Szanowny Użytkowniku,

Informujemy, że strona holistic-polska.pl zaktualizowała Politykę Prywatności. Przetwarzamy Twoje dane wyłącznie w sposób konieczny do udzielenia usługi na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f RODO. Pełna treść dokumentu znajduje się > TUTAJ <
Informujemy również, że aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony korzystamy z plików cookies. Szanujemy prywatność i przypominamy o możliwości dokonania zmian ustawień dotyczących cookies. Jeśli nie wyrażasz na to zgody możesz wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.

Kliknij Akceptuję aby przejść do strony.

Ruch to zdrowie. Jaka forma treningu jest najlepsza? Kasia Twardzik, terapeutka ruchu 14.10.2019

Jaki jest najbardziej skuteczny trening?
Oczywiście …. regularny!
Nie ważne, co trenujesz. Ważne, czy aktywność fizyczna jest twoim regularnym nawykiem.
Ćwiczenia od wielkiego dzwonu, nawet te najbardziej intensywne, nie dadzą ci wiele, poza zmęczeniem i zakwasami.
Oto kilka uniwersalnych zasad, którymi dobrze się kierować, planując swoje treningi:

* Lepiej 1 raz w tygodniu, ale zawsze i bez wyjątków niż codzienne treningi przez 2 tygodnie, a potem 3-miesiące przerwy

* Lepiej 15 minut dziennie, niż 2 h od czasu do czasu

* Lepiej mniej intensywnie, niż zbyt mocno

Przyjrzyj się ogółowi swoich zajęć zawodowo-domowych i pomyśl, ile czasu REALNIE możesz poświęcić na trening. Podejdź do sprawy na spokojnie – liczbę treningów będziesz mógł zawsze zwiększyć. Ważne, żeby wpisać zajęcia ruchowe (nieważne, czy to zajęcia zorganizowane, na które kupujesz karnet, czy np. bieganie, czy jazda na rowerze) na stałe w swój grafik – fizycznie wpisz je w kalendarz z najwyższym priorytetem.

Spójrz też sobie w oczy i z ręką na sercu odpowiedz sobie na pytanie: Czy jestem osobą o silnej woli, która trzyma się swoich postanowień? Czy raczej mam „słomiany zapał” i zwykle odpuszczam po jakimś czasie realizację wszelkich planów? Nie oszukuj się! Jeśli należysz do drugiej grupy, postanowienie pt. „Będę biegać 2 razy w tygodniu” na nic się zda. Sprawdzi się natomiast wykupienie karnetu na zajęcia w studiu treningowym – najlepiej na treningi personalne. Po prostu będzie Ci niezręcznie odwoływać zajęcia i będziesz się bardziej mobilizować. Warto również „wciągnąć do spółki” koleżankę, znajomego z pracy, czy partnera. Razem jest zdecydowanie łatwiej 🙂

Na koniec rada: nie popełnij grzechu nadmiernego entuzjazmu, aby twój pierwszy trening nie skończył się mega zakwasami lub jakimś przeciążeniem. Trudno wtedy włączyć tryb regularnej aktywności fizycznej, która jest niezbędna do osiągnięcia pożądanych rezultatów treningowych.

 

 

Kasia Twardzik
Terapeuta ruchu, instruktor pilates, bodyART,
trener personalny, współpracujący z Holistic Polska.
Prowadzi Joe Studio Pilates & Therapy w Rzeszowie.