Siła układu odpornościowego decyduje o tym czy zachorujemy, czy też silniejsze będą czynniki patogenne. W okresie jesienno-zimowym przy zmiennej pogodzie i odpowiedniej dawce stresu, czynniki chorobotwórcze mają otwartą drogę do penetrowania naszych organizmów i tworzenia punktów zapalnych. Firma Holistic Sweden przygotowała nalewkę, która pomoże nam przygotować się na taki czas. Wesprze w budowaniu odporności, pomoże zabezpieczyć się przed grzybami i pasożytami, jak również wpłynie na lepsze trawienie w celu lepszego przyjmowania wartości odżywczych i terapeutycznych. Na tę propozycję budowania i utrzymania odporności organizmu składa się najlepiej dobrana kompozycja następujących ziół:
Wyciąg z korzenia traganka błotniastego (Astragalus membranaceus) zaliczany do najważniejszych roślin starożytnej medycyny azjatyckiej. Również w Polsce ta roślina znana jest i stosowana od średniowiecza w celu wzmacniania organizmu i podnoszenia energii. Traganek błotniasty zawiera 14 polisacharydów, 60 różnorodnych flawonoidów i ponad 160 saponin, z których wyróżniają się astragalozyd I, II, IV oraz izoastragalozyd I, II, co stanowi 80% saponin w traganku. Związki zawarte w traganku wyznaczają jego właściwości lecznicze, a badania wykazują jego działanie antyoksydacyjne, przeciwzapalne, immunomodulujące, przeciwnowotworowe, hipolipemizujące, hipoglikemizujące, hepatoprotekcyjne, wykrztuśne i moczopędne; ponadto zwiększają aktywność telomerazy chromosomów, co oznacza wydłużenie czasu przeżycia komórek. Wyciąg z traganka, hamując rozpad kolagenu i pobudzając proliferację fibroblastów, ma wpływ na spowolnienie procesu fotostarzenia skóry powodowany promieniami UV.
Wiele wskazuje na to, że traganek błotniasty jest jednym z tych ziół, które mogą mieć wpływ na wydłużenie życia w dobrym zdrowiu, sprawności i ogólnie pojętej witalności.
Kolejnym składnikiem biorącym udział w stanowieniu o jakości nalewki jest wyciąg z liści tymianku (Thymus Vulgaris). Tymianek znany jako przyprawa do mięs, ryb i warzyw jest starą rośliną uprawną, wywodzi się z rejonu Morza Śródziemnego, obecnie występuje powszechnie również na terenie Polski. Ziele tymianku jest źródłem olejku eterycznego ok. 3,5%, garbników ok. 10%, flawonoidów, związków tri terpenowych i kwasów wielofenolowych. Reprezentatywny dla olejku eterycznego jest tymol, który sprawdza się jako środek przeciwrobaczy, stosowany do leczenia zakażenia tęgoryjcem dwunastniczym i włosogłówką, jak również do dezynfekcji jamy ustnej i gardła. Znajduje zastosowanie jako środek antyseptyczny i konserwujący w produkcji preparatów farmaceutycznych. Flawonoidy zawarte w tymianku wykorzystywane są do produkcji preparatów stosowanych w leczeniu stanów zapalnych, np. w gośćcu, zapaleniu korzonków nerwowych oraz do terapii przeciwzakrzepowej. Całe liście zarówno świeże jak i suszone stosuje się w schorzeniach dróg oddechowych, przewodu pokarmowego, a także jako środek moczopędny i pobudzający apetyt.
Wyciągi z tymianku wchodzą w skład syropów wykrztuśnych i przeciwkaszlowych, kropli i tabletek do ssania; tymol usprawnia pracę rzęsek oskrzeli, co jest przydatne przy infekcjach bakteryjnych gardła. Flawonoidy i fenole zawarte w tymianku mają działanie rozkurczowe i ograniczają powstawanie toksycznych amin biogennych w jelicie grubym. Bogactwo tymianku przejawia się również w posiadaniu witamin A, C, E, K oraz witamin z grupy B – wpływających pozytywnie na układ nerwowy oraz minerałów takich jak selen, żelazo, wapń, mangan, magnez i potas. Wyróżniają się magnez i mangan, które odpowiadają za prawidłową pracę układu mięśniowego i nerwowego; selen normuje pracę tarczycy i wspiera układ odpornościowy; potas pomaga zachować równowagę kwasowo-zasadową, a wapń wzmacnia kości i zęby.
Związki zawarte w olejku eterycznym tymianku działają bakteriobójczo, grzybobójczo i przeciwwirusowo. Wykazują działanie przeciwbakteryjne wobec bakterii Gram (+) i Gram (-), również wobec patogennych szczepów Bacillus subtilis, Escherichia coli, Klebsiella pneumoniae, Staphylococcus aureus. Uważa się, że tymol ma właściwości antymutageniczne, przeciwzapalne oraz przeciwnowotworowe. Karwakrol zawarty w olejku eterycznym tymianku, choć ma podobne właściwości do tymolu, to jednak szczególnie zwraca się uwagę na jego właściwości przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne.
Ekstrakty roślinne i olejki eteryczne z tymianku pobudzają system immunologiczny do szybszego i przynoszącego rezultaty działania, wpływają korzystnie na naturalne mechanizmy odpornościowe organizmu.
