Największe jak dotąd badanie dotyczące związku między omega-3 a składem flory jelitowej z 2017 r. daje nam jeszcze więcej powodów, aby mieć pewność, że ten kwas tłuszczowy jest kluczowy dla organizmu. Wykazano, że podwyższony poziom kwasów omega-3 prowadzi do bogatszej flory jelitowej. Omega-3 znajduje się w nasionach lnu, orzechach włoskich i oleju lnianym.
Spożywanie różnorodnych owoców i warzyw to dobrze znany sposób na porcję odżywczych składników dla flory jelitowej. Ale czy wiesz, że kwas tłuszczowy omega-3 może być również kluczem do rozwoju wielu różnych gatunków bakterii jelitowych?
Największe jak dotąd badanie
Największe jak dotąd badanie dotyczące związku między omega-3 ze składem flory jelitowej daje nam jeszcze więcej powodów, by mieć pewność, że ten kwas tłuszczowy ma dla naszego organizmu kluczowe znaczenie. Wykazano, że podwyższony poziom kwasów omega-3 prowadzi do bogatszej flory jelitowej. Jeśli chodzi o florę jelitową, powinna być ona tym, czym las równikowy dla Ziemi. Wiele różnych gatunków, które żyją razem w harmonii i które wpływają na kondycję środowiska. Naukowcy przebadali 876 kobiet będących bliźniaczkami. W badaniu badania przeanalizowano, jak duże jest spożycie omega-3 przez kobiety, poziom DHA (rodzaj kwasu tłuszczowego omega-3) oraz całkowity poziom kwasów tłuszczowych omega-3 we krwi. Zbadano również florę jelitową, mierząc, które bakterie były obecne w kale.
Omega-3 jest bardziej skuteczny niż inne kwasy tłuszczowe
Całkowity poziom kwasów omega-3 we krwi był silnie powiązany z bogactwem flory jelitowej uczestniczek badania. Naukowcy podkreślają, że kobiety z odpowiednim poziomem kwasów omega-3 miały więcej bakterii, co również wiązało się z prawidłową masą ciała oraz niższym stopniem stanu zapalnego w organizmie. Nie stwierdzono jednak związku między poziomem nasyconych i jednonienasyconych kwasów tłuszczowych we krwi, a bogactwem flory jelitowej.
Klucz N-karbamyloglutaminianowy?
Naukowcy poszli też naprzód i stwierdzili, że substancja w jelitach, N-karbamyloglutaminian, była związana z poziomem omega-3 we krwi. Wiadomo już, że N-karbamyloglutaminian zmniejsza stan zapaleny jelit. Naukowcy uważają, że przynajmniej część powodów, dla których kwasy omega-3 są korzystne dla flory bakteryjnej, związanych jest z faktem, że stymuluje bakterie do wytwarzania większej ilości N-karbamyloglutaminianu, co z kolei przeciwdziała stanom zapalnym i sprzyja prawidłowemu funkcjonowaniu jelit. Naukowcy uważają, że badanie potwierdza, że suplementacja omega-3 mogłaby zostać wykorzystana do poprawy składu flory jelitowej.
źródło:
Okres jesienno-zimowy to moment, kiedy dużo szybciej się przeziębiamy. Robi się zimno, jest dużo mniej słońca i mniej przebywamy na świeżym powietrzu. W dodatku permanentnie się przegrzewamy w pomieszczeniach, powodując dużą różnicę temperatur dla organizmu. Wszystko to powoduje, że nasza odporność staje się słabsza i bardziej podatna na zakażenia wirusami i bakteriami. Co możemy zatem zrobić, aby zminimalizować ryzyko spędzenia pięknej, kolorowej jesieni czy białej zimy – leżąc z gorączką pod kocem?
