Na wiosnę warto sprawdzić poziomy stężeń we krwi witaminy D3, której niedobory są powszechne i dotyczą 90% osób dorosłych.
Głównym źródłem witaminy D jest jej synteza skórna, która zachodzi przy udziale promieniowania UV (290-300 nm). Na obszarach leżących powyżej 33 stopni szerokości geograficznej (Europa), synteza ta jest możliwa jedynie w okresie wiosenno-letnim w godzinach od 10:00 do 15:00, w miesiącach jesienno-zimowych jest praktycznie niemożliwa ze względu na kąt padania promieni słonecznych.
Ponadto, styl życia, w którym większość codziennych czynności wykonujemy w pomieszczeniach, ekspozycja na promienie słoneczne jest ograniczona; syntezę witaminy D hamuje zanieczyszczenie powietrza, zachmurzenie, brak aktywności we wskazanych godzinach 10:00-15:00, stosowanie filtrów słonecznych, także zaawansowany wiek. [1,2]
Zgodnie z wytycznymi w Polsce, ze względu na niewystarczającą podaż witaminy D w diecie i niewystarczającą osiąganą syntezę skórną, aby uzyskać zalecany poziom stężenia witaminy D3, konieczne jest stosowanie suplementacji. [3] Dla zapewnienia wielokierunkowego działania uznano utrzymanie stężenia witaminy D3 we krwi na poziomie 30-50ng/ml (75-125 nmol/l) – stężenie optymalne.
Aktualnie, kiedy wśród nas jest obecny koronawirus, szczególnie wskazane jest, bez względu na porę roku, dbać o odpowiedni poziom witaminy D w naszych organizmach, ponieważ z uwagi na jej zdolność do modulowania układu immunologicznego została wskazana jako źródło odpowiedzi organizmu na zakażenie koronawirusem. Zapewnienie odpowiedniego poziomu witaminy D wzmacnia odporność organizmu, dzięki temu może łagodzić przebieg Covid-19 i zapobiegać wystąpieniu zespołu ostrej niewydolności oddechowej. [4]
Magnez jest pierwiastkiem niezbędnym, a tymczasem często wykazujemy jego niewystarczającą ilość w organizmie. Wyniki badań wskazują, że dieta większości z nas nie zawiera wystarczającej ilości produktów bogatych w magnez; inne powody to przedłużający się stres, przepracowanie, nadmierny wysiłek, stosowanie diet odchudzających, współczesna dieta oparta na rafinowanym, przetworzonym, pozbawionym wartości odżywczych pożywieniu. Niedobór magnezu sprzyja różnym procesom chorobowym, takim jak: depresja, choroba niedokrwienna serca, astma. Dobowe zapotrzebowanie magnezu wynosi 300-400 mg. Prawidłowe stężenie magnezu we krwi wynosi 0,65-1,25 mmol/l. [5,6]
W kontekście suplementacji witaminy D3, odpowiedni poziom magnezu w organizmie jest konieczny, bez jego udziału wapń wygospodarowany przez witaminę D nie wnika do kości, natomiast odkłada się w tkankach miękkich, co nie jest dla nas korzystne, ponieważ nadmiar wapnia w organizmie obciąża mięśnie i system nerwowy, stwarzając warunki do rozwijania się wielu chorób dotyczących serca, nerek, kości, mózgu i układu naczyniowego.
Journal of American Osteopathic Association – „ nie ma możliwości metabolizowania witaminy D bez wystarczającego poziomu magnezu w organizmie”.
Magnez i witamina D3 to dwa składniki niezbędne do fizjologicznych funkcji różnych narządów naszego organizmu. Magnez pomaga w aktywacji witaminy D, która pomaga regulować homeostazę wapnia i fosforanów, wpływając na wzrost i mineralizację kości.
