Informujemy, że strona holistic-polska.pl zaktualizowała Politykę Prywatności. Przetwarzamy Twoje dane wyłącznie w sposób konieczny do udzielenia usługi na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f RODO. Pełna treść dokumentu znajduje się > TUTAJ <
Informujemy również, że aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony korzystamy z plików cookies. Szanujemy prywatność i przypominamy o możliwości dokonania zmian ustawień dotyczących cookies. Jeśli nie wyrażasz na to zgody możesz wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Kliknij Akceptuję aby przejść do strony.
Dietetycy zalecają spożywanie ryb i owoców morza co najmniej dwa razy w tygodniu, ponieważ są źródłem Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowch (NNKT), a w szczególności Omega-3, które pełnią w organizmie wiele istotnych funkcji.
SERCE
Produkty spożywcze i suplementy diety zawierające kwasy omega-3 mają wielokierunkowe działanie prozdrowotne. Pomagają utrzymać w normie poziom dobrego cholesterolu HDL, obniżają natomiast stężenie złego cholesterolu – LDL oraz trójglicerydów. Zbyt wysokie stężenie trójglicerydów, często występujące m.in. u osób z nadwagą, może być niebezpieczne dla zdrowia, ponieważ znacznie zwiększa ryzyko chorób układu krążenia, np. zawału mięśnia sercowego.
MÓZG
Kwasy omega-3 są kluczowe dla funkcjonowania naszego mózgu. Szczególnie kwas DHA (dokozaheksaenowy) i EPA (eikozapentaenowy), pełnią w organizmie bardzo istotną rolę. 60 procent naszej kory mózgowej zbudowane jest właśnie z jednej z frakcji kwasów omega-3, czyli z DHA, ma to przede wszystkim znaczenie na początku życia płodowego (zapobieganie wadom wrodzonym cewy nerwowej). Naukowcy sugerują nawet, że kobiety, które w czasie ciąży spożywają ten rodzaj kwasów tłuszczowych rodzą większe, zdrowsze dzieci z lepiej rozwiniętą strukturą mózgową i wzrokową. W przypadku ciężarnych i dzieci do 7. roku życia należy jednak uważać na skażenia metalami ciężkimi. Jeśli nie jesteśmy pewni pochodzenia ryby i tłuszczów z ryb, które mogą zawierać szkodliwe metale, lepiej z nich zrezygnować na korzyść suplementów na bazie oleju z kryla lub alg morskich.
Z kolei kwas EPA także na dalszym etapie naszego rozwoju jest korzystny. Poprawia on ukrwienie mózgu i pomaga w przekazywaniu impulsów nerwowych. Np. u dzieci, których dieta obfituje w kwasy omega-3 zaobserwowano lepszy rozwój i większą sprawność ruchową, niż u ich rówieśników, nie spożywających tych tłuszczów.
WZROK
Kwasy omega-3 stanowią budulec naszych błon komórkowych, a siatkówka naszego oka posiada wysoką koncentrację właśnie tego rodzaju kwasów tłuszczowych. Kwas tłuszczowy omega-3 bierze również udział w procesie regeneracji pigmentu zwanego rodopsyną, dzięki czemu nasz narząd wzroku może prawidłowo funkcjonować, np. poprzez poprawę ostrości widzenia. Z badań przeprowadzonych w amerykańskim Wilmer Eye Institute Johns Hopkins School of Medicine wynika, że seniorzy, których dieta zawiera owoce morza, ryby i suplementy z kwasami omega-3 są w mniejszym stopniu narażeni na rozwój zwyrodnienia plamki żółtej (AMD). Na chorobę tę cierpi w Polsce ok. 250 tys. osób i najczęściej dotyka pacjentów po 65 roku życia prowadząc do znacznej ślepoty, a problem ten wciąż narasta. To kolejny argument na to, by niezdrowe tłuszcze i ciężką dietę zastąpić dietą śródziemnomorską, która obfituje w wielonienasycone kwasy tłuszczowe typu omega-6 i omega-3. Największą ilość tych związków znajdziemy w oleju słonecznikowym, rzepakowym, rybach morskich, a także w skorupiakach np. krewetkach czy krylu antarktycznym oraz suplementach diety.
ODPORNOŚĆ I ENERGIA
Kwasy omega-3 wspierają układ odpornościowy i pomagają zwalczyć infekcje oraz stany zapalne, tak powszechnie występujące w sezonie zimowym.
Generalnie kwasy omega-3 wzmacniają naszą system immunologiczny oraz zapobiegają alergiom. Dodatkowym atutem grupy suplementów na bazie oleju zawierającego NNKT jest fakt, że zawierają astaksantynę, zwaną najsilniejszym naturalnym przeciwutleniaczem na ziemi, która pomaga w walce z wolnymi rodnikami. Coraz częściej mówi się również o ich właściwościach przeciwnowotworowych. Astaksantyna wpływa także na naszą witalność i poziom energii – stąd jej pozytywne działanie docenią osoby prowadzące intensywny tryb życia, także te aktywne fizycznie np. sportowcy. Składnik ten zwiększa bowiem wytrzymałość mięśni, naszą wydolność i pozwala na szybszą regenerację mięśni po intensywnym wysiłku.
NASTRÓJ
Niektórzy naukowcy twierdzą, że wśród narodowości, których dieta obfituje w kwasy omega-3 odnotowuje się mniejszą skłonność do depresji. Tłuszcze te mogą także wzmacniać działanie leków przeciwdepresyjnych i być pomocne w terapii choroby afektywnej dwubiegunowej.
PŁODNOŚĆ
Dieta bogata w kwasy omega-3 może okazać się zbawienna dla par, które starają się o dziecko. Kwasy te biorą udział w procesach spermatogenezy, a więc procesie powstawania i dojrzewania plemników. Im większa ilość omega-3 w naszej diecie, tym bardziej ruchliwe i sprawne plemniki.
