Witamina D3 – rola w organizmie, wskazania do suplementacji, objawy niedoboru i nadmiaru 27.11.2019

Witamina D zalicza się zarówno do witamin, jak i prehormonów (receptory dla wit. D odkryto w wiekszości narządów). W organizmie ulega przemianom do postaci aktywnych.
Witamina D może być wytwarzana przez organizm ludzki pod wpływem promieni ultrafioletowych. Jednak synteza w skórze często nie zaspokaja potrzeb organizmu, szczególnie u osób zamieszkujących obszary o małym nasłonecznieniu i w miesiącach jesienno-zimowych – wówczas musi być dostarczana z dietą i często suplementacją, aby zapewnić odpowiedni jej poziom we krwi.

Witamina D pełni około 300 funkcji w organizmie. Jedną z nich i najbardziej z znaną jest regulacja wchłaniania wapnia i fosforu oraz wsparcie funkcji systemu odpornościowego.
Najnowsze badania i analiza  właściwości witaminy D wykazuje, że prawidłowa podaż może wzmacniać także system immunologiczny.
Ponadto badania sugerują, że witamina D może również odgrywać pewną role w redukcji ryzyka zachorowania na stwardnienie rozsiane [1].

Ponadto niedobór witaminy D3 może mieć negatywny wpływ na leczenie i przebieg różnych chorób. Oznaczenie stężenia 25-hydroksywitaminy D (25(OH)D) i odpowiednią jej podaż powinny szczególnie zbadać osoby z:

  • osteoporozą, osteomalacją, krzywicą,
  • zaburzoną gospodarką wapniowo-fosforanową,
  • dietą eliminacyjną,
  • nadczynnością przytarczyc,
  • zespołem nieprawidłowego wchłaniania,
  • chorobami autoimmunologicznymi,
  • chorobami nerek (także po przeszczepie) i wątroby (cholestaza, wirusowe zapalenie typu C)
  • otyłością,
  • depresja, zaburzenia pamięci, demencja,
  • chorobą Alzheimera

W przypadku stężenia 25(OH)D w surowicy poniżej 20 ng/ml, zwłaszcza w okolicach 10 ng/ml, grozi to ciężkimi niedoborami i wymaga leczenia deficytu, aż do uzyskania optymalnego poziomu. Wynik w przedziale 40-60 ng/ml wykazuje na optymalne wysycenie witaminą D wówczas kolejne badanie poziomu zaleca się po kilku miesiącach. Poziom powyżej 200 ng/ml uznawany jest za toksyczny.

National Food Agency, do grup nieco bardziej narażonych na niedobór witaminy D zalicza także [2]

  • dzieci do drugiego roku życia
  • dzieci i dorosłych, którzy nie jadają ryb i innych produktów bogatych w witaminę D
  • dorośli i dzieci, którzy większość czasu spędzają w pomieszczeniach
  • osoby powyżej 75 roku życia

Jeśli brakuje nam witaminy D najprawdopodobniej nie zauważymy na początku objawów.
Często trudności sprawia też fakt, że objawy niedoboru witaminy D mogą być podobne jak przy innych dolegliwościach lub po prostu być przypisane starzeniu się.
Jeżeli stosujesz blokery promieni słonecznych tj. kremy z filtrami UV i spędzasz mało czasu na świeżym powietrzu, masz nieodpowiednio skomponowaną dietę, jesteś w grupie, którą mogą objąć niedobory D3. Na niedobory witaminy D3 bardziej narażone są także osoby z ciemniejszą karnacją. Ponadto wraz z wiekiem zmniejsza się zdolność organizmu do wytwarzania tej witaminy. Szacuje się, że około 90% osób w Polsce zalicza się do tej grupy. Do wystąpienia niedoborów przyczynia się także zanieczyszczenie środowiska, promienie słonecznie nie przebijają się się przez warstwę smogu.

Witamina D – objawy niedoboru

  • bóle kostno-mięśniowe
  • choroby przyzębia
  • utrata apetytu
  • biegunka
  • bezsenność
  • zaburzenia widzenia
  • niesmak i pieczenie w jamie ustnej i gardle

Witamina D – objawy nadmiaru

  • utrata apetytu
  • nudności
  • zwiększone uczucie pragnienia
  • osłabienie
  • wzmożone oddawanie moczu
  • pocenie się
  • biegunka
  • wymioty
  • świąd skóry
  • ból głowy i oczu

Istnieje również ryzyko, że poziom witaminy D będzie zbyt wysoki, a co za tym idzie – toksyczny. Jeśli suplementujesz witaminę D i zauważysz u siebie objawy mogące świadczyć o nadmiarze lub te, które mogą świadczyć o jej niedoborze skonsultuje się możliwie najszybciej z lekarzem specjalistą. W badaniach na 20.000 osób zebranych na przestrzeni ostatnich 10 lat wykazano, że tylko 37 osób miało oznaczony poziom powyżej 100 ng / ml (250 nmol / l),a tylko jedna osoba miała rzeczywistą toksyczność, przy 364 ng / ml (899 nmol / l)  [3].

