W swoim doświadczaniu zawodowym zauważam coraz większą świadomość ludzi wobec ważności nie tylko zdrowia fizycznego ale także psychicznego. Częściej korzystamy z możliwości konsultacji ze specjalistami w dziecinie psyche. Wizyta u psychologa, psychiatry czy psychoterapeuty nie oznacza wstydu, a jest formą zadbania o siebie.
Jeśli popatrzymy na człowieka to zawsze jest on elementem systemu, czy jest to rodziną, społeczeństwo, obszar zawodowy czy obszar natury. Człowiek jest osadzony w określonej przestrzeni, będąc komplementarnością. Tak jak nie powinniśmy patrzeć na CZŁOWIEKA jako wyrwaną z kontekstu jednostkę samą w sobie, nie możemy dzielić na elementy tego czego doświadcza i odczuwa. Podobnie emocje i uczucia nie mogą być samostanowiące bez zgłębienia się w towarzyszących im okoliczności.
Jeśli przypatrzymy się holistycznie człowiekowi każdy obszar cyrkularnie działa na niego, a on z kolei na te obszary. Każdy z nas ma swoje wartości, przekonania i doświadczenia życiowe, które go ukształtowały. Człowiek będący w swoim środowisku doświadcza przekraczania granic, strat i zmian, co jest wypadkową stresu, emocji, uczuć i decyzji. W tym wszystkim co nas otacza szukajmy balansu, by zadbać o nadwyrężone przestrzenie, czule zaopiekować się sobą i opatrzeć rany, by pozwolić się im wyleczyć.
Form dbania o siebie może być wiele:
– redukcja stresu poprzez medytację lub uprawienie sportu (zasługujemy na chwilę dla tylko dla siebie)
– wyznaczanie realnych celów (mierzmy siły na zamiary)
– odejście od szkodliwego perfekcjonizmu (nie bądźmy dla siebie zbyt wymagający)
– szerokopojęta praca w obszarze asertywności (jest ok powiedzieć „nie”)
– praca nad komunikacją w mówieniu o swoich potrzebach i emocjach (nie ma złych i dobrych emocji, wszystkie są częścią nas)
– umiejętne odpoczywanie (umiejętność odpoczywania jest dla zdrowia tak samo ważna jak dieta czy aktywność fizyczna)
– wsłuchiwanie się w swoje potrzeby (organizm, nasze ciało i umysł wysyła nam sygnały, które możemy odczytać)
– dawanie sobie prawa do trudnego czasu i nieidealności (nikt nie jest idealny, a „ideały są jak gwiazdy”)
– korzystanie ze specjalistycznego wsparcia (nie musimy wszystkiego dźwigać sami, przyjmujmy pomoc)