1. Wyśpij się
Na początek tak bardzo niedoceniany, a jednocześnie tak bardzo ważny element – sen. Możemy mieć najlepszą dietę, świetną suplementację i regularnie ćwiczyć – ale bez dobrego jakościowo snu nie ma szans na dobre zdrowie. Podczas snu zachodzą ważne procesy oczyszczające i regenerujące nasz organizm. Ważne jest jednak, aby spać dobrze. Jak to zrobić? Zadbaj o przewietrzenie sypialni przed pójściem spać, a zamiast ogrzewać całe pomieszczenie, przykryj się cieplejszą kołdrą czy dodatkowym kocem. Postaraj się również wyciszyć organizm przed snem – unikaj korzystania z urządzeń emitujących światło niebieskie – telefon, komputer, laptop na minimum godzinę przed pójściem spać. A zaraz po zmroku zadbaj o to, aby na powyższych urządzeniach włączył się filtr blokujący światło niebieskie. Inaczej może dojść do zaburzenia w wydzielaniu melatoniny, co pozbawi nas dobrego jakościowo snu i docelowo sprawnej pracy układu odpornościowego. Zadbaj też o to, aby zasypiać w zupełnej ciemności.
2. Regularnie ćwicz
Regularna aktywność fizyczna usprawnia pracę układu odpornościowego. I wcale nie musisz chodzić w tym celu na zatłoczoną siłownię. Intensywne spacery po lesie, np. nordic walking to również dobre rozwiązanie. A terapeutyczny kontakt z naturą gratis. Wystarczy odpowiednio się ubrać, ponieważ – jak się zwykle mawia – nigdy nie ma złej pogody na spacer!
3. Suplementuj witaminę D3
Istnieje szereg badań, które zestawiają pracę układu odpornościowego z poziomem witaminy D3.
Im mniej mamy witaminy D3 w organizmie, tym słabsza odporność. W Polsce mamy zalecenia, aby spożywać witaminę D3 głównie w okresach jesienno-zimowych, choć coraz częściej sugeruje się, że suplementacja powinna odbywać się jednak całym rokiem. Dawka suplementacji powinna być dobierana indywidualnie, ponieważ jest zależna od aktualnego poziomu witaminy D3 w organizmie oraz polimorfizmów genetycznych. Więcej na temat tej słonecznej witaminy przeczytasz w TYM artykule.
4. Dostarczaj dobre bakterie do swoich jelit
Tak, dobrze czytasz – bakterie. Mamy ich w jelitach pewnie około 2-3 kg. Ale spokojnie, to głównie dobre bakterie. Tak przynajmniej powinno być. A dokładnie mikrobiota jelitowa, która jest zespołem mikroorganizmów – zwłaszcza bakterii, które tworzą w układzie pokarmowym złożony ekosystem. Ten ekosystem jest niezwykle ważny dla naszego zdrowia. Między innymi konkuruje z mikroorganizmami chorobotwórczymi oraz stymuluje komórki układu immunologicznego., a także może wpływać hamująco na stan zapalny. Jak zadbać o swoje bakterie jelitowe? Po pierwsze, aby stymulować rozwój dobrej mikroflory jelit – skorzystać z probiotyków, preparatów, zawierających szczepy symbiotycznych dla naszego organizmu bakterii. jednakże warto, aby była ona dobrana indywidualnie. Po drugie – nakarm swoje bakterie żywnością prebiotyczną.
Brzmi egzotycznie? Nic z tych rzeczy. Chodzi tu o produkty takie jak cebula, czosnek, banany, cykoria, por czy szparagi. Prebiotyki bowiem to składniki pożywienia, które nie podlegają trawieniu, ale pobudzają wzrost i aktywność korzystnych dla organizmu bakterii obecnych w jelicie grubym.
5. Hartuj organizm
Wychłodzenie organizmu nie jest niczym dobrym. Ale narażenie go na krótkotrwały stresor w postaci zimna działa na niego mobilizująco. Mam tu na myśli zimne kąpiele, czyli morsowanie. Chodź wielu wydaje się to szalone, prawidłowe wprowadzenie morsowania w swoją jesienno-zimową rutynę może świetnie wzmocnić układ odpornościowy oraz poprawi tolerancję na zimno. Ważne jest, aby mieć sprawny układ krążenia i dobrze się przygotować do swojego pierwszego zanurzenia w zimnej wodzie. Nigdy nie wchodź do wody samemu, warto zrobić to z kimś doświadczonym i zawsze po rozgrzewce. Jeśli nad jezioro masz daleko, sprawę może rozwiązać wanna i kostki lodu. Pamiętaj, że po takiej kilkuminutowej kąpieli od razu należy się ubrać i ogrzać. To ma być bodziec, niedługotrwały stres.
