Informujemy, że strona holistic-polska.pl zaktualizowała Politykę Prywatności. Przetwarzamy Twoje dane wyłącznie w sposób konieczny do udzielenia usługi na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f RODO. Pełna treść dokumentu znajduje się > TUTAJ <
Informujemy również, że aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony korzystamy z plików cookies. Szanujemy prywatność i przypominamy o możliwości dokonania zmian ustawień dotyczących cookies. Jeśli nie wyrażasz na to zgody możesz wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Kliknij Akceptuję aby przejść do strony.
Według statystyk mężczyźni dużo rzadziej niż kobiety chodzą do lekarza. I to może być między innymi powód, dla którego mężczyźni w Polsce żyją średnio o osiem lat krócej niż kobiety i ponad pięć lat krócej niż mężczyźni w Unii Europejskiej.
Przyczyną tutaj nie może być tylko kwestia biologiczna ponieważ są miejsca na świecie, gdzie długość życia mężczyzn jest zbliżona na długości życia kobiet. Jaka jest w takim razi tego przyczyna?
Według statystyk mężczyźni oceniają swoje zdrowie lepiej niż kobiety i tym samym rzadziej niż one korzystają z usług lekarskich i badań profilaktycznych. Niestety, ten optymizm nie ma potwierdzenia w statystykach. Wielu mężczyzn wciąż ma w sobie silne przekonanie o tym, że w ich życiu nie może być miejsca na słabość czy chwilową nawet niesprawność. Dlatego wolą nie sprawdzać, nie wiedzieć i nie mieć powodów do obaw o swoje zdrowie. Inna, również ważna kwestia, to fakt, że mężczyźni statystycznie są bardziej skłonni do uprawiania ekstremalnych sportów, wykonywania niebezpiecznych zawodów czy nadużywania różnego rodzaju używek. Kolejna kwestia jest taka, że nie w każdych kręgach dbanie o siebie i o swoje zdrowie uchodzi za godne pochwały. W niektórych miejscach dalej pokutuje złudne przekonanie, że dbanie o siebie jest „niemęskie” i może powodować wręcz drwiny wśród znajomych.
Inną odpowiedzią na pytanie, dlaczego mężczyźni mniej dbają o siebie – może być też fakt, że kobiety nie zawsze ułatwiają to swoim mężczyznom. Czasem trochę podśmiewają się, że Ci wyolbrzymiają ból i mają zachowania hipochondyczne, a po drugie – często kobiety poniekąd odbierają mężczyznom decyzyjność w obszarze zdrowia, zapisując ich a to do lekarza, a to na badania profilaktyczne, a to wykupując za nich leki i przypominając każdorazowo o ich wzięciu. To może sprawiać, że mężczyzna staje się bierny w kontekście dbania o swoje zdrowie, co brzmi trochę jak paradoks, bo to w końcu JEGO zdrowie. Warto swoich partnerów wspierać, sugerować – ale jednocześnie pozostawić w pełni odpowiedzialność za ich własne zdrowie w ich rękach.
Odwołując się do statystyk – powodów, dla których mężczyźni żyją w Polsce krócej, niż kobiety, podaje się kilka:
- niższe wykształcenie – co niestety często wiąże się z mniejszym zainteresowaniem tematami okołozdrowotnymi;
- ryzyko zawodowe – tak zwane „męskie” zawody wiążą się często z zagrożeniem zarówno fizycznym jak i psychofizycznym;
- nadmierna masa ciała – dużo więcej mężczyzn niż kobiet ma nadwagę bądź jest otyłych;
- używki – dużo więcej mężczyzn nadużywa alkoholu i pali papierosy
- brak odpowiedniej profilaktyki – mężczyźni rzadziej korzystają z usług lekarskich i rzadziej wykonują badania profilaktyczne [zwłaszcza dotyczy to mężczyzn w wieku reprodukcyjnym – a paradoksalnie to dbanie o siebie właśnie w latach wcześniejszych zapewnia zdrowszą starość]
Umieralność z powodu chorób układu krążenia, nowotworów złośliwych, a także chorób układu oddechowego i umieralność z przyczyn zewnętrznych – wszędzie tutaj w statystykach przodują mężczyźni… Ale to też nie jest tak że Panowie nie chcą być zdrowi. Oczywiście, że chcą! Odpowiednie komunikowanie znaczenia zdrowia i profilaktyki zdrowotnej z pewnością uświadomi Panom o tym, jak ważne dla ich siły i męstwa jest dbanie o zdrowie.