Aby uzyskać optymalne korzyści z przyjmowania witaminy D, należy spożywać odpowiednią ilość magnezu. [5]
Teresa Jaroszyńska
Ekspert Holistic Polska
Źrodła:
[1] https://chc.com.pl/zapotrzebowanie-na-witaminę-d-prawidłowa -suplementacja,
[2] Hossein-Nezhad A, Holick MF. Mayo Clin.Proc.2013,
[3] https://journals.viamedica.pl-article-download.
[4] https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov
[5] https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29480918/
[6] https://journals.viamedica.pl/arterial_hypertension/article/viewFile/38318/26939.
NAC to inaczej n-acetylocysteina- łatwo przyswajalna forma aminokwasu cysteiny. Cysteina pełni w organizmie kilka ról, m.in. stanowi wsparcie detoksykacji tworząc jeden z naszych najważniejszych antyoksydantów glutation. Badania pokazują, że dzięki suplementacji NAC możemy obniżyć poziom metali ciężkich w organizmie.
Cysteina to aminokwas, który organizm tworzymy z metioniny i seryny. NAC(n-acetylocysteina) to forma, którą zwykle przyjmujemy jako suplement. Możliwe zastosowanie suplementacji NAC:
– Choroby i infekcje dróg oddechowych
– Cukrzyca
– Choroby psychiczne
– Choroba wątroby
Wsparcie procesu detoksykacji
Jedną z największych zalet NAC jest to, że zapewnia jeden z trzech elementów budulcowych do tworzenia glutationu. Glutation jest jednym z najważniejszych antyoksydantów, który sami tworzymy, a oprócz cysteiny zawiera glicynę i glutaminę. Glutation pełni w organizmie ważne funkcje:
– Reguluje pracę układu odpornościowego
– Unieszkodliwia wolne rodniki i substancje utleniające wewnątrz komórek
– Wspomaga detoksykację wątroby (1).
Toksyny ze środowiska
Choć chcielibyśmy żyć w czystym świecie, nie zawsze jest to możliwe. Zanieczyszczenia powietrza, spaliny są oczywistymi substancjami toksycznymi, z których musimy się oczyszczać, ale niebezpieczne dla zdrowia substancje przedostają się do organizmu także z żywności, którą codziennie spożywamy. Jak ryby czy zboża (2). Warto zatem wiedzieć, że istnieją substancje, które wspomagają naturalny proces usuwania toksyn, które dostają się do organizmu. NAC jest jednym z takich przykładów. Badania na zwierzętach potwierdziły, że suplementacja NAC przy zatruciu rtęcią zapewnia skuteczną redukcję poziomu tego metalu ciężkiego (3).
NAC obniżył poziom ołowiu
Grupie osób, które były narażone na ekspozycję na ołów w swojej pracy, zaoferowano udziału w randomizowanym i kontrolowanym badaniu placebo i z suplementacją z NAC.
Grupa 1: Placebo
Grupa 2: 1x 200 mg NAC
Grupa 3: 2x 200 mg NAC
Grupa 4: 2x 400 mg NAC
Celem badania było sprawdzenie, w jaki sposób suplementacja NAC wpływa na poziom glutationu w krwinkach czerwonych oraz jak enzymy związane z glutationem działają zarówno na krwinki czerwone, jak i białe. Na koniec zmierzono również poziom stresu oksydacyjnego w czerwonych krwinkach uczestników.
Wyniki badania:
Poziom ołowiu we krwi znacznie spadł we wszystkich grupach otrzymujących NAC
Stężenie glutationu wzrosło w grupach 3 i 4
Niektóre enzymy związane z glutationem były bardziej aktywne we wszystkich grupach, które otrzymały NAC (ale nie wszystkie, zmierzyli naukowcy)
Stres oksydacyjny zmniejszył się w grupach, które otrzymały NAC, a najbardziej w grupach 3 i 4.