6. Prawidłowa dieta
Dieta w okresie jesienno-zimowym powinna być przede wszystkim dietą sezonową. Jedzmy to, co lokalne i sezonowe dla naszego regionu. Zadbajmy o posiłki rozgrzewające, jak najmniej przetworzone, zawierające źródło białka i tłuszczów, a także warzywa. Te sezonowe właśnie. Co powiesz na zupę z czerwoną soczewicą i mlekiem kokosowym? A może jajecznica z grzybami zebranymi jesienną porą w lesie i do tego awokado?
Warto unikać cukrów prostych i produktów zawierających tłuszcze trans, jak wypieki cukiernicze, ciastka czy batony. Zamiast tego skosztuj dobrej jakościowo czekolady, która ma minimum 70% kakao. Dodatkowo dostarczysz sobie w ten sposób magnezu. Królem jesienno-zimowych dań powinny być kiszonki. W końcu kolorowe warzywa, takie jak sałata czy pomidor – nie rosną zimą. A wraz z kiszonkami dostarczymy dawkę witaminy C oraz dawkę probiotyków dla naszych jelit! Kapuśniak czy kapusta z grzybami to naprawdę dobry wybór! W diecie nie może również zabraknąć czosnku – nie dość, że działa prebiotycznie, to jeszcze obecne w nim związki siarki będą systematycznie zwalczały drobnoustroje i mobilizowały krwinki białe do obrony organizmu przed innymi wirusami i bakteriami.
Prawidłowa dieta nie może powodowała stanów zapalnych, ponadto postaraj się przy tym nie przejadać na noc, aby nie zaburzać snu i procesów, o których była mowa w punkcie 1.
7. Śmiej się i dbaj o relacje
Śmiech to zdrowie! Jak się okazuje, to powiedzenie to sama prawda. Zarówno spędzanie czasu z bliskimi osobami, w których towarzystwie czujemy się dobrze, jak i śmiech – będą powodowały wydzielanie hormonów, które sprzyjają lepszej pracy układu odpornościowego. Tak więc śmiej się na zdrowie, ale zawsze w dobrym towarzystwie!
Wszystkiego holistycznego dla zdrowia!
Daria Łukowska
Dietetyk kliniczny oraz trener personalna.
Autorka bloga „Forma na życie” oraz podcasów na kanale „Forma na życie TV”
Aby organizm był silny, potrzebuje bogatej mikroflory bakteryjnej, tj. wielu różnych, symbiotycznych gatunków bakterii w naszym jelicie. Jakich? Skąd?
Ogród w jelitach
Najlepszym sposobem uniknięcia chwastów w rabacie jest wypełnienie go pożądanymi kwiatami. W takim wypadku chwasty nie mają miejsca, by wyrastać. Analogicznie przedstawia się sytuacja z mikrobiotą jelit. Jeśli mamy bogatą florę bakteryjną, która „wypełnia” błony śluzowe jelita, nie ma zbyt wiele miejsca dla bakterii wywołujących choroby, nie mogą się bowiem przyczepić i rozmnażać. Bakterie konkurują o substancje odżywcze i przestrzeń życiową, wytwarzają substancje, które hamują konkurentów i tworzą substancje, które zaburzają równowagę pH. Im bardziej bogaty jest ekosystem, tym bardziej stabilny i odporny.
Przeszczep masy kałowej wiele nas nauczył
Pacjentów z nawracającą biegunką spowodowaną zakażeniem Clostridium difficile można leczyć za pomocą transplantacji masy kałowej od zdrowej osoby. Często pacjenci mogą być leczeni kilkoma różnymi antybiotykami, aby wyleczyć infekcję, ale bez rezultatów. Efekt przeszczepu kału jest niesamowity! W badaniu z udziałem 16 osób, 81 procent osiągnęło dobre wyniki po pierwszym wlewie, po drugim wlewie 93,8 procent miało już dobre wyniki. Tylko 31 procent osób otrzymujących wankomycynę (antybiotyki) odniosło sukces. [1] Dlaczego więc przeszczep masy kałowej jest tak skuteczny? Cóż, przed infuzją kału pacjenci mieli bardzo ubogą gatunkowo mikroflorę niż dawcy, co umożliwiło spustoszenie Clostridium difficile. Jednak po pobraniu próbki 14 dni po infuzji bogactwo gatunkowe mikroflory pacjentów znacznie wzrosło i było teraz podobne do próbki dawców. Bogata mikroflora była więc skuteczniejsza niż antybiotyki w walce z infekcją.