Kolejny składnik nalewki to wyciąg z krwawnika pospolitego (Achillea millefolium) , jego lecznicze właściwości wykorzystywane były już w czasach starożytnych przez Greków i Rzymian, choć niektóre badania wskazują, że znane były jeszcze w czasach prehistorycznych. Łacińska nazwa krwawnika (Achillea millefolium) prawdopodobnie pochodzi od imienia Achillesa, który jak głosi legenda, opatrywał rany swoich żołnierzy podczas wojny trojańskiej. Aktualnie występuje w rejonach o klimacie umiarkowanym, czyli w całej Europie, częściowo w Azji i Ameryce, w Polsce występuje na całym obszarze.
Aktywność farmakologiczna Achillea millefolium jest uzależniona od zawartości olejku eterycznego i związków fenolowych. Ziele krwawnika pospolitego zawiera olejek eteryczny, kumaryny, flawonoidy, laktony seskwiterpenowe, triterpeny, garbniki, poliacetyleny, sterole, kwasy organiczne, dzięki czemu charakteryzuje się aktywnością biologiczną wielokierunkową. Wyciągi z ziela krwawnika wykazują działanie przeciwzapalne, przeciwartretyczne, przeciwutleniające, przeciwdrobnoustrojowe, moczopędne i rozkurczowe. Stosuje się je wewnętrznie, np. w leczeniu zapaleń stawów, w nieżytach przewodu pokarmowego, braku łaknienia, a także zewnętrznie w celu łagodzenia stanów zapalnych skóry i błon śluzowych. Jedną z głównych zalet stosowania krwawnika jest wspieranie i wzmacnianie procesów trawiennych, hamowanie krwawień wewnętrznych i zewnętrznych. Znajduje zastosowanie również w kosmetyce, dzięki właściwościom ściągającym pomaga oczyścić cerę i zamykać pory skóry twarzy.
Wyciągi z tych roślin zostały wykorzystane przez szwedzkich specjalistów do stworzenia suplementu diety Holistic Immun Tinktur. Składniki zawarte w tym suplemencie mogą pomóc przygotować nasz organizm do tego okresu w ciągu roku, w którym najłatwiej o infekcje.
Dzienna porcja do spożycia: 1 – 2 ml wymieszać w szklance wody 1 – 3 razy dziennie.
1 buteleczka Holistic Immun Tinktur wystarcza na około 1 miesiąc.
Teresa Jaroszyńska
Ekspertka Holistic Poland,
prowadząca Ekspertlinię Holistic +48 572 312 127
Źródła:
1/https://www.meapharma.pl/monografia_Astragalus
Bernardes de Jesus B, Schneeberger K, Vera E Tejera A, Harley CB, Blasco MA(2011)
The telomerase activator TA-65
2/ „Rośliny lecznicze i bogate w witaminy”- P. Czikow, J. Łaptiew/ Państwowe Wyd. Rolnicze i Leśne
3/ https://wyd.edu.pl/ Czasopisma_naukowe/PPA/IwP2018/Iwp2019.
4/ https://www.jagiellonskiecentruminnowacji.pl
W dzisiejszym szybkim tempie sen jest często poświęcany. Problemy ze snem stają się coraz bardziej powszechne. Wielu z nas może się wydawać, że nadrobi zaległości w weekend. Ale czy to wystarczy?
Więcej snu to za mało
Potrzeba snu jest kwestią indywidualną. Jednak według National Sleep Foundation dorośli (w wieku 26-64 lat) na ogół potrzebują 7-9 godzin snu, a seniorzy (powyżej 65 lat) 7-8 godzin snu. Mniej niż 6 godzin snu dla dorosłych i 5-6 godzin dla osób starszych uważa się za niedobór snu.[1] Niestety problem ten nasilił się. W 1998 r. 12 proc. populacji USA spało mniej niż 6 godzin, w latach 2007-2010 liczba ta sięgała 37 proc.[2]. W Szwecji od lat 90. gwałtownie wzrosła liczba zaburzeń snu. Około 25 procent osób nie wysypia się kilka razy w tygodniu, a wielu często śpi 1-2 godziny mniej niż powinno.[3]
Konsekwencje zbyt małej ilości snu?
Jak już stwierdzono potrzeba snu jest kwestią indywidualną. Niektórzy krótko śpiący czują się całkowicie wypoczęci po mniej niż sześciu godzinach snu. W takich przypadkach nie musi występować zwiększone ryzyko problemów zdrowotnych.[4] Jednak badania wykazały silny związek między zbyt małą ilością snu, a otyłością, zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. Obwód talii staje się większy, a procent tkanki tłuszczowej wzrasta. Zbyt mało snu może zwiększyć ryzyko otyłości o 45 procent. Brak snu może również na dłuższą metę podnosić ciśnienie krwi, powodować więcej stanów zapalnych w organizmie, zwiększać ryzyko cukrzycy typu 2, problemów sercowo-naczyniowych i nie tylko.2
Czy wystarczy dobrze wyspać się w weekend?
Nie, niestety tak to nie działa. Nie, jeśli spojrzysz na poziom cukru we krwi i wrażliwość na insulinę. W małym badaniu 15 mężczyznom w wieku 20 lat zapewniono pięć nocy (tydzień pracy) niewystarczającej ilości snu, a następnie dwie noce (weekend) odpowiedniego snu. Zgodnie z wcześniejszymi badaniami ich wrażliwość na insulinę znacznie spadała, gdy spali za mało. Po prostu ich organizmy stały się bardziej odporne na insulinę. I niestety dwie dobrze przespane noce nie wystarczyły, by odzyskać równowagę.[5] Musimy więc dać sobie wystarczająco dużo czasu na sen – przez cały tydzień!
