Ostatnio miałem obowiązkowe badania okresowe w pracy. Byłem m.in. mierzony i ważony i okazało się, że mam BMI powyżej 25. Lekarz powiedział, że to niebezpieczne i że powinienem zmienić dietę i sprawdzić poziom cholesterolu. Wiem, że mam kilka kilogramów za dużo, ale co ma do tego cholesterol i co mam zrobić, żeby było lepiej, bo mocno się wystraszyłem?
Jeśli Twoje BMI wynosi ponad 25 to powinieneś na chwile przystanąć i zastanowić się, ponieważ prawdopodobnie masz nadwagę lub nawet otyłość (BMI powyżej 30). Jeśli nawet dobrze się czujesz sam ze sobą i nie przeszkadzają Ci nadprogramowe kilogramy to jednak warto wiedzieć, ze Twój organizm może jednak nie czuć się tak dobrze, jak się Tobie zdaje.
BMI powyżej 25 oznacza, że Twój organizm jest bardziej podatny na wiele chorób cywilizacyjnych związanych z nieprawidłową dietą. Oprócz tego, że czasem możesz odczuwać problemy z kręgosłupem, a po wejściu kilku pięter po schodach czujesz się, jakbyś przebiegł maraton to wewnątrz Twojego organizmu może dziać się prawdziwa walka z konsekwencja spożytych w nadmiarze kalorii.
Przede wszystkim sprawdź poziom cholesterolu- całkowitego, HDL (dobrego) i LDL (złego).
Warto zapamiętać:
Cholesterol całkowity
Norma: < 200 mg/dl
*HDL („dobry” cholesterol) – wyższe wartości stanowią lepszy wynik,
Norma u mężczyzn 35–70 mg/dl
Norma u kobiet 40–80 mg/dl
*LDL („zły” cholesterol) – niższe wartości stanowią lepszy wynik,
Norma: < 135 mg/dl
Jeśli wyniki przekraczają zalecane normy to znaczy, że w Twojej diecie jest prawdopodobnie za dużo tłuszczów pochodzenia zwierzęcego (masło, sery żółte, śmietana, tłuste wędliny i mięso) oraz za mało produktów pełnoziarnistych typu chleb razowy, kasze oraz warzyw. Niestety na konsekwencje wysokiego poziomu cholesterolu nie trzeba będzie długo czekać- nadciśnienie tętnicze i miażdżyca to tylko niektóre objawy. Jeśli w porę nie zainwestujemy w swoje zdrowie, może się to niestety skończyć zawałem serca lub udarem mózgu. Niestety wysoki poziom cholesterolu dotyczy również osób młodych i szczupłych. Profilaktycznie poziom cholesterolu powinni więc badać sobie wszyscy.
Wiele badań potwierdza również, że otyłość i nadwaga sprzyjają rozwojowi wielu nowotworów, szczególnie tych związanych z przewodem pokarmowym. Jeśli w diecie brakuje cennego błonnika, który sprzyja prawidłowemu działaniu układu pokarmowego, a pełno jest w niej „śmieciowego jedzenia” bogatego w tłuszcze zwierzęce, sól a jednocześnie ubogiego w witaminy i składniki mineralne to nasz organizm nie będzie miał oręża do walki z substancjami toksycznymi, które działają destrukcyjnie na organizm.
Otyłość i nadwaga sprzyjają również większemu zagrożeniu występowania cukrzycy. Choroba ta niestety czai się niepostrzeżenie, a wiele jej objawów takich jak zmęczenie, problemy z koncentracją, wzmożone pragnienie są mylnie interpretowane. Przy zaawansowanej cukrzycy nie obejdzie się bez leczenia farmakologicznego, któremu można zapobiec stosując odpowiednią dietę- smaczną, ale i zdrową.
Aby sprawdzić, czy nie grozi Ci cukrzyca badaj regularnie poziom cukru we krwi i zastanów się, czy nie zauważyłeś u siebie w ostatnim czasie któregoś z powyższych objawów.