Zróżnicowane diety zapewnia bogatą mikroflorę
Co możesz zrobić, aby uzyskać bogatszą mikroflorę? Jedz tak różnorodnie, jak możesz! Im bardziej zróżnicowana dieta, tym bogatsza będzie Twoja mikroflora. Dlaczego? Ponieważ wszystkie mikroorganizmy mają swoje ulubione jedzenie, jedząc wiele różnych produktów dostarczasz pożywienie wielu różnym mikroorganizmom. W Taymount Clinic [2] w Wielkiej Brytanii trwają prace nad przeszczepami kału. Próbki od dawców, są regularnie analizowane. Analizy te pokazują bezpośredni związek między ilością różnych rodzajów pożywienia spożywanego przez dawcę w ciągu ostatniego tygodnia / tygodni a liczbą różnych gatunków bakterii we florze jelitowej. Efekt pojawia się szybko. W ciągu siedmiu dni flora jelitowa może całkowicie zmienić swoje oblicze.
50-100 produktów spożywczych w tygodniu
Zacznij od celu 50 produktów spożywczych na tydzień. Następnie zwiększ do 100. Przez produkty spożywcze rozumie się również przyprawy, herbaty, składniki napojów i inne. Każdy produkt powinien pojawić się w jadłospisie tylko raz w tygodniu. Sporządź listę. Prawdopodobnie zauważysz, że 50 produktów nie jest aż takim wyzwaniem, ale 100 wymaga wysiłku. Ale warto!
Zróżnicowana dieta zapewnia bogatą mikroflorę, dzięki czemu organizm jest silny.
[1] van Nood E, Duodenal infusion of donor feces for recurrent Clostridium difficile. N Engl J Med. 2013 Jan 31;368(5):407-15.)
Wraz z początkiem września wracamy powoli do codziennych obowiązków. Rozpoczęcie szkoły to wyzwanie zarówno dla umysłu jak i ciała.
Nasze dzieci będą stykały się z różnymi mikroorganizmami, a tym samym układ odpornościowy będzie działał na najwyższych obrotach. Zanim nadejdzie jesień i zima, gdzie pogoda może stanowić dodatkowe wyzwanie dla naszego organizmu i organizmu naszych dzieci, warto wzmocnić układ odpornościowy odpowiednią dietą i suplementacją. Miliardy sojuszniczych bakterii to silne wsparcie dla organizmu, który mierzy się z zagrożeniami codziennie. Bakterie Lactobacillus rhamnosus GG Lactobacillus rhamnosus GG są jednym z najlepiej poznanych szczepów bakterii na świecie. Zostały one gruntownie przebadane na przestrzeni wielu lat i wykazują pozytywne działanie na organizm w takich wskazaniach jak:
Alergia
Suplementacja Lactobacillus rhamnosus GG (LGG) może zapobiegać egzemie i alergii u dzieci. [1], [2] Zarówno przy bezpośrednim podawaniu dziecku jak i poprzez matkę podczas ciąży i karmienia piersią. [3]
Biegunka
LGG zapobiega biegunce związanej z antybiotykoterapią zarówno u dorosłych, jak i u dzieci, [5],[6],[7] oraz biegunce spowodowanej przez wirusy. [9]
ADHD i zespół Aspergera
Flora bakteryjna ma duży wpływ na nasz układ nerwowy. Suplementacja LGG we wczesnym okresie życia zdaje się zmniejszać ryzyko zachorowania na ADHD i zespół Aspergera. [4]
Zespół jelita drażliwego (IBS)
LGG powoduje znaczące zmniejszenie bólów brzucha u dzieci z IBS. LGG przeciwdziała także zespołowi cieknącego jelita. [8]
Układ odpornościowy
LactoVitalis Kids zawiera bakterie kwasu mlekowego w połączeniu z witaminą C, która przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego. Wiele produktów z bakteriami kwasu mlekowego zawiera tylko od trzech do pięciu szczepów.