Zapraszamy do wysłuchania wywiadu o wadze jakości snu z Darią Łukowską autorką książki „
Jak spać, żeby się wyspać” <TUTAJ>
Odniesienia:
[1] Hirshkowitz M, Whiton K, Albert SM, et al. National Sleep Foundation’s sleep time duration recommendations: methodology and results summary. Sleep Health. 2015;1(1):40‐43. doi:10.1016/j.sleh.2014.12.010
[2] Dashti HS, Scheer FA, Jacques PF, Lamon-Fava S, Ordovás JM. Short sleep duration and dietary intake: epidemiologic evidence, mechanisms, and health implications. Adv Nutr. 2015;6(6):648‐659. Published 2015 Nov 13. doi:10.3945/an.115.008623
[3]https://www.stressforskning.su.se/polopoly_fs/1.230059.1427289971!/menu/standard/file/Introduktion%20till%20sömn%20webb.pdf
[4] https://ki.se/forskning/nyfiken-pa-somnbrist-nar-john-blund-vagrar-dyka-upp
[5] Ness KM, Strayer SM, Nahmod NG, Chang AM, Buxton OM, Shearer GC. Two nights of recovery sleep restores the dynamic lipemic response, but not the reduction of insulin sensitivity, induced by five nights of sleep restriction. Am J Physiol Regul Integr Comp Physiol. 2019;316(6):R697‐R703. doi:10.1152/ajpregu.00336.2018
Czym jest odporność, która może być naturalna, nabyta we wczesnym dzieciństwie, chroniona przez przeciwciała pochodzące od matki poprzez karmienie piersią? Odporność immunologiczna to zdolność organizmu do biernej lub czynnej obrony przed czynnikami chorobotwórczymi. Jako dzieci budujemy własną odporność, którą poprzedzają ciągłe infekcje. Wówczas układ immunologiczny zaczyna produkować przeciwciała zwalczające mikroorganizmy chorobotwórcze. Organizm zapamiętuje ich antygeny w komórkach pamięci immunologicznej, które podczas kolejnych zetknięć z tymi samymi mikroorganizmami błyskawicznie uruchamiają przeciwciała neutralizujące działania patogenne z zewnątrz – to jest odporność czynna. Tak wzmacniany układ odpornościowy dziecka dojrzewa i w wieku około 4 lat osiąga dobrą wydolność immunologiczną.
Idąc dalej mamy obowiązek dbać o wykształcony układ odpornościowy poprzez zdrowy styl życia ze szczególnym uwzględnieniem systematycznej aktywności fizycznej i prawidłowego odżywiania, co zapewni odpowiednio zbilansowana dieta, która dostarczy pełnowartościowe białko, węglowodany, błonnik, zdrowe tłuszcze, witaminy i mikroelementy. Naturalne surowce roślinne o potwierdzonych w badaniach działaniu przeciwwirusowym i przeciwbakteryjnym mogą być pomocne w budowaniu i zachowaniu dobrej wydolności immunologicznej, zalicza się do nich, np.: czosnek, oregano, chrzan, imbir, kurkuma, jeżówka, czarny bez, lukrecja i wiele innych.
Firma Holistic Sweden wybrała i opracowała połączenie roślin optymalnie ze sobą współpracujących w celu utrzymania równowagi procesów odpornościowych na wielu poziomach naszego organizmu fizycznego i psychicznego, czyli uzyskania BALANSU.
Zioła zawarte w Holistic Balans tinktur są surowcami leczniczymi, w tym korzeń lukrecji (Glycyrrhiza gabra), którego głównym aktywnym składnikiem jest kwas glicyryzynowy – jego charakterystyczną cechą jest słodki smak – nawet 50 razy słodszy od sacharozy. Zawarte w korzeniu lukrecji flawonoidy, izoflawony, saponiny, polisacharydy, fitosterole, pektyny, olejek eteryczny, wolne aminokwasy i minerały wspomagają działanie głównego składnika, czyli kwasu glicyryzynowego i wspólnie tworzą kompleks o wysokiej aktywności biologicznej. Magazyn The Lancet przytoczył badania, w których łączono związek działania glicyryzyny z koronawirusem i które potwierdziło jej rolę w hamowaniu namnażania koronawirusa Sars. Właściwości bakteriobójcze lukrecji są wykorzystywane w profilaktyce rozwoju próchnicy u dzieci. Cukierki z korzenia lukrecji są popularne w krajach skandynawskich i tam występowanie próchnicy pojawia się na poziomie 2 do 10%. Lukrecja działa rozkurczowo i przeciwzapalne, dlatego pomocna jest w leczeniu astmy czy zapaleniu oskrzeli. Stosuje się ją również w regeneracji podrażnionej śluzówki żołądka oraz pomaga w gojeniu się wrzodów żołądka i dwunastnicy. Wykazuje działanie ochronne dla wątroby, szczególnie w zapobieganiu stłuszczenia wątroby, jak również pomocniczo w terapii wirusowego zapalenia wątroby.