Panowie – co możecie zrobić, aby żyło Wam się lepiej i przede wszystkim zdrowiej?
Oczywiście tutaj zasady zdrowego stylu życia są niezmienne.
Jaka zdrowa dieta jest, każdy już dobrze wie. Ale warto wiedzieć, że są takie grzeszki, w wyniku których może znacznie spadać poziom testosteronu – a spadku testosteronu u mężczyzn bardzo nie chcemy. Odpowiada on bowiem za rozwój męskich cech fizycznych, ton głosu, sprawność funkcji seksualnych, w tym libio, a także skuteczny przyrost masy mięśniowej i sprawny rozkład tkanki tłuszczowej.
Co może skutecznie zmniejszać ilość testosteronu? Na początek: dieta niskokaloryczna i niskotłuszczowa – to wrogowie odpowiednio wysokiego poziomu testosteronu. Kolejna kwestia to przetrenowanie – zbyt mało aktywności nie jest korzystne dla zdrowia, ale zbyt dużo – też nie.
Im więcej tym lepiej – w kontekście aktywności fizycznej nie sprawdza się. Niedobór cynku w diecie – to także potencjalny sprawca spadku testosteronu. Dieta szczególnie zagrożona niedoborem cynku do dieta przetworzona a także dieta eliminacyjna bezmięsna, zwłaszcza dieta wegańska. W takiej sytuacji należy po pierwsze porządnie zbilansować dietę, a następnie –wspierać się okresowo suplementacją dobrej jakości cynkiem.
Ciekawostka! Czy wiesz, że buraki wspierają prawidłową erekcję? Zwiększają one bowiem produkcję tlenku azotu, tym samym zwiększając miejscowy przepływ krwi żylnej. Tak więc… jedzcie buraki, na zdrowie!
Zaburzenia potencji są często wynikiem wahań cukru we krwi. Panowie, Wasza dieta nie powinna mieć nadmiaru cukrów prostych, zwłaszcza jeśli prowadzicie siedzący tryb życia. Insulinooporność czy cukrzyca typu drugiego to zaburzenia zdrowotne, które mogą wiele namieszać – ale też łatwo tych zaburzeń uniknąć, jeśli tylko porządnie o siebie dbacie. Dieta jest w tym kontekście ważna, choć nie tylko dieta się tu liczy. Dużo „do powiedzenia” ma też chociażby aktywność fizyczna. Trening oporowy, siłowy jest ważny dla męskiego zdrowia hormonalnego, ale przypominam, że nie działa tu zasada im więcej tym lepiej. Trening trzy razy w tygodniu w większości przypadków z zupełności wystarczy.
A jeśli masz za sobą ciężki, stresujący dzień, w dodatku jesteś niewyspany – ale chcesz koniecznie odhaczyć jeszcze wieczorny trening, na który wcale nie masz ochoty – to naprawdę niezbyt dobry wybór – lepiej zrobisz dla siebie, swojej siły i swojego zdrowia jak się po prostu wyśpisz i zregenerujesz. Nadmiar kortyzolu to wróg zdrowia. No i pamiętaj o mocy spacerów w lesie – może nie brzmi to kusząco i atrakcyjnie na pierwszy rzut oka, ale mają one odstresowującą moc udowodnioną naukowo. Śpiewał o tym nawet Zeus w swojej piosence Shinrin yoku!
Shinrin yoku to japońskie kąpiele leśne i dzięki nim mamy tak rozwiniętą bazę naukową pod kątem wpływu natury na zdrowie człowieka. Zwłaszcza jeśli chodzi o parametry metaboliczne które mogą być zaburzone od nadmiaru stresu. Regularne przebywanie na łonie natury, zwłaszcza w lesie – skutecznie obniża ciśnienie krwi i poprawia wiele innych aspektów zdrowia metabolicznego.
Niedobór snu i nadmiar stresu – również mogą dokładać swoją cegiełkę do nieprawidłowych wyników glikemii. Stres to wróg całego organizmu. Jeśli masz ciężki okres w swoim życiu i stres jest nie do uniknięcia, warto rozważyć suplementację adaptogenami, które są tajną bronią astronautów. Tu w wielu przypadkach sprawdzi się Ashwagadha. Wybierając suplement z z Ashwagandhą sprawdzajmy jednak, czy jest to ekstrakt standaryzowany, daje to gwarancję właściwej zawartości cennych witanolidów. W Ashwagandzie Holistic wykorzystano ekstrakt z korzenia oraz liści tej rośliny – Sensoril® uzyskanym wyłącznie w wodnym procesie ekstrakcji, co zapewnia optymalną bioaktywność i tym samym skuteczność. No i oczywiście pamiętaj o różnych technikach relaksacyjnych czy treningu mindfullness – co pomoże Ci się trochę wyciszyć w tym trudnym czasie.
