Szanowny Użytkowniku,

Informujemy, że strona holistic-polska.pl zaktualizowała Politykę Prywatności. Przetwarzamy Twoje dane wyłącznie w sposób konieczny do udzielenia usługi na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f RODO. Pełna treść dokumentu znajduje się > TUTAJ <
Informujemy również, że aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony korzystamy z plików cookies. Szanujemy prywatność i przypominamy o możliwości dokonania zmian ustawień dotyczących cookies. Jeśli nie wyrażasz na to zgody możesz wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.

Kliknij Akceptuję aby przejść do strony.

Holistycznie o żywności afrodyzyjnej okiem dietetyka 14.02.2019

Życie seksualne mężczyzn, to ważny element ich codziennego życia. Niestety problemy seksualne związane z codziennym stresem, wiekiem i nieprawidłowa dietą są często przyczyną frustracji, niezadowolenia, a czasem nawet depresji.
Nieumiejętność rozmawiania o intymnych problemach z partnerką dodatkowo eskaluje problem, a czasem wystarczy kilka drobnych zmian w codziennym jadłospisie, aby odzyskać siły i możliwości Adonisa.
Wzmożona aktywność seksualna prowadzi u mężczyzn m.in. do utraty niektórych składników mineralnych i aminokwasów, stanowiących składnik płynu nasiennego, witamin zużywanych w procesach naprawczych i regulacyjnych aktywności gruczołów płciowych oraz syntezie hormonów płciowych.

Wśród składników mineralnych wpływających na prawidłowe funkcjonowanie męskiego układu płciowego szczególną rolę odgrywają selen i cynk.
Selen w znacznych ilościach gromadzony jest w męskich gruczołach płciowych (prawie połowa ogólnej ilości w organizmie) i warunkuje prawidłowość oraz intensywność ich funkcjonowania.
Do znacznych strat selenu dochodzi wraz z wytryskiem nasienia (im częstsze, tym większe straty). Cynk występuje w dużym stężeniu w gruczole krokowym. Uważa się, że cynk bierze udział w syntezie testosteronu – męskiego hormonu płciowego, regulującego popęd seksualny.
Niski poziom cynku prowadzi do hamowania syntezy testosteronu i znacznego osłabienia potencji płciowej. Wykazano, że niedobory cynku jak również selenu, korelują dodatnio m.in. z częstością raka gruczołu krokowego, a wzmożona aktywność seksualna znacznie zwiększa zapotrzebowanie mężczyzn na te składniki. Najbogatszym naturalnym źródłem cynku w diecie są małże i inne mięczaki morskie, mięso, wątróbka, kiełki pszenicy, pestki dyni i jaja i musztarda.
Najlepsze źródła selenu to natomiast otręby, tuńczyk, cebula, pomidory i brokuły.

Mężczyźni aktywni seksualnie wymagają także odpowiednio zwiększonej podaży białka ogółem, a szczególnie argininy, która stanowi główny składnik białka płynu nasiennego.

Innymi składnikami mającymi wpływ na regulację aktywności układu płciowego, zarówno kobiet jak i mężczyzn, są mangan biorący udział w syntezie dopaminy – neuroprzekaźnika mózgowego m.in. wzmagającego popęd płciowy, b-karoten – wpływający m.in. na prawidłową syntezę hormonów płciowych, witamina E – zwiększająca m.in. płodność i popęd płciowy, witamina C – wykazująca w tym względzie synergizm z witaminą E, i witaminy z grupy B.

Żywność dla tej grupy osób, powinna zawierać większe ilości ww. składników. Nowe asortymenty żywności afrodyzyjnej są obecnie w fazie projektowania, a sposobami ich otrzymania są m.in. wzbogacanie produktów spożywczych ogólnego stosowania i komponowanie specjalnych odżywek.

Rodzajem żywności afrodyzyjnej, ułatwiającej nasilenie aktywności płciowej zarówno kobiet jak i mężczyzn, są m.in. produkty zawierające składniki pochodzenia roślinnego o lekkim działaniu pobudzającym seksualnie. W grupie tej wyróżnić można, np.:
– produkty ze zwiększonym udziałem takich surowców roślinnych, jak seler, kardamon, imbir, kurkuma, gałka muszkatołowa, gorczyca, jałowiec, dziurawiec, itp. – których działanie pobudzające seksualnie wynika z obecności substancji drażniących, powodujących lekkie, wybiórcze przekrwienie obszarów w obrębie miednicy małej, w tym także narządów płciowych,co potęguje odczuwanie doznań
– herbatki, nalewki i napoje z niewielkim dodatkiem surowców roślinnych, takich jak yohimbe, bieluń dziędzierzawa, kulczyba, iboga, żeń-szeń, damiana, guarana, lapacho itp. – których efekt erotyzujący wynika z obecności specyficznych alkaloidów, wpływających pobudzająco na ośrodki przywspółczulnego układu nerwowego w rdzeniu przedłużonym (regulujące odruchy płciowe), wzmagając podniecenie seksualne i podatność na bodźce erotyczne (produkty z udziałem tych surowców przy przedawkowaniu mogą powodować zatrucie), – produkty zawierające takie surowce roślinne lub ich ekstrakty, jak mak, lulek czarny, koka, itp. – wykazujące lekkie działanie narkotyczne, wzmagające pobudzenie seksualne, potencję i fantazje erotyczne, jednak ich stosowanie nawet w małych ilościach, wzbudza wiele kontrowersji.

W podsumowaniu należy zaznaczyć, iż na dobre samopoczucie największy wpływ wywiera ogólnie korzystny zdrowotnie styl życia, tj. właściwa dieta, umiarkowany wysiłek fizyczny i zachowanie tzw. higieny psychicznej (częsty relaks, pozytywne nastawienie psychiczne, dobre stosunki międzyludzkie itp.). Warunkuje to zachowanie zdrowia, które wg Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) definiowane jest właśnie jako dobre samopoczucie psychiczne, fizyczne i społeczne, a nie tylko brak choroby.

 

Agnieszka Piskała
Ekspert ds. żywienia Holistic