Kolejnym ziołem w Balans Tinktur jest traganek błotniasty (Astragalus membranaceus), zaliczany do najważniejszych roślin starożytnej medycyny azjatyckiej. Polscy zielarze stosowali tę roślinę od średniowiecza w celu wzmacniania organizmu i podnoszenia jego energii. O leczniczych właściwościach traganka decydują jego składniki, które zawierają 14 polisacharydów, 60 różnorodnych flawonoidów i ponad 160 saponin, z których wyróżniają się astragalozyd I, II, IV oraz izoastragalozyd I i II i stanowią 80% saponin w traganku. Badane składniki traganka błotniastego wykazują działanie antyoksydacyjne, przeciwzapalne, immunomodulujące, przeciwnowotworowe, hipolipemizujące, hipoglikemizujące, hepatoprotekcyjne, wykrztuśne i moczopędne, ponadto zwiększają aktywność telomerazy chromosomów, co oznacza wydłużenie czasu przeżycia komórek. Traganek błotniasty jest jednym z tych ziół, które mogą mieć wpływ na wydłużenie życia w dobrym zdrowiu, sprawności i witalności. Wyciąg z traganka ma wpływ na spowolnienie procesu fotostarzenia skóry powodowany promieniami UV, hamując rozpad kolagenu i pobudzając proliferację fibroblastów.
Eleuterokok kolczasty (Eleutherococus sentiocosus) to kolejna adaptogenna roślina zawarta w Balans Tinktur i wymieniana wśród surowców naturalnych i zarazem skutecznych w profilaktyce depresji i zaburzeń nastroju. Przeciwdziałanie depresji i jej odmianom jest aktualnie światowym wyzwaniem, czego dowodem jest skierowanie uwagi naukowców na skrupulatne analizy ziół stosowanych w tych schorzeniach tradycyjnie.
Związki aktywne w Eleutherococus sentiococus to: eleuterozydy (glikozydy fenolowe), lignany, glikozydy saponinowe pochodne kwasu oleanolowego, saponiny sterydowe, kwas kawowy, ester etylowy kwasu kawowego, aldehyd koniferylowy, alkohol synapinowy, beta-karoten, witamina E (tokoferole), węglowodany i polisacharydy. Bogate w fitosterole ekstrakty z tej rośliny działają przeciwdepresyjnie i przeciwlękowo, wspomagają procesy uczenia się i zapamiętywania. Działające synergicznie wykazują działanie przeciwzapalne, antyoksydacyjne, obniżają poziom cukru we krwi i pobudzają diurezę. Komitet ds. Produktów Leczniczych Roślin uznał korzeń eleuterokoka jako środek w leczeniu objawów zmęczenia i osłabienia u osób dorosłych i młodzieży w wieku powyżej 12 lat stosowany przez okres 2 miesięcy. Eleutherococus sentiocosus w leczeniu tradycyjnym używany jest od 30 lat, w UE od 15 – wykazuje efektywność działania i bezpieczeństwo stosowania.
Następnie dzięgiel chiński (Dong Quai Angelica Sinensis) – roślina stosowana w medycynie tradycyjnej i ceniona już w średniowieczu, ówcześni zakonnicy zalecali żucie tej rośliny w celu osiągnięcia długowieczności i poprawienia ogólnej kondycji organizmu. Dzięgiel chiński jest rośliną bogatą w fitoestrogeny i dlatego zalecano ją kobietom w okresie poporodowym i w menopauzie. W medycynie tradycyjnej znajduje zastosowanie w celu regulacji układu krążenia, jak również we wspomaganiu układu pokarmowego. Bogactwo związków aktywnych korzenia Angelica sinensis to: 1% olejku eterycznego, który składa się z d-alfa-felandrenu, alfa-pinenu, limonenu, beta-kariofilenu, linalolu, borneolu i ligostylidu, oraz makrocykliczne laktony i kumaryny. W skład związków aktywnych wchodzą również kwasy organiczne: akonitowy, kawowy, szczawiowy, walerianowy, chlorogenowy, laurowy, linolenowy, linolowy, cytrynowy, behenowy, jabłkowy, bursztynowy, malonowy. Ponadto korzeń stanowi źródło żywic, cukrów, skrobi, beta-sitosteroli, flawonów, cynku, potasu oraz witamin C i E. Badania prowadzone na szczurach wykazały, że składniki aktywne tej rośliny mają korzystny wpływ na zdolności poznawcze poprzez hamowanie nadmiernej aktywności komórek mikrogleju, którego zbyt duża ilość towarzyszy chorobom neurologicznym, zaobserwowano również, że podawanie im ekstraktu z Angelica sinensis przyspiesza krążenie krwi w mózgu i poprawia jego metabolizm, co za tym idzie ogranicza ryzyko wystąpienia udaru; mnogość składników aktywnych sprawia, że może działać na wielu poziomach naszego organizmu: układ nerwowy, pokarmowy, endokrynny, wspomaga działanie antynowotworowe i przeciwbólowe, znajduje zastosowanie również w kosmetyce.
Kolejny składnik Balans tinktur to wyciąg z korzenia Sarsaparilli (Smilax ornata) – roślina od wieków stosowana w schorzeniach związanych ze stawami i z problemami skórnymi, w tym łuszczyca, egzema, stany zapalne skóry, choroby przenoszone drogą płciową oraz przewlekłe zmęczenie. Roślina ta została zarejestrowana jako zioło w Farmakopei Stanów Zjednoczonych z przeznaczeniem do leczenia kiły. Jak wyżej opisane rośliny, Sarsaparilla również zawiera wiele składników aktywnych, w tym: fitosteroli, polisacharydów, alkaloidów i aminokwasów, które podnoszą samopoczucie fizyczne; zawiera wiele minerałów: żelazo, krzem, siarkę, cynk, jod, miedź i mangan, także witaminy A, B, C, D, oraz sarsapogeniny, które odpowiadając właściwościom androgenów wpływają na popęd seksualny i potencję.