„NAC zmniejsza stres oksydacyjny u pracowników narażonych na działanie ołowiu poprzez stymulację tworzenia glutationu. (4) ”
Odniesienia
- Gaucher C, Boudier A, Bonetti J, Clarot I, Leroy P, Parent M. Glutathione: Antioxidant Properties Dedicated to Nanotechnologies. Antioxidants (Basel). 2018 Apr 27;7(5):62. doi: 10.3390/antiox7050062. PMID: 29702624; PMCID: PMC5981248.
- https://www.livsmedelsverket.se/livsmedel-och-innehall/oonskade-amnen/metaller1
- Quig D. Cysteine metabolism and metal toxicity. Altern Med Rev. 1998 Aug;3(4):262-70. PMID: 9727078.
- Kasperczyk S, Dobrakowski M, Kasperczyk A, Ostałowska A, Birkner E. The administration of N-acetylcysteine reduces oxidative stress and regulates glutathione metabolism in the blood cells of workers exposed to lead. Clin Toxicol (Phila). 2013 Jul;51(6):480-6. doi: 10.3109/15563650.2013.802797. Epub 2013 Jun 4. PMID: 23731375.
Zbliża się okres, na myśl o którym drży pewna część społeczeństwa. Jak co roku spodziewają się oni natarczywego kichania i kataru. Mowa oczywiście o alergikach. Ilość alergików z roku na rok zwiększa się. Wskaźnik alergii pokarmowych na całym świecie wzrósł z około 3% populacji w 1960 roku do około 7% w 2018 roku, poszerzyła się również gama pokarmów, na które ludzie są uczuleni. Z kolei odsetek osób, u których zdiagnozowano alergiczny nieżyt nosa, astmę i egzemę, potroił się w ciągu 30 lat(6). Wiele wskazuje na to, że to styl życia i czynniki środowiskowe sprawiają, że układ odpornościowy staje się nadreaktywny.
Alergia to nadmierna reakcja układu odpornościowego na konkretny czynnik (alergen), na który dany organizm się uczulił, a który nie jest szkodliwy dla osób bez alergii. Przyczyny alergii nie są do końca jasne, mogą mieć udział tutaj zarówno czynniki genetyczne, jak i środowiskowe. Życie w nadmiernej higienie, nieprawidłowa dieta, przewlekły stres i nadużywanie używek to czynniki, które i w konsekwencji są przyczyną zubożenia mikrobioty, co sprzyja nadreaktywności organizmu na alergeny. Sposób żywienia w dzieciństwie czy narażenie na związki toksyczne to również czynniki, które mogą się przyczyniać do rozwoju alergii.
Na tę chwilę poznanych zostało ponad 40 tysięcy związków (alergenów), które mogą przyczyniać się do rozwoju alergii u osób na nią podatnych. Ze względu na sposób, w jaki alergen wnika do organizmu, możemy wyróżnić alergeny wziewne (pyłki roślin, roztocze kurzu domowego, sierść zwierząt, pierze, wełna, zarodki pleśni), pokarmowe, kontaktowe (składniki kosmetyków, środków czyszczących), alergeny wstrzyknięte bezpośrednio do tkanek (jad owadów).
Często można spotkać się również z pojęciem alergii krzyżowej. Dochodzi do niej, kiedy przeciwciała wyprodukowane do walki z jednym alergenem, zaczynają reagować tak samo na inną substancję o podobnej budowie lub źródle pochodzenia. Oznacza to, że u osoby uczulonej na jeden alergen niepożądane objawy mogą się pojawić także po kontakcie z innym alergenem. Często dotyczy to alergenów różniących się od siebie pod względem sposobu dostawania się do organizmu – i tak osoby reagujące alergicznie na pyłki roślin, na przykład pyłki brzozy (alergie wziewne) mogą jednocześnie doświadczać alergii pokarmowych na owoce czy warzywa (jabłko czy seler).