Jeśli zależy Ci, aby zmodyfikować swoją dietę bez rewolucji w jadłospisie i zawalczyć o zdrowie i prawidłową masę ciała warto zastosować kilka prostych zasad:
- Jeśli chcesz zdrowo schudnąć, to nie stosuj drakońskich diet, ale chudnij zdrowo, czyli 0,5 kg tygodniowo. Jak to zrobić? Jedz codziennie o 200 kcal mniej lub codziennie idź na 0,5 godzinny spacer w marszowym tempie.
- Jedz mniej, a częściej.
- Pamiętaj o regularnych porach posiłków.
- Pamiętaj, że wszystkie produkty mogą być częścią prawidłowo zbilansowanej diety. To nie znaczy, że masz teraz wyeliminować z diety to, co lubisz, ale ogranicz jego spożycie.
- Pamiętaj o pięciu porcjach warzyw i owoców dziennie.
- Postaw na produkty pełnoziarniste- są zdrowe i dają uczucie sytości na dłużej.

Agnieszka Piskała
Ekspert ds. żywienia Holistic
Skrócenie prawidłowego czasu snu nawet o pół godziny może mieć długoterminowe konsekwencje dla metabolizmu i wpływać znacząco na masę ciała- potwierdzają badania naukowców z Weil Cornell Medical College w Doha.
Po roku prowadzenia takich badań, naukowcy stwierdzili, że każde 30 minut, które w ciągu tygodnia „kradniemy” z zalecanego czasu snu na pracę lub inne obowiązki, ma znaczący wpływ na nasz metabolizm. U tych uczestników eksperymentu, którzy często skracali sobie czas spania, otyłość występowała aż o 17% częściej. Co więcej, o 39% zwiększyło się ryzyko odporności na insulinę, czego przyczyną jest prawdopodobnie podwyższony poziom kwasów tłuszczowych w organizmie, będący wynikiem takiego trybu życia.
Dajmy o prawidłowe godziny i jakoś snu. To bardzo ważny element holistycznej profilaktyki zdrowia.
Witamina C bierze udział w syntezie kolagenu
Kolagen to białko zbudowane z trzech splecionych ze sobą łańcuchów, budową przypominające warkocz. Gdy jest ściśle skręcone, nasza skóra jest jędrna i sprężysta. Niestety wraz z wiekiem i postępującymi procesami starzenia struktura kolagenu się rozluźnia i zachodzą w niej różne uszkodzenia. Z upływem czasu organizm także traci zdolności do efektywnej odbudowy kolagenu. Wtedy na cerze pojawiają się zmarszczki, a skóra ulega zwiotczeniu i opadaniu. Badania naukowe dowodzą, że ratunkiem na skuteczną poprawę wydajności wytwarzania tego białka jest właśnie witamina C. Naukowcy potwierdzają, że długotrwałe stosowanie kwasu askorbinowego może zwiększyć produkcję kolagenu nawet ośmiokrotnie! Dlatego jest to tak ważny składnik codziennej diety i suplementacji w prewencji przeciwstarzeniowej.
Witamina C jest podstawowym składnikiem odżywczym i regenerującym uszkodzenia skóry
Kwas askorbinowy stymuluje syntezę ceramidów w skórze, dzięki temu dba o jej dobre nawilżenie.
Prawidłowy skład ceramidów gwarantuje skuteczną ochronę przed nadmiernym przesuszeniem naskórka oraz znacznie spowalnia procesy starzenia.
Ponadto witamina C wykazuje działanie przeciwzapalne – pomaga w walce z oparzeniami posłonecznymi oraz przyspiesza gojenie się ran.
Kosmetyki z kwasem askorbinowym będą stanowiły idealne uzupełnienie pielęgnacji skóry po opalaniu. Oprócz tego warto podkreślić, że zażywana w odpowiednich ilościach witamina C jest efektywnym antyoksydantem, a także bierze udział w regeneracji witaminy E, zwanej „witaminą młodości”.
Kwas askorbinowy wzmacnia ściany naczyń krwionośnych
Nie bez powodu witamina C jest niezastąpiona w dbaniu o kondycję naczyń krwionośnych, uszczelnia je i zapobiega ich kruchości. Dzięki temu skutecznie walczy z rumieniem i niweluje widoczność rozszerzonych naczynek.
Chroni je przed pękaniem i przeciwdziała powstawaniu obrzęków.