Holistic Balans tinktur jest nalewką łączącą w sobie wyżej opisane zioła, wzajemnie wzmacniające się w działaniu, w celu uzyskania poprawy balansu zdrowia psychicznego i fizycznego.
Kuracja trwa około 1 miesiąc, wskazane jest zażywać 1 – 2ml w szklance wody 2 -4 razy dziennie, by poprawić komfort funkcjonowania w codziennym życiu.
Teresa Jaroszyńska
Ekspertka Holistic Poland,
prowadząca ekspertlinię Holistic 572 312 127
Źródła:
1/ https://www.kopernik.lodz.pl
Pracownia Edukacji Zdrowotnej WWCOiT w Łodzi
2/ https://meapharma.pl/monografia_Astragalus
Bernardes de Jesus B, Schneeberger K, Vera E Tejera A, Harley CB, Blasco MA(2011)
The telomerase activator TA-65.
3/ https://pubmed-ncbi-nlm-nih-gov/21426483/
4/ www.psychiatriapolska.pl/PP_3_2015/
5/ https://www.ema.europa.eu/en/dokuments/herbal-summary-publicpl
6/ Medycyna dawna i współczesna – nauki medyczne i biologiczne, dr H. Różański
7/ https://neuroexpert.org/wiki/dzięgiel-angelica-sinensis
„Dla spokoju ducha musimy zrezygnować z funkcji dyrektora generalnego wszechświata.”
Larry Eisenberg
Dzisiejszy świat nie jest łaskawy w narzucaniu tempa życia. Kult produktywności i bycia zajętym, czy zapracowanym zagościł w naszych przeświadczeniach na dobre. Dlaczego tak się stało, że bierzemy na siebie coraz więcej? Dlaczego wieloaspektywy rozwój jest bardzo pożądany i stoi w sprzeczności w wyborze rozsądku zadbania o siebie? Jaki jest prawdziwy efekt tych założeń i dlaczego niektórzy z nas wybierają taki styl funkcjonowania?
Presja przymusu i efektywności towarzyszy nam w procesie socjalizacji i bywa skutkiem ubocznym życia w społeczeństwie. Dorastanie w atmosferze porównywań z innymi, braku akceptacji siebie gruntuje wiara w to, że tylko osiągnięcia w określonej dziedzinie pozwolą umocnić poczucie własnej wartości. Dajemy sobie niepisane prawo do omnipotencji, opłakane frustracją, gonitwą i wyścigiem. Wyścig polega na tym, by udowadniać sobie wielkość wpływów do kreacji rzeczywistości gdzie równocześnie wzrasta w nas srogość i krytycyzm dla nas samych na wszelkie potknięcia, błędy i niedopatrzenia w dążeniu do upatrzonego celu.
A przecież doświadczanie i jego zdobywanie to nic innego jak metoda prób i błędów, wyciąganie wniosków z danych nam realnie W tym biegu trudno uchwycić co jest moje, co środowiska, a co schedą rodzinną. Co z tego co doświadczam jest mi potrzebne a co sprawia, że czuję się nieszczęście, niespełnienie, pustkę i rozdarcie ? Gdzie jest granica działań, presji, perfekcyjności, brania odpowiedzialności, a gdzie są moje potrzeby i ja?
Popatrz na siebie bez krytycyzmu, a z łagodnością i daniem sobie przestrzeni do naturalności czy luzu. Daj sobie prawo do popełnienia błędu, nieidealności czy odpuszczenia. Czasem warto się zatrzymać i zadać sobie pytania: Co oznacza dla mnie zatrzymanie się i spojrzenie łaskawym okiem na swoje działania Dlaczego wymagam od siebie tak wiele? Co oznacza dla mnie trudności w zrealizowaniu określonego celu?
Czy odbieram osobowo brak wpływu? Skąd we mnie jest potrzeba zadaniowości?
Co czuje jeśli doświadczam braku wpływu i możliwości zadziałania w danej sprawie? Z czym walczę i co próbuję udowodnić?
Pozwól sobie zatrzymać się jeśli czujesz taką potrzebę lub gdy doskwiera Ci zmęczenie czy przytłoczenie, pozwól sobie na urealnienie wpływów w swoich codziennych przestrzeniach życia. Co jest moje, a co zależy od kogoś innego? Zadbaj o siebie w tym uczuciu, spójrz na siebie z czułością. Wybierz serdeczność zamiast punktowania srogiego sędziego. Bo jeśli doświadczasz braku wpływu, frustracji, niepowodzenia to może świat informuje Cię o potrzebie zatrzymania się i przewartościowania określonej sytuacji, złapania oddechu i perspektywy.
Odpuszczanie daje możliwość redukowania presji, wyznacza granice i pozwala na swobodę w wybieraniu co mi służy w drodze do budowania szczęścia. Pamiętajmy jednak, że to ile weźmiemy z tego tempa zależy właśnie od nas. Twoje wartość nie zależy od Twojej produktywności. Odpuszczanie spraw, które leżą poza możliwością Twojego wpływu pozwalają uwalniać się od presji. Rezygnacja z perfekcjonizmu to także forma dbania o siebie. Dbaj o siebie, swoje ciało, ducha i umysł, holistycznie.