Dla ukojenia skołatanych nerwów przyda się również suplementacja magnezem, a także witaminami z grupy B, które dodatkowo będą działać korzystnie w kontekście układu krążenia. Oczywiście suplementacja powinna być dobierana na podstawie aktualnej diety i stanu zdrowia.
Kolejna niezwykle ważna kwestia to sen. Zarywanie nocek będzie skutecznie powodowało obniżenie poziomu testosteronu, a regularne niedosypianie może doprowadzić do licznych zaburzeń zdrowotnych.
Zdrowie psychiczne – to również obszar niezwykle ważny. Na szczęście coraz więcej mężczyzn nie wstydzi się i nie uważa za oznakę słabości przyznania się, że sobie z czymś nie radzą, że korzystają z usług psychologa i się tego nie wstydzą. Tak samo jak idziesz do lekarza z dolegliwościami fizycznymi, tak samo masz prawo iść do psychoterapeuty, kiedy źle się czujesz psychicznie. Może czujesz się przeciążony z życiu zawodowym bądź prywatnym, może nie rozumiesz swoich zachowań i ich motywów – które chciałbyś zmienić. Siłą jest przyznanie się do słabości. Siłą jest proszenie o pomoc, kiedy czujemy, że sami już nie dajemy rady. Warto skorzystać z usług psychologa, który pomoże odnaleźć stabilność w życiowym chaosie.
No dobrze, wiemy już, że profilaktyka to sen, redukcja stresu, dobra dieta, aktywność fizyczna, zdrowie psychiczne i celowana suplementacja. Co jeszcze? Oczywiście odpowiednia diagnostyka.
Zakładając, że mówimy o dorosłym mężczyźnie bez chorób współistniejących [w przypadku dodatkowych zaburzeń zdrowotnych konieczne jest wykonanie badań dodatkowych] – ale jeśli jesteś zdrowy i chcesz raz na rok wykonać badania, które powiedzą co nieco o Twoim stanie zdrowia. Zdecydowanie warto wykonać:
- podstawowe badanie morfologii;
- panel cholesterolowy – czyli HDL, LDL i trójglicerydy – tu zdecydowanie dorzuciłabym również homocysteinę w kontekście ryzyka miażdżycy, poziom D-dimerów, czyli ryzyko zakrzepicy;
- poziom cukru i insuliny, ewentualnie poziom hemoglobiny glikowanej;
- panel wątrobowy, w tym głównie ALT, AST, GGTP i poziom bilirubiny;
- poziom kreatyniny i kwasu moczowego;
- CRP i OB., czyli stany zapalne;
- stan tarczycy, czyli na dobry początek TSH, ft3, ft4;
- poziom witaminy D3 [aby prawidłowo dobrać dawkę suplementacji];
- PSA, czyli marker przerostu prostaty – jest pomocny w profilaktyce nowotworów prostaty;
- poziom testosteronu, zarówno wolnego jak i całkowitego [do kompletu można dorzucić też SHBG, czyli białko transportujące hormony płciowe m.in. testosteron – nieprawidłowe stężenie SHBG może skutkować problemami związanymi z gospodarką hormonalną i płodnością].
To jest taki podstawowy pakiet badań do wykonania na przykład raz na rok, natomiast jeśli masz jakieś niepokojące objawy, poradź się lekarza, o co warto rozszerzyć tę diagnostykę.
Podsumowując: szkoda życia na słabe zdrowie, weź holistycznie sprawy w swoje ręce i zadbaj o siebie!
Daria Łukowska
Dietetyczka, popularyzatorka nauki.
Autorka serii na kanale YT „Wiedzana życie”
Źródło:
http://www.biznes.newseria.pl/files/1097841585/raport_siemensa_2012_wersja_dluga.pdf
https://bmccomplementmedtherapies.biomedcentral.com/articles/10.1186/s12906-017-1912-z
http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.hdl_11089_863/c/03krolikowskaFolia_39.pdf