Z każdym rokiem rośnie ilość osób uczulonych, już co czwarty Polak cierpi na jakąś alergię.
Niestety z alergii się nie wyrasta, choć mogą zdarzyć się nawet kilkuletnie okresy uśpienia, gdy nieprzyjemne objawy nie pojawiają się.
A ponieważ choroba może zaatakować w każdym wieku, warto wiedzieć, jak skutecznie pokonać przeciwnika.
Alergia to nic innego jak nadmierna reakcja układu odpornościowego.
W normalnych warunkach komórki odpornościowe nic sobie nie robią z „zaczepek” nieszkodliwych bodźców, takich jak pyłki roślin, niektóre pokarmy, czy drobinki kurzu. Jednak u alergika wszystko dzieje się na opak. Jego układ odpornościowy jest tak przeczulony, że reaguje histerycznie, gdy tylko u jego wrót pojawią się tacy nieproszeni goście.
Jednym z typowych objawów nie pokarmowej alergii jest katar sienny. Pojawia się, gdy do błony śluzowej nosa dotrą
pyłki drzew (np. olcha, brzoza), traw, chwastów (np. bylica) lub zbóż (np. żyto). To najczęstsza wiosenna alergia, przed którą trudno się uchronić. Pyłki roślin są wszędobylskie, unoszą się w powietrzu i są przenoszone przez wiatr. Jednak wodnisty katar oraz uciążliwe kichanie mogą pojawić się także w sytuacji, gdy do śluzówek dostaną się roztocza kurzu domowego, pleśń lub alergeny zwierzęce, czyli sierść lub ślina kota, czy konia. Katarowi siennemu zwykle towarzyszy zaczerwienienie i łzawienie oczu.
Zdarza się, że osoba uczulona na pyłki drzew, w czasie pylenia brzozy ma dolegliwości gastryczne po zjedzeniu jabłka.
Alergologów to nie dziwi, bo wiedzą, że w ten sposób dają o sobie znać alergie krzyżowe. Mogą one objawiać się także katarem, kaszlem, dusznościami lub wywołać pokrzywkę. Wśród najbardziej popularnych uczulających par są również: trawy w duecie z kiwi i pomidorami, bylica wraz selerem i przyprawą curry oraz sierść kota i wieprzowina. Osoby uczulone na roztocza kurzu domowego mogą zaś cierpieć po zjedzeniu owoców morza. Aby rozpracować przeciwnika, trzeba poświęcić mu trochę czasu.
Konieczne są bowiem obserwacje i notowanie, w jakich warunkach pojawiają się charakterystyczne objawy alergiczne.
Doraźnie w walce z alergią pomagają doustne środki antyhistaminowe, które blokują wydzielanie histaminy w organizmie, oraz leki miejscowe, czyli krople do nosa zmniejszające wydzielinę, a także preparaty likwidujące swędzenie i łzawienie oczu. Alergię wziewną trzeba koniecznie leczyć, gdyż zaniedbana może doprowadzić do rozwoju astmy alergicznej.
W leczeniu alergii coraz powszechniejsze jest stosowanie naturalnych wyciągów i ekstraktów roślinnych, które maja udowodniony, korzystny wpływ na zaleczanie objawów alergii:
• Bromelaina to enzym rozkładający białko, wspomagający aktywnie organizm w jego trawieniu.
Niestrawione białko pokarmowe może powodować między innymi zaburzenia jelitowe, nagromadzenie się w organizmie substancji toksycznych a także alergie pokarmowe.
• Kwercetyna skutecznie minimalizuje ryzyko wystąpienia alergii oraz zwalcza te już występujące. Dodatkowo
ma działanie antyhistaminowe, przeciwzapalne – pomaga osobom cierpiącym na dokuczliwe uczulenie. Szczególnie skutecznie łagodzi katar sienny.
• Witamina C może być sojusznikiem w walce z alergią. Dieta bogata w ten bezcenny dla organizmu składnik wzmacnia nasz system immunologiczny. Witamina C jest uznawana za jeden z najsilniejszych i najskuteczniejszych przeciwutleniaczy. Ma także działanie przeciwhistaminowe.