Czy w takim razie alergik jest do końca życia skazany na alergię? I tak, i nie. Wiemy, że możemy zrobić sporo, by reakcje alergiczne złagodzić, jednakże zawsze będzie to sprawa indywidualna. Najczęściej wdraża się leczenie objawowe, co jedynie łagodzi objawy alergii. Leki jednak nigdy nie są pozbawione skutków ubocznych, dlatego warto poszukać naturalnych sposobów, które będą wspierały organizm w walce z alergią. Z pewnością warto tu zwrócić uwagę na wsparcie mikrobioty jelit, która jest bardzo ważna w kontekście odporności. Sposób żywienia wspierający bakterie jelitowe (niskoprzetworzony, z odpowiednią ilością błonnika w formie warzyw), unikanie alkoholu (który sprzyja dysbiozie), a także odpowiednio dobrana probiotykoterapia. Mikrobiota jelit odgrywa znaczącą rolę w procesie budowania mocnego układu immunologicznego, a osłabiony układ odpornościowy sprzyja silniejszym i częstszym alergiom. Duże znaczenie odgrywa również sen, zbyt krótki lub słabej jakości sprzyja na przykład nasileniu ataków astmy(1) oraz osłabieniu układu odpornościowego(2).
Dodatkowo warto wspierać organizm alergika za pomocą dobrej jakości suplementów diety. Witamina C może zmniejszać stan zapalny, obrzęk i objawy powiązane z alergią.
Jej niedobór może mieć związek z osłabieniem pracy układu odpornościowego(3). Z kolei bromelanina, enzym występujący naturalnie w ananasach, odpowiedzialny za trawienie białek, działa również wspomagająco na układ odpornościowy, ograniczając rozwój alergii, a także ma działanie przeciwzapalne. Innym wartym uwagi związkiem jest kwercetyna, znana ze swojej aktywności przeciwutleniającej i właściwości przeciwalergicznych, charakteryzujących się stymulacją układu odpornościowego, działaniem przeciwwirusowym, hamowaniem uwalniania histaminy, spadkiem cytokin prozapalnych, tworzeniem leukotrienów i hamowaniem produkcji interleukiny IL-4(4). Działanie kwercetyny można wzmocnić przez jednoczesne podawanie witaminy C(5). Imbir z kolei, dzięki swojemu działaniu zmniejszającemu stan zapalny dróg oddechowych i rozluźniającemu działaniu mięśni gładkich dróg oddechowych może być dobrym wsparciem osób chorujących na astmę. Dysmutaza ponadtlenkowa (SOD), silny wewnątrzkomórkowy enzym, skutecznie hamuje działanie wolnych rodników, przez co chroni komórki przed stresem oksydacyjnym, a że coraz częściej uznaje się za istotny udział stresu oksydacyjnego w przebiegu przewlekłych chorób zapalnych, do których zalicza się m.in. astma oskrzelowa, atopowe zapalenie skóry czy alergiczny nieżyt nosa to suplementacja SOD może być dobrym wsparciem alergika.
Podsumowując, zdrowy styl życia uwzględniający dietę wspierającą mikrobiotę jelit, a także dobrej jakości sen i odpowiednio dobraną suplementację może zminimalizować objawy alergii, choć reakcja organizmu na te czynniki będzie zawsze osobniczo zmienna. Warto sprawdzić, co zadziała w Twoim przypadku!
Daria Łukowska
Dietetyczka, popularyzatorka nauki.
Autorka serii na kanale YT „Wiedzana życie”
Źródło:
- https://www.annallergy.org/article/S1081-1206(20)30316-1/fulltext
- https://www.nature.com/articles/s42003-021-02825-4
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5707683/
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6273625/
- https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fimmu.2020.01451/full
- https://www.narf.org.uk/the-allergy-explosion
Codzienne spożywanie ekstraktu z żurawiny może znacznie zmniejszyć liczbę infekcji dróg moczowych – nie powodując przy tym skutków ubocznych, jakie mogą wywołać antybiotyki.