ZDROWA SKÓRA I MŁODY WYGLĄD
Kwasy omega-3 jako eliksir młodości? Czemu nie! Potwierdzają to badania. Suplementacja tych składników wykazuje działanie anti-aging: spowalnia starzenie się naszej skóry, usprawnia syntezę kolagenu, nawilża, ujędrnia i wygładza skórę. Tak naprawdę kwasy omega-3 mają uniwersalne działanie i wpływają pozytywnie na najważniejsze narządy i funkcje naszego organizmu, co powinno być największym motywatorem do ich uzupełniania.
Im bardziej naturalne jest pochodzenie DHA, tym bardziej naturalna jest struktura i większa przyswajalność tego kwasu. Dlatego warto postawić na DHA z alg, które nie zawiera dioksyn i innych szkodliwych substancji. Dodatkowo jakość DHA zagwarantowana jest dzięki uzyskiwaniu go z alg morskich, hodowanych w warunkach kontrolowanych poza narażonymi na zanieczyszczenia zbiornikami morskimi. Tylko takie DHA ma potwierdzoną naukowo skuteczność w zmniejszeniu ryzyka infekcji i zachorowań o ponad 60%, budując silny układ odpornościowy. Jak wykazują badania przeprowadzane przez zespół pod kierownictwem prof. Susan Carlson, suplementacja DHA z alg u kobiet w ciąży zmniejsza ryzyko wystąpienia przedwczesnego porodu o ponad 85%. Redukuje także ryzyko wystąpienia astmy, alergii oraz chorób układu krążenia u dzieci o ponad 70%. Dodatkowo poprawia wzrok, rozwija mózg oraz wpływa na lepszą pamięć i koncentrację.
Zespół Ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego zajmuje się m.in. rozwojem, doskonaleniem i upowszechnianiem wiedzy medycznej w dziedzinie położnictwa-ginekologii oraz dba o rozwój programów zabezpieczających optymalną opiekę zdrowotną zarówno przyszłych, jak i obecnych mam. W związku z zakresem swojej działalności i mając na względzie dobro kobiet ciężarnych, karmiących i dzieci, rekomenduje algi morskie jako bezpieczne źródło DHA. Według zaleceń PTG właśnie z takiego jak algi źródła kobiety ciężarne powinny przyjmować dziennie 400-600 mg DHA, a w przypadku zagrożenia przedwczesnym porodem nawet 1000 mg DHA dziennie. Odpowiednia ilość dla mam karmiących to 400-600 mg DHA dziennie, a dla dzieci min. 150 mg DHA. Niestety często zdarza się tak, że właśnie u kobiet w ciąży, matek karmiących i dzieci występują niedobory DHA na ogół wynikające ze zbyt ubogiej w ten kwas diety. Codzienne spożycie nie pokrywa zatem zalecanych przez Instytut Żywności i Żywienia min. 200 mg DHA na dobę. Dlatego dodatkowa suplementacja DHA jest w tym przypadku najlepszym rozwiązaniem.
Olejodajne mikroalgi
Do produkcji suplementów diety wykorzystuje się przede wszystkim olej z mikroalg Crypthecodinium cohnii, który zawiera 40% DHA (przy nieznacznej ilości innych nienasyconych kwasów tłuszczowych). Zyskał on pozytywną opinię U.S. FDA (United States Food and Drug Administration – Amerykańska Agencja Żywności i Leków) i został zakwalifikowany jako produkt bezpieczny, rekomendowany do stosowania u dzieci i niemowląt. Kolejnym olejodajnym źródłem są mikroalgi Schizochytrium sp. Pozyskiwany z nich olej, zawierający 40% DHA i 2,5% EPA, został dopuszczony do obrotu przez Komisję Europejską jako nowy składnik żywności. Badania przeprowadzone na ludziach wykazały, że biorównoważność i skuteczność suplementacji po przyjęciu wymienionych olejów w kapsułkach nie różnią się od ekwiwalentnej co do ilości DHA porcji spożytego łososia.
Olej z alg vs oleje rybie
Suplementy zawierające DHA zalecane są szczególnie kobietom w ciąży, matkom karmiącym i małym dzieciom. To bardzo delikatna grupa konsumentów, dlatego by unikać potencjalnego zagrożenia, powinna sięgać po preparaty zawierające oleje pozyskiwane z alg. Olej z alg jest doskonałym wyborem dla wegan, którzy odpowiednią ilość DHA zapewniają sobie przede wszystkim przez suplementy diety. Algi są tu na ten moment jedyną opcją. Olej rybi z kolei powinien być przebadany pod kątem zanieczyszczeń, tak samo jak spożywane przez nas ryby. Istnieją normy i regulacje prawne dopuszczające w nich śladowe, potencjalnie nieszkodliwe ilości niepożądanych substancji.
Niestety, pojawiają się doniesienia, że nie zawsze tak to wygląda i tran norweski bywa tranem tylko z nazwy (tran to olej rybi otrzymywany z wątroby dorsza i ryb dorszowatych), a Norwegię widuje on dopiero w fabryce zamykającej go w butelce lub kapsułce. Pozostaje nam zatem zaufać konkretnej marce, że jakość jej produktów jest zgodna z tą, którą deklaruje na opakowaniu. Poza tym oleje rybie są podatne na wahania zawartości frakcji kwasów tłuszczowych, stąd niestandaryzowane produkty mogą zawierać więcej EPA niż DHA. W świetle powyższych informacji olej z mikroalg zdaje się idealnym rozwiązaniem.
Agnieszka Piskała
Ekspert ds. żywienia Holistic