Izabela Torczuk- Łajca
Psycholog, certyfikowna terapeutka poradni Złap kontakt
Autoimmunizacja jest coraz częściej używanym terminem, a faktem jest, że choroby autoimmunologiczne są czymś, co znacznie się nasiliło w ciągu ostatnich dwóch dekad. Czym jest autoimmunizacja?
Co ją powoduje i co możesz zrobić, aby złagodzić jej objawy?
Obecnie istnieje ponad 100 różnych chorób uważanych za autoimmunologiczne. Kobiety chorują na nie znacznie częściej niż mężczyźni. Czym dokładnie jest autoimmunizacja? I czy możemy coś zrobić, aby sobie pomóc?
Co to jest autoimmunizacja?
Ilość przypadków chorób autoimmunologicznych w całym świecie zachodnim jest ogromna, szacuje się, że 50 milionów Amerykanów żyje z jedną lub kilkoma chorobami autoimmunologicznymi, a liczba ta cały czas rośnie. Choroby autoimmunologiczne są obecnie drugą najczęstszą przyczyną chorób przewlekłych w Stanach Zjednoczonych tuż po chorobach układu krążenia.
Ale czym właściwie jest choroba autoimmunologiczna?
Układ odpornościowy organizmu ma za zadanie chronić cię przed infekcjami i chorobami. Największa część naszego układu odpornościowego znajduje się w żołądku i jelitach, i nazywa się GALT – (Gut Associated Lymphoid Tissue). Układ odpornościowy aktywuje różne mechanizmy obronne, w tym kilka różnych typów komórek odpornościowych,takich jak limfocyty B.
Nasze komórki B należą do naszego układu odpornościowego, produkują przeciwciała, które mają za zadanie identyfikować szkodliwe substancje, takie jak. wirusy, pasożyty lub bakterie. W przypadku autoimmunizacji przeciwciała są tworzone przeciwko własnym tkankom lub organom, te przeciwciała nazywane są autoprzeciwciałami.
Kiedy powstają przeciwciała przeciwko własnym tkankom organizmu, zaczyna się stopniowy rozpad narządu (np. tarczycy w chorobie tarczycy lub trzustki w cukrzycy typu 1). Objawy mogą dotyczyć poszczególnych narządów lub mogą całych układów, m.in. w reumatoidalnym zapaleniu stawów.
U każdego z nas zachodzi mniej lub więcej procesów autoimmunologicznych, ale wraz z ciągłą autoimmunizacją procesy te stają się intensywne i szkodliwe.
Obecnie szacuje się, że istnieje ponad 100 różnych chorób autoimmunologicznych, które mogą wpływać na różne narządy i tkanki w całym ciele. Oto kilka przykładów:
Tarczyca
– choroba Hashimoto
– choroba Gravesa-Basedowa
Mózg
– SM
– Zespół Guillaina Barré
Przewód pokarmowy
– nietolerancja glutenu
– choroba Crohna
– wrzodziejące zapalenie okrężnicy
– SLE (toczeń rumieniowaty układowy)
– cukrzyca typu 1
Skóra
– łuszczyca
– bielactwo
– twardzina
– SLE (toczeń rumieniowaty układow)
Szkielet, mięśnie
– rematoidalne zapalenie stawów
– fibromialgia
Autoprzeciwciała można znaleźć również u osób, które nie mają klasycznych chorób autoimmunologicznych, ale także w przypadku raka lub choroby przewlekłej.
Czym spowodowane są choroby autoimmunologiczne?
NIE MA JEDNEGO czynnika wywołującego autoimmunizację, ale wydaje się, że jest to zaangażowanych kilka elementów. Czynnik genetyczny, tj. jeśli masz krewnego, który ma chorobę autoimmunologiczną, może być czynnikiem ryzyka, ale nie musi być decydujący. Często mówi się o wyzwalaczu choroby, tj. czynniku, wydarzeniu poprzedzającym wybuch choroby autoimmunologicznej. Czasami infekcja może spowodować chorobę autoimmunologiczną, a czasami intensywne wydarzenie emocjonalne. Wiele wyzwalaczy wchodzi w interakcję.
Istnieje wiele różnych czynników, które mogą wywołać autoimmunizację, a to, co wyzwala, jest kwestią indywidualną. Niektórzy z nas nie doświadczają szkodliwej autoimmunizacji, mimo że narażeni są na kilka z powyższych wyzwalaczy, podczas gdy inni zdają się być bardziej podatni.
Estrogen
Kobiety mają większe potencjalne ryzyko zachorowania na choroby autoimmunologiczne, a jednym z powodów tego stanu rzeczy jest estrogen. W okresie płodnym kobiety poziom estrogenów jest wysoki, co zwiększa się ryzyko rozwoju chorób autoimmunologicznych. Wydaje się, że ma to związek z produkcją limfocytów B u kobiet, ponieważ są one zaangażowane w produkcję naszych przeciwciał.
Nowe badania wykazały również, że testosteron jest ważny, ponieważ zmniejsza aktywność komórek B poprzez białko zwane BAFF. Oznaczałoby to, że testosteron zapewnia ochronę przed chorobami autoimmunologicznymi.
Dieta i przewód pokarmowy
Aby nie cierpieć z powodu autoimmunizacji, należy dbać o żołądek i jelita, ponieważ większość naszego układu odpornościowego znajduje się właśnie tutaj. Wyeliminuj pokarmy, na które jesteś nadwrażliwy lub które mogą wywołać stan zapalny, jedz powoli, żuj prawidłowo, aby zoptymalizować trawienie.
