Szanowny Użytkowniku,

Informujemy, że strona holistic-polska.pl zaktualizowała Politykę Prywatności. Przetwarzamy Twoje dane wyłącznie w sposób konieczny do udzielenia usługi na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f RODO. Pełna treść dokumentu znajduje się > TUTAJ <
Informujemy również, że aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony korzystamy z plików cookies. Szanujemy prywatność i przypominamy o możliwości dokonania zmian ustawień dotyczących cookies. Jeśli nie wyrażasz na to zgody możesz wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.

Kliknij Akceptuję aby przejść do strony.

Zmiana nawyków pielęgnacyjnych latem. Jak przygotować się na urlop. Anna Grela, kosmetolog 26.07.2019

Czas letni, to najczęściej zmiana nawyków pielęgnacyjnych. Czasami robimy to zupełnie naturalnie, po prostu przechodzimy w tryb letni – więcej czasu poświęcamy na pielęgnację ciała, zmieniamy kosmetyki do pielęgnacji twarzy, mniej stosujemy makijażu, kupujemy produkty z filtrami UV, rezygnujemy z regenerujących zabiegów profesjonalnych. Ale czasami skóra płata nam figle i trudno jest nad nią zapanować podczas upałów, a zwłaszcza na urlopie. Oto kilka praktycznych porad, które pomogą przygotować się na urlop.

  • Nie zapominajmy o nawilżaniu skóry. Mimo, że latem mamy większą wilgotność to jednak nawiewy z klimatyzacji, szczególnie podczas dłuższych podróży potrafią odwodnić skórę. Wysuszająco na skórę działają też kremy z filtrami UV, czy sama ekspozycja na słońce. Dlatego nie odstawiajmy na czas letni, sprawdzonych lipidowych kremów czy naturalnych olejków do skóry. Lipidy nałożone na skórę przed długą podróżą zabezpieczą skórę przed nadmierną utratą wody, a po podróży zniwelują ewentualne zaczerwienienia i uczucie napięcia na skórze. Bardzo dobrze sprawdzą się również hydrolaty, które działają tonizująco na skórę wzmacniając efekt nawilżenia. Dobrym rozwiązaniem zapobiegającym odwodnieniu cery, jest stosowanie kremów z filtrem, które w swoim składzie mają naturalne lipidy. Tego rodzaju kremy, spokojnie możemy stosować latem jako krem dzienny, który nie tylko będzie działać nawilżająco ale również ochronnie.
  • Często pierwszą reakcją skóry na słońce jest zaczerwienienie, przegrzanie. Dzieje się tak również, mimo stosowania ochrony UV. Na takie problemy ukojeniem będzie sok z aloesu, stosowany bezpośrednio na skórę, ale również maseczka wykonana z jogurtu naturalnego z dodatkiem oleju lnianego i białej lub różowej glinki. Przy nadwrażliwości skóry w okresie letnim warto wspomóc się suplementacją oleju lnianego i witaminy E. W ten sposób od środka wzmocnimy skórę, szybciej będzie sobie radzić z niwelowaniem stanów zapalnych powstałych po ekspozycji na słońcu. Warto też mieć w swojej kosmetyczce produkt do pielęgnacji ciała z masłem Shea. Najlepiej nierafinowanym, bez substancji zapachowych. Taki produkt, możemy stosować na skórę po słońcu, ale również podczas ekspozycji. Doskonale zmiękcza skórę, zapobiega odwodnieniu, łagodzi zaczerwienienia i stres oksydacyjny.
  • Inną grupę letnich problemów skórnych stanowią wszelkiego rodzaju niedoskonałości, wypryski. Dziej się tak z różnych powodów. Może to być reakcja na słońce, na kremy z filtrami chemicznymi, na nieodpowiednią pielęgnację czy na zmianę otoczenia, mam tu na myśli wodę i dietę. W takich przypadkach, warto mieć naturalne olejki z drzewa herbacianego lub lawendy, które miejscowo możemy stosować wieczorem po oczyszczeniu i nawilżeniu skóry. Będą działały przeciwzapalnie i łagodząco na wszelkie niedoskonałości. Wyjazd na urlop, szczególnie w odległe rejony wiąże się ze zmianą flory bakteryjnej w jelitach, dzieje się tak na skutek spożywania posiłków, nie da się tego uniknąć i nie chodzi tu o to, że one są niewłaściwie przygotowywane. Niektóre osoby są na to szczególnie wrażliwe i podczas pobytów zagranicznych nasilają się u nich problemy z cerą, w takich przypadkach można sobie pomóc probiotykami. Już przed wyjazdem należy rozpocząć suplementację i kontynuować ją przez cały pobyt i jeszcze po powrocie. Czas urlopu to również więcej pokus słodkich, drinków z parasolkami, piwa to wszystko też ma znaczenie w kontekście cery. Produkty z dużym indeksem glikemicznym „podbijają” stan zapalny, w tym zmiany trądzikowe, więc jeśli borykamy się na co dzień z trądzikiem, to niestety tego typu produkty nasilą zmiany. Doraźnie można łagodzić objawy olejkami, ale pamiętajmy też o utrzymaniu właściwego nawilżenia cery. Wtedy zmiany szybciej będą się goić i nie będą zostawiać przebarwień.

 

Anna Grela
kosmetolog z holistycznym podejściem do pielęgnacji skóry.
W swojej pracy bazuje na wzmacnianiu naturalnych funkcji skóry i organizmu człowieka, wspierając się naturalnymi kosmetykami i terapiami manualnymi.
Twórczyni i ekspert www.warsztatpiekna.pl