Odpowiednio skomponowana dieta powinna stanowić podstawę profilaktyki zdrowia. Ważne jest zatem, aby przed rozpoczęciem zmian w diecie i włączeniem suplementacji zbadać jej poziom we krwi a następnie w sposób indywidualny, po konsultacji ze specjalistą dobrać dzienną zalecaną dawkę witamy D, tak aby skutecznie wyrównać jej braki i utrzymać pożądany poziom. Odpowiednia dieta i suplementacja dobrana w sposób indywidualny będzie miała kluczowe znaczenie nie tylko w profilaktyce, ale także uzupełnianiu terapii niektórych schorzeń i dolegliwości.

 

źródła:

[1]. Vitamin D and Multiple Sclerosis: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5990512/
[2]. D-vitamin https://www.livsmedelsverket.se/livsmedel-och-innehall/naringsamne/vitaminer-och-antioxidanter/d-vitamin/?AspxAutoDetectCookieSupport=1
[3]. Changing Incidence of Serum 25-Hydroxyvitamin D Values Above 50 ng/mL: A 10-Year Population-Based Study  https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25939935

Vitamin D Deficiency https://www.webmd.com/diet/guide/vitamin-d-deficiency#2

Czy witamina D może być skuteczna w walce z migreną? Najnowsze badania 06.11.2019

Najważniejszą i najbardziej do tej pory poznaną funkcją witaminy D jest regulacja gospodarki wapniowo-fosforowej, zapewnia ona odpowiednią mineralizacje naszych kości (warunkuje ich rozwój i dojrzewanie). Wpływa również na układ immunologiczny – wygasza reakcje zapalne co wspomaga leczenie chorób autoimmunologicznych takich np.: reumatoidalne zapalenie stawów czy fibriomialgia. Niektóre badania sugerują związek witaminą D z chorobami układu sercowo-naczyniowego np.: niedobór witaminy D sprzyja przerostowi lewej komory serca. Witamina D wspomaga również metabolizm. Udowodniono, że suplementacja witaminy D obniża 8-krotnie ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 1 u dzieci. Witamina D odgrywa również znaczenie w neurologii, poprawia syntezę neuroprzekaźników, szczególnie dopaminy istotnej w leczeniu choroby Parkinsona. Najnowsze badania przeprowadzone na szczurach sugerują, że  suplementacja witaminą D może poprawiać nastrój.

Mimo tak znaczącego wpływu witaminy D na zdrowie człowieka w społeczeństwie cały czas jest mała świadomość jej działania i mało osób sprawdza jej poziom organizmie. Według badań przeprowadzonych w północnej Polsce w miesiącach zimowych aż 81% osób cierpiało na niedobór witaminy D, w miesiącach jesiennych ponad 42%, a ekspozycja na słońce w miesiącach letnich nie pozwoliła na osiągniecie prawidłowego stężenia witaminy D u prawie 50% osób badanych.

Według najnowszych badań osoby chore na migrenę miały istotnie niższą średnią stężenia witaminy D w surowicy niż osoby zdrowe. Naukowcy we wnioskach swojej pracy stwierdzają, że wyższy poziom witaminy D w surowicy (od 50 do poniżej 100 ng / ml) wśród populacji irańskiej wiąże się z 80-83% niższymi szansami na migrenowy ból głowy [9]. Badania koreańskich naukowców z zeszłego roku ustaliły koleją ważną zależność. Ilość dni z migrenowym bólem głowy była związana z niedoborem witaminy D. Badania opublikowane na łamach czasopisma  amerykańskiego stowarzyszenia neurologów pokazują, że witamina D jest skuteczna w zapobieganiu migrenowych bólów głowy, ale również może zmniejszyć zwiększone ryzyko chorób naczyniowych u osób z migreną.

Mechanizm wiążący migrenę i witaminę D pozostaję do wyjaśnienia. Jedna z hipotez stara się wytłumaczyć to powiązanie w sposób następujący: główne mechanizmy powodujące ból głowy to możliwe uwrażliwienie drugiego i trzeciego neuronu z powodu ciągłej stymulacji receptorów czuciowych znajdujących się w okostnej. Inne założenie łączy niższy poziomy witaminy D z niższymi poziomami magnezu w surowicy. Ostatnia hipoteza zauważa powiązanie witaminy D z  chorobami takimi depresja i fibromialgia, omawiane jednostki są również związane z migreną. Może to wskazywać na pośrednie działanie witaminy D.

Sam mechanizm wpływu witaminy D na bóle migrenowe nie jest znany, widoczne jest natomiast powiązanie omamianej witaminy i choroby. Mimo wielu niejasności, niedobór witaminy D w naszej populacji jak również jej dobroczynne działanie powinno zachęcać nas do badania jej poziomu w naszym organizmie i jej suplementacji.

źródła:

  • Burstein R, Noseda R, Borsook D. Migraine: Multiple Processes, Complex Pathophysiology. J Neurosci2015; 35: 6619–6629.
  • Stępień A. Kryteria diagnostyczne i leczenie migreny w oparciu o obowiązujące zalecenia międzynarodowe. Med Po Dyplomie2011; 81–87.
  • Wójcik-Drączkowska H, Bilińska M, Nyka W. Migrena rozpoznanie i leczenie. Forum Med Rodz2007; 1: 109–114.