Nowe badanie
Swędzi i kłuje, często biegasz do toalet?. Infekcje dróg moczowych dotykają wiele kobiet i wiele z nich chce wybrać naturalne środki. Warto tym samym zapoznać się z interesującym badaniem porównującym działanie żurawiny z antybiotykami na infekcje dróg moczowych.
W pewnych okolicznościach ryzyko wystąpienia infekcji dróg moczowych jest większe niż w innych przypadkach. Dotyczy to kobiet w okresie menopauzy, osób z zaburzeniami równowagi flory jelitowej lub w przypadku osób, u których niezbędne było założenia cewnika.
Suplementacja żurawiną = zero infekcji
Włoscy naukowcy postanowili dokładniej zbadać efekty podawania suplementów żurawinowych u cewnikowanych osób. Badanie nie obejmowało grupy placebo, co nie daje pełnego obrazu, ale istnieje kilka innych badań nad zastosowaniem wpływu żurawiny na infekcje dróg moczowych, w których wyodrębniono grupę placebo.
Przez cztery tygodnie cewnikowani pacjenci otrzymywali ekstrakt z żurawiny i byli obserwowani łącznie 3 miesiące. Podczas badania nie wystąpiły przypadki infekcji dróg moczowych.
Ponadto pacjenci, którzy otrzymywali żurawinę, zgłaszali mniej objawów infekcji dróg moczowych, mieli mniej czerwonych krwinek i bakterii w moczu bakterii w moczu.
W jaki sposób żurawina zapobiega infekcjom dróg moczowych?
Aby bakterie stały się wystarczająco liczne w cewce moczowej i wywołały infekcję, muszą utworzyć coś, co nazywa się biofilmem, bakterie łączą się z biofilmem tworząc błonę, która może być trudna do rozbicia dla organizmu.
Żurawina zawiera kilka dobroczynnych substancji, które zapobiegają tworzeniu się biofilmu, a także łagodzą stany zapalne. Ponadto żurawina powoduje, że mocz staje się bardziej kwaśny, przez co w pęcherzu powstają warunki niekorzystne dla rozwoju bakterii.
Odniesienia
Cotellese R, Ledda A, Belcaro G, Cesarone MR, Scipione C, Scipione V, Dugall M, Feragalli B, Riva A, Allegrini P, Petrangolini G, Togni S. Anthocran® Phytosome®: Prevention of Recurring Urinary Infections and Symptoms after Catheterization. J Diet Suppl. 2021 Oct 10:1-13. doi: 10.1080/19390211.2021.1972074. Epub ahead of print. PMID: 34632933.
https://www.tandfonline.com/doi/full/10.1080/19390211.2021.1972074
Hugh Macdonald Sinclair (1910-1990) – lekarz i badacz żywienia człowieka – dyrektor Oxford Nutrition Survey (ONS) w latach 1942-1947. ONS prowadził ankiety w różnych grupach społecznych w Wielkiej Brytanii w celu sprawdzenia i uznania, że poziomy racji żywnościowych są wystarczające do utrzymania zdrowej populacji. ONS prowadził również badania na obszarach Niemiec i Holandii po wojnie, kiedy ludzie cierpieli z powodu niedożywienia. Oxford Nutrition Survey stał się Laboratorium Żywienia Człowieka w 1946r. Jednak w zawodach medycznych i na uczelniach studiowanie żywienia nie było postrzegane jako konieczne, a więc nie rekomendowano nowych badań i tak między innymi z tego powodu Hugh Sinclair stracił stanowisko w Oksfordzie w 1958r. Jednym z powodów było jego zainteresowanie przyczynami różnych, jak określił „chorób cywilizacyjnych”, np.: choroby serca, cukrzyca, choroby skóry, nowotwory; otóż Hugh Sinclair uważał , że przyczyną mogą być niedobory niezbędnych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT). Dziś już wiadomo na pewno jak ważną rolę w żywieniu człowieka mają NNKT. H. Sinclair założył w 1972r. Międzynarodowy Instytut Żywienia Człowieka (IIHN). Kontynuował badania nad rolą NNKT, wybierając grupy populacyjne, w których choroby serca występowały rzadko a dieta równocześnie obfitowała w tłuszcze. W 1979r. wybrał populację Eskimosów na Grenlandii do przeprowadzenia eksperymentu, w którym wziął udział osobiście. Hugh Sinclair przeprowadził się tam na okres 100 dni, stosując w tym czasie ich dietę – jadł mięso fok i ryb, systematycznie monitorując krzepliwość krwi.