Fakt, że unikamy pokarmów, które mogą powodować reakcje krzyżowe, wydaje się również mieć znaczenie w przypadku autoimmunizacji. Niektóre produkty spożywcze, takie jak gluten i soja mają podobne sekwencje aminokwasowe, i czasami osoba, która ma nadwrażliwość na gluten lub nietolerancję glutenu może również reagować np. na soję.
Wiele osób cierpi z powodu problemów żołądkowo-jelitowych. Mogą one być spowodowane przez pasożyty, przerost grzybów, SIBO (przerost bakterii w jelitach), brak równowagi we florze jelitowej, nieszczelne jelita itp. W rzeczywistości 50 procent osób z chorobą autoimmunologiczną ma również SIBO.
Stres
Stres znacznie wzrósł w naszym społeczeństwie i powoduje osłabienie układu odpornościowego, co powoduje zaburzenia równowagi hormonalnej i wiele zaburzeń w naszym mikrobiomie. Stres obejmuje stres emocjonalny, stres oksydacyjny i nieprzetworzoną traumę. Nawet wszystkie pola elektromagnetyczne, którymi jesteśmy otoczeni, powodują stres dla organizmu.
Toksyny i wirusy
Toksyny środowiskowe, tworzywa sztuczne i toksyny w naszych produktach i żywności to coś, co zwiększyło swoje oddziaływanie na nasze organizmy wraz z uprzemysłowieniem. Toksyny są gromadzone w naszym ciele i często mają długi okres półtrwania.
Wirusy, takie jak opryszczka są dziś bardzo powszechne. Wielu z nas ma te wirusy uśpione w swoim ciele, ale nie wywołują one żadnych dolegliwości. Wirusy mogą często żyć w symbiozie z nami. Wirus, który uwalnia się z dowolnego powodu (często spowodowanego przez wyzwalacz) może szybko powodować problemy i jest częstą przyczyną autoimmunizacji.
Choroby autoimmunologiczne zaczynają się wiele lat wcześniej zanim dadzą objawy
Posiadanie podwyższonego poziomu autoprzeciwciał jest czymś, czego nie czujesz, ale jest to proces, który trwa w ciszy. W rzeczywistości możesz mieć podwyższone autoprzeciwciała przez okres do 10 lat, zanim wybuchnie choroba autoimmunologiczna. Dlatego te choroby są tak złożone i trudne do zdefiniowania.
W przypadku autoimmunologicznej choroby tarczycy do pojawienia się choroby mija średnio 7 lat. W przypadku reumatoidalnego zapalenia stawów mija średnio 13 lat, a w przypadku cukrzycy typu 1 mija średnio 10 lat, zanim choroba się pojawi.
Wiele przeciwciał można zmierzyć za pomocą próbek krwi. Jeśli twój lekarz zmierzy twoje przeciwciała i okaże się, że są one podwyższone, zachodzi wewnętrzny biochemiczny proces degradacji. Jednak podwyższone przeciwciała nie pokazują, dlaczego tak się dzieje. Tutaj trzeba wykonać pracę prawdziwie detektywistyczną, aby zrozumieć indywidualnego pacjenta i to, co mogło zapoczątkować procesy autoimmunologiczne.
Leczenie
Obecnie choroby autoimmunologiczne są leczone lekami tłumiącymi objawy w odpowiednich narządach, nie jak w podejściu medycyny funkcjonalnej, sięgania do źródła problemu.
Musisz udać się do lekarza, jeśli masz jakąkolwiek formę choroby autoimmunologicznej, aby uzyskać pomoc medyczną. Jeśli potrzebujesz dalszej pomocy w zakresie sugestii dotyczących diety i żywienia, aby wyeliminować dodatkowe czynniki wyzwalające, możesz również skonsultować się z dietetykiem medycyny funkcjonalnej.
W przypadku zaburzeń autoimmunologicznych musisz wyeliminować pokarmy, które mogą wywołać autoimmunizację, aby:
– zmniejszyć stan zapalny
– poprawić kondycję jelit, wspomagając florę jelitową i trawienie
– wspomagać detoksykację wątroby
– zminimalizować ekspozycję na toksyny
– wzmocnić układ odpornościowy
– wyleczyć urazy i zmniejszać ekspozycję i tonować reakcję stres
– stosować super food i suplementy diety, dobrane indywidualnie przy wsparciu dietetyka
– rozważyć wraz ze specjalistą także post, który ma duży potencjał z punktu widzenia leczenia chorób autoimmunologicznych (jednak nie powinny pościć osoby poważnie chore przewlekle, kobiety w ciąży, nastolatki lub osoby z zaburzeniami odżywiania).
Odniesienia:
- A concise review of Hashimoto Thyroiditis and the importance of Iodine, Selenium, Vitamin D and Gluten Hell J Nucl Med 2017: 20 (1): 51-56
- Multiple nutritional factors and the risk och Hashimoto’s Thyroiditis Thyroid Volume 27, no 5, 2017 Mary Ann Liebert Inc DOI: 10 1089/thy 2016.0835
- Gut bacteria selectively promoted by dietary fibers alleviate type 2 diabetes; Science 2018 Mar 8;359 (6380):1151-56
- Anaya JM, et al The Autoimmune Ecology Front Immunol 2016 Apr 26;7-139
- Safdie, Brandhorst et al. PLoS One 2012
- Mia et al. J Autoimmune 2017: 83: 95-112.