LactoVitalis Kids zawiera sześć różnych szczepów bakterii z całkowicie bezmlecznych kultur. Bakterie z pożywką
LactoVitalis Kids zawiera FOS (fruktooligo- sacharydy), rodzaj błonników, stanowiący pożywienie dla bakterii kwasu mlekowego.
Bakterie po prostu otrzymują odżywczy prowiant. Bakterie kwasu mlekowego razem z błonnikami (pożywką) nazywa się synbiotykami.
LactoVitalis Kids opiera się na opatentowanej technologii, której zadaniem jest ochrona dobrych, ale wrażliwych bakterii kwasu mlekowego podczas ich drogi do jelita, gdzie znajduje się większa część naszego układu immunologicznego. Nie liczy się zatem liczba przyjętych bakterii ale to, ile z nich faktycznie dotrze do naszych jelit. Największą korzyść bakterie kwasu mlekowego przynoszą wówczas, gdy docierają do jelita nieuszkodzone.
Jak to działa?
Bakterie kwasu mlekowego to żywe organizmy wrażliwe na: tlen, wilgoć, wysoką temperaturę, kwasy trawienne i żółciowe.
LactoVitalis Kids zawiera dlatego szczepy bakterii, które same w sobie są bardzo wytrzymałe. Większość tych szczepów znosi bez uszczerbku ekspozycję na działanie kwasu z żołądka i żółci.
Specjalnie zapieczętowane opakowanie
Specjalnie zapieczętowane opakowanie zwiększa trwałość LactoVitalis Kids. Tabletki zapakowane są w puszkę typu Activ VialTM, której konstrukcja chroni kapsułki przed wilgocią. Puszka jest wąska, a cała jej wewnętrzna ścianka wyłożona środkiem wysuszającym, dzięki czemu każda kapsułka jest tym samym chroniona przed wilgocią. Zapewnia to dużo lepszą stabilność produktu niż opakowania, w których osuszacz jest włożony luzem lub przymocowany do nakrętki. Badanie stabilności wykazujące związek między wilgotnością w puszce a liczbą żywych
bakterii kwasu mlekowego w czasie 12 miesięcy.
Podsumowanie
• Do wzmocnienia ogólnego stanu zdrowia
• IBS, biegunki i inne problem jelitowe
• Alergia, egzema, astma
• Infekcja dróg moczowych
• Przy słabym układzie odpornościowym, podatności na infekcje
• W trakcie i po antybiotykoterapii
Źródła:
1. Majamaa H1, Isolauri E. Probiotics: a novel approach in the management of food allergy. J
Allergy Clin Immunol. 1997 Feb;99(2):179-85.
2. Isolauri E1, Probiotics in the management of atopic eczema. Clin Exp Allergy. 2000 Nov;30(11):1604-10.
3. Fölster-Holst R Prospective, randomized controlled trial on Lactobacillus rhamnosus in infants
with moderate to severe atopic dermatitis. Br J Dermatol. 2006 Dec;155(6):1256-61.
4. Pärtty A A possible link between early probiotic intervention and the risk of neuropsychiatric
disorders later in childhood: a randomized trial. Pediatr Res. 2015 Jun;77(6):823-8
5. Armuzzi A Effect of Lactobacillus GG supplementation on antibiotic-associated gastrointestinal side effects during Helicobacter pylori eradication therapy: a pilot study. Digestion. 2001;63(1):1-7.
6. Armuzzi A The effect of oral administration of Lactobacillus GG on antibiotic-associated gastrointestinal side-effects during Helicobacter pylori eradication therapy. Aliment Pharmacol Ther. 2001 Feb;15(2):163-9.
7. Cremonini F Effect of different probiotic preparations on antihelicobacter pylori therapy-related side effects: a parallel group, triple blind, placebo-controlled study. Am J Gastroenterol. 2002 Nov;97(11):2744-9.
8. Francavilla R1 A randomized controlled trial of Lactobacillus GG in children with functional abdominal pain. Pediatrics. 2010 Dec;126(6):e1445-52.
9. Szajewska H Probiotics in the treatment and prevention of acute infectious diarrhea in infants and children: a systematic review of published randomized, double-blind, placebo-controlled trials. J Pediatr Gastroenterol Nutr. 2001 Oct;33 Suppl 2:S17-25.