Prowadzenie takiej diety nie mogło być akceptowane przez instytucje ds. etyki, tym samym H. Sinclair nie otrzymał dofinansowania zewnętrznego. Sinclair eksperyment przeprowadził na sobie i za własne pieniądze. Niestety, jego wyniki badań nie zostały nigdzie opisane, ale stwierdził, że czas krzepnięcia krwi znacznie się wydłużył. A tym co ochrania mieszkańców Arktyki przed schorzeniami układu krążenia są obecne w tłustych rybach kwasy omega 3.[1,2]
Eksperyment Sinclair’a przytoczył w swojej książce, pt. „Jelita wiedzą lepiej” Michael Mosley oraz powtórzył eksperyment ze swoim udziałem. Jak opisał, jadał jedną porcję tłustej ryby dziennie przez 1 miesiąc, w odróżnieniu od H. Sinclair’a, który dietę Eskimosów prowadził przez 3 miesiące. Już przed upływem 1 miesiąca u autora książki doszło do zmniejszenia poziomu cholesterolu LDL o połowę, a czas krzepnięcia krwi wydłużył się dwukrotnie. (H. Sinclair przez 3 miesiące doprowadził czas krzepnięcia krwi do niebezpiecznej granicy, grożącej wykrwawieniem się w przypadku urazu).[3]
Inny eksperyment wskazuje na zachodzące zmiany w składzie mikroflory jelitowej przy zastosowanej diecie bogatej w kwasy omega 3. Mężczyzna w wieku 45 lat spożywał dziennie 600 mg omega 3 przez 14 dni. Efektem było zmniejszenie się różnorodności gatunkowej mikroflory jelitowej, natomiast wzrosła ilość bakterii wytwarzających kwas masłowy, który odgrywa ważną rolę w utrzymaniu zdrowia jelit. Kiedy ów mężczyzna wrócił do swojej diety dość dobrej, ale urozmaiconej o czerwone mięso, okazało się, że po 14 dniach zmiany w jelitach wróciły do punktu wyjścia, czyli do wyniku sprzed eksperymentu.[4]
Wiele wskazuje na konieczność obecności kwasów omega 3 w naszej diecie, najlepiej pochodzących z tłustych ryb. Jeśli to będzie mniej możliwe, można skorzystać z suplementów.
Holistic Omega-3 Algolja to wegańskie źródło kwasów tłuszczowych Omega-3: EPA i DHA. Olej pozyskiwany jest ze 100% zrównoważonej uprawy mikroalg i w przeciwieństwie do olejów z ryb, jest wolny od toksyn środowiskowych. Jedna kapsułka zawiera 1000 mg oleju z alg, w tym 500 mg kwasów Omega-3 oraz 333 mg DHA i 167 mg kwasów EPA.
Kwas dokozaheksaenowy (DHA) przyczynia się do prawidłowego widzenia i utrzymania prawidłowego funkcjonowania mózgu. Korzystne działanie przynosi spożywanie już 250 mg DHA dziennie. Łączne spożywanie kwasów DHA i EPA przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania serca.
Teresa Jaroszyńska
Ekspert Holistic Polska
Źródła:
1/ https://merl-reading-ac-uk.
2/https://www-ncbi-nlm-nih-gov.
