatku, według znawców tematu, uważaną za jedną z podstawowych.
Niekiedy jednak ta emocja pokazuje swoje mroczne oblicze. Z obniżeniem nastroju przychodzi utrata energii, a nawet te czynności, które kiedyś sprawiały ogromną przyjemność, prowadzą wyłącznie do wyczerpania. Osoby dotknięte tym rodzajem smutku tracą wiarę w siebie. Pojawia się spadek koncentracji i apetytu oraz zaburzenia snu. W dodatku czasem nie można zidentyfikować jasnych przyczyn takiego stanu.
Próby leczenia zaburzeń nastroju
Jesteśmy obecnie świadkami zawrotnej kariery, jaką w medycynie zrobiła witamina D. Fakt, że wpływa na gospodarkę wapniową organizmu, nie był tajemnicą już od dawna. Udowodniono także, że ta substancja ma znaczenie w zapobieganiu chorobom autoimmunologicznym i nowotworom. Wszystko to przyczyniło się do uporządkowania zaleceń dotyczących jej suplementacji, a wielu specjalistów uważa, że w naszej szerokości geograficznej możemy odnieść korzyści, suplementując witaminę D przez cały rok.[1]
Suplementacja witaminy D3
Stwierdzenie, że niski poziom witaminy D3 w surowicy jest związany z depresją, nie budzi większych wątpliwości, ale do tej pory nie wiemy, czy występuje w tym przypadku ciąg przyczynowo-skutkowy.[2] Niezależnie jednak od tego, czy chcemy ustrzec się od jesiennej chandry, zaleca się suplementację witaminy D3 u osób zdrowych i bez stwierdzonego niedoboru tej witaminy[1] ze względu na jej wszechstronne, dobroczynne działanie.
źródła:
[1] Płudowski P., Kaczmarewicz E. i wsp.: Wytyczne suplementacji witaminą D dla Europy Środkowej: Rekomendowane dawki witaminy D dla populacji zdrowej oraz dla grup ryzyka deficytu witaminy D. Endokrynol. Pol. 2013; 64 (4).
[2] Rebecca E. S. Anglin, Zainab Samaan, Stephen D. Walter and Sarah D. McDonald, Vitamin D deficiency and depression in adults: systematic review and meta-analysis, Br J Psychiatry 2013 Feb 202:100-7, DOI: 10.1192/bjp.bp.111.106666