Informujemy, że strona holistic-polska.pl zaktualizowała Politykę Prywatności. Przetwarzamy Twoje dane wyłącznie w sposób konieczny do udzielenia usługi na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f RODO. Pełna treść dokumentu znajduje się > TUTAJ <
Informujemy również, że aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony korzystamy z plików cookies. Szanujemy prywatność i przypominamy o możliwości dokonania zmian ustawień dotyczących cookies. Jeśli nie wyrażasz na to zgody możesz wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Kliknij Akceptuję aby przejść do strony.
Sto lat temu w naszej diecie dostarczaliśmy 1250 miligramów magnezu dziennie. Dzisiaj powinniśmy być szczęśliwi, jeśli uda nam się „uzbierać” 350 miligramów.
Stres zwiększa zapotrzebowanie na magnez, a osiągnięcie odpowiedniego poziomu może zająć trochę czasu. Badania pokazują, że im więcej magnezu znajduje się w wodzie pitnej, tym jesteśmy zdrowsi. WHO klasyfikuje magnez jako lek. Ponieważ może faktycznie ratować życie.
Ellinor Ladenberg jest dietetykiem, wykładowcą, autorką i stałym gościem podcastów realizowanych przez Holistic Sweden AB. Kilka słów o magnezie od Ellinor poniżej.
Ważny składnik mineralny, który jest łatwo przyswajalny
Magnez to dość ulotny sprzymierzeniec naszego zdrowia, którego łatwo tracimy, gdy jesteśmy zestresowani. Mówimy nie tylko o stresie fizycznym, ale także chemicznym (narkotyki, leki), psychicznym (zmartwienie, lęk, utrata bliskiej osoby) czy stresie, na jaki narażony jest organizm w przypadku niedożywienia. To wszystko powoduje, że organizm zużywa dużo magnezu – mówi Ellinor Ladenberg.
Chociaż dieta jest najważniejszym źródłem magnezu, suplementy mogą być dobrym wsparciem w profilaktyce. Uważa się, że około 30 procent populacji ma niski poziom magnezu w organizmie. A uzupełnienie zapasów może być procesem czasochłonnym. Badania pokazują, że odzyskanie równowagi może zająć do dziewięciu miesięcy.
Gdzie znajdziemy magnez?
Ellinor podkreśla, że woda morska i żywność z morza były w przeszłości najważniejszym źródłem magnezu. Obliczenia pokazują, że zaledwie sto lat temu, na początku XX wieku, otrzymywaliśmy z diety 1250 miligramów magnezu dziennie. Dzisiaj otrzymujemy o 1000 miligramów NIŻSZY poziom. W najlepszym przypadku…
To zależy oczywiście od tego, co jemy. Spożywamy między innymi dużo wapnia, który jest antagonistą magnezu. Im więcej wapnia jemy, tym więcej potrzebujemy magnezu. Przyczyną jest również rafinacja żywności. Podczas rafinacji żywności (na przykład ryżu) może stracić do 70-80 procent magnezu.
Zalecana jest także ostrożność wstosowaniu soli. Najlepsza jest nierafinowana sól morska z Atlantyku. Ma dużo magnezu i mniej sodu niż sól rafinowana. Innymi źródłami magnezu są pokrzywa, kakao, kasza gryczana, otręby owsiane i orzechy.
Magnez znajduje się również w naszej wodzie z kranu. Badania pokazują, że im więcej magnezu znajduje się w wodzie pitnej, tym mniejsze jest ryzyko udaru i przedwczesnej śmierci. Wystarczą stosunkowo małe ilości, aby zobaczyć różnicę, zwłaszcza w chorobach układu krążenia – zmierzono nawet, że właściwa podaż magnezu wpływa na o 34 procent mniejszą śmiertelność.
Ellinor poleca uwadze Holistic Magnesium Droppar (dawniej Holistic Mineral Droppar) z wodą z Wielkiego Jeziora Słonego, która została oczyszczona, a następnie zatężona przez odparowanie. Ten produkt zawiera ponad 70 składników mineralnych i pierwiastków śladowych w formie jonowej, które są łatwo przyswajalne dla organizmu.
Różne formy magnezu odpowiadają różnym potrzebom
Jaki rodzaj magnezu należy przyjmować? Organizm łatwo przyswaja organiczne formy magnezu pochodzące z wody. Między innymi mleczan magnezu, jabłczan magnezu i cytrynian magnezu.
Nieorganiczne formy magnezu są trudne do wchłonięcia przez organizm. Popularny tlenku magnezu organizm przyswaja z trudnością, natomiast ta forma świetnie sprawdza się na zaparcia.
Zdrowia, pochodzi z wnętrza.