- The effect of Vitamin D on Thyroid Autoimmunity exp Clin Endocrinol Diabetes 2017: 125: 229-233
- www.forskning.se/2018/06/04/darfor-far-fler-kvinnor-autoimmuna-sjukdomar
- www.lakartidningen.se/Aktuellt/Nyheter/2017/01/Upptackten-av-regulatoriska-T-celler-prisas
- multiplesclerosis.net/ms-in-america-2013/use-of-remedies-in-ms
- terrywahls.com
- www.1177.se/Ostergotland/Tema/Kroppen/Immunforsvaret/Blodet-och-immunforsvaret
- www.svt.se/nyheter/lokalt/vast/ny-teori-om-varfor-fler-kvinnor-far-autoimmuna-sjukdomar
Literatura
- The Autoimmune fix: Tom O’Bryan
- The Autoimmune solution: Amy Myers
- The Gluten Freedom: Alessio Fasano
- Hashimoto’s thyroiditits: Lifestyle interventions for finding and treating the root cause: Izabella Wentz
- Why isn’t my brain working?: Datis Kharrazian
- The Wahls protocol: Terry Wahls
Beta-glukany powodowały lepszy nastrój i mniej objawów ze strony układu oddechowego
Poprzez to, co jemy, możemy wpływać na naszą zdolność do walki z wirusami. Dziś skupiamy się na beta-glukanach, które mogą stymulować układ odpornościowy do lepszego przygotowania się na infekcje
Beta-glukany to włókna, rodzaj polisacharydów, występujący w ścianie komórkowej roślin – np. grzybów i owsa. Od dawna wiadomo, że beta-glukany pozytywnie wpływają na zdrowie układu sercowo-naczyniowego, ale ma również kilka zalet dla układu odpornościowego.
Mniej dolegliwości oddechowych – lepszy nastrój
W jednym z badań naukowcy zdecydowali się zbadać kobiety, które określiły się jako „zestresowane”. Grupa została podzielona na leczenie aktywne z suplementacją beta-glukanu i placebo. Po 12 tygodniach naukowcy zbadali obecność objawów oddechowych, a także zmierzyli nastrój i poziom energii u badanych kobiet. Grupa, która otrzymała beta-glukan, wykazywała mniej objawów oddechowych, miała lepszy nastrój i więcej energii fizycznej i psychicznej (1).
Ustaliliśmy już, że beta-glukan może stymulować, układ odpornościowy, ale w jaki sposób wpływa na nastrój i poziom energii? Beta-glukan jest również prebiotykiem, czyli pokarmem dla pożytecznych bakterii w jelicie. Dodatkowe prebiotyki w diecie w kilku wcześniejszych badaniach spowodowały poprawę zdrowia psychicznego badanych (2).
Chroni przed obniżeniem odporności po wysiłku fizycznym
Kiedy ciężko się wysilamy fizycznie, obniżamy wydajność układu odpornościowego. W innym badaniu sprawdzono, w jaki sposób suplementacja beta-glukanu może chronić maratończyków przed zapadaniem na infekcje górnych dróg oddechowych.
Przez 45 dni wcześniej, w dniu maratonu i 45 dni po wyścigu, podawano uczestnikom beta-glukan lub placebo. W grupie, która otrzymała beta-glukan, odnotowano:
Mniej dni z dolegliwościami ze strony górnych dróg oddechowych
Łagodniejsze objawy infekcji, mniejszy katar i ból gardła
Osoby otrzymujące beta-glukan opuściły również mniej dni treningowych (3).
Beta glukan w walce z wirusami
Włókna te mogą oddziaływać bezpośrednio z cząsteczkami wirusa i utrudniać ich namnażanie się, ale mogą również stymulować układ odpornościowy do silniejszej odpowiedzi na wirusy. Badanie z beta-glukanem i wirusami opryszczki potwierdziło, że włókna te pomagają układowi odpornościowemu poprzez zwiększenie poziomu neuroprzekaźników i stymulowanie tworzenia większej liczby komórek odpornościowych. Najprawdopodobniej efekt występuje poprzez wiązanie się z komórkami układu odpornościowego i powodowanie, że działa on tak, jakby infekcja była już faktem, zmieniając epigenetykę komórek. Co sprawia, że odpowiedź immunologiczna jest bardziej gotowy na prawdziwą infekcję.
Odniesienia
- Talbott SM, Talbott JA. Baker’s yeast beta-glucan supplement reduces upper respiratory symptoms and improves mood state in stressed women. J Am Coll Nutr. 2012 Aug;31(4):295-300. doi: 10.1080/07315724.2012.10720441. PMID: 23378458.
- Ansari F, Pourjafar H, Tabrizi A, Homayouni A. The Effects of Probiotics and Prebiotics on Mental Disorders: A Review on Depression, Anxiety, Alzheimer, and Autism Spectrum Disorders. Curr Pharm Biotechnol. 2020;21(7):555-565. doi: 10.2174/1389201021666200107113812. PMID: 31914909.
- Mah E, Kaden VN, Kelley KM, Liska DJ. Beverage Containing Dispersible Yeast β-Glucan Decreases Cold/Flu Symptomatic Days After Intense Exercise: A Randomized Controlled Trial. J Diet Suppl. 2020;17(2):200-210. doi: 10.1080/19390211.2018.1495676. Epub 2018 Oct 31. PMID: 30380356