• Witamina D – wzmaga swoistą odpowiedź immunologiczną poprzez aktywację limfocytów T, hamuje uwalnianie
prozapalnych cząsteczek w organizmie. Badania genetyczne i epidemiologiczne wykazały zależność pomiędzy niedoborem witaminy D a częstością występowania astmy.
• Probiotyki – to żywe szczepy określonych mikroorganizmów wywołujące pozytywne zmiany w organizmie człowieka.
Ponad 70% wszystkich komórek odpornościowych organizmu znajduje się w jelitach. Dzięki probiotykom dochodzi do normalizacji właściwości miejscowej flory bakteryjnej jelit i pobudzania układu odpornościowego. Badania kliniczne dowodzą, że podawanie probiotyków pozwala na zapobieganie alergii.
• Spirulina jest mikroskopijnej wielkości, niebiesko-zieloną algą o kształcie perfekcyjnej spirali. To bardzo cenne źródło składników odżywczych: dostarcza białka, witaminy (z grupy B: B6 i B12), E i A, składniki mineralne m. in. potas, wapń, magnez, cynk, żelazo, mangan, miedź, chrom, jod, a także polisacharydy, ksantofile. Spirulina korzystnie wpływa na naturalne mechanizmy obronne organizmu oraz zmniejsza objawy alergiczne.

Agnieszka Piskała
Ekspert ds. żywienia Holistic
Mąż ma wysoki cholesterol i miażdżycę, a ja nadciśnienie.
Czy możemy stosować jakąś wspólną dietę przy tych dwóch chorobach?
Tak, uniwersalną dietą, jaką rekomenduje się przy tego typu problemach zdrowotnych, jest dieta DASH.
Została on już wiele lat temu opracowana przez naukowców i polecana jest zarówno w profilaktyce jak i wspomagająco w leczeniu chorób dietozależnych. Podstawą tej diety jest spożywanie produktów pełnoziarnistych (kasze, makarony razowe, pieczywo pełnoziarniste) oraz warzyw, w jak najmniej przetworzonej formie (możemy je jeść bez ograniczeń) oraz owoce (dwie porcje dziennie- porcja to tyle, ile mieści nam się w dłoni). Dieta DASH obfituje również w chude mięso i tłuste ryby oraz produkty niskotuszczowe i fermentowane produkty nabiałowe (jogurt, kefir, maślanka, mleko zsiadłe, mleko acidofilne).
Dodatkowo należy zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu wypijając dziennie około 1,5 napojów nawadniających (przede wszystkim wody), w diecie należy jednak wyeliminować lub przynajmniej ograniczyć sól lub stosować jej niskosodowe zamienniki (np. sól potasową). Absolutnie niewskazane przy zastosowaniu diety DASH jest palenie papierosów, spożywanie nadmiernej ilości alkoholu i żywności wysokoprzetworzonej.

Agnieszka Piskała
Ekspert ds. żywienia Holistic
Liczne badania naukowe wykazały, że owoce kiwi, włączone do codziennej diety, hamują sklejanie się płytek krwi, a tym samym mogą zapobiegać niebezpiecznej miażdżycy.
Ponadto kiwi obniża poziom ciśnienia tętniczego we krwi zmniejszając szanse na zawał bądź udar. Kiwi dostarcza również ważnego w diecie potasu, który warunkuje prawidłową pracę serca.
Kiwi, choć jest owocem dość słodkim, to mogą spożywać go również osoby chore na cukrzycę, choć w ograniczonych ilościach (IG) kiwi = 50.
Kiwi dodatkowo zawiera sporo wody i błonnika dlatego jest doskonałym, naturalnym rozwiązaniem w przypadku zaparć zarówno u osób starszych, jak i u dzieci.
Najlepiej spożywać jeden owoc dziennie, aby dostarczyć sobie kluczowych składników odżywczych.
Najlepiej smakuje wyjmowany łyżeczką ze skórki lub zmiksowany jako składnik koktajli.
Polecamy udane połączenia smakowe:
- Kiwi, banan, szpinak
- Kiwi, banan, ananas
- Kiwi, banan, pomarańcza
- Kiwi, banan, imbir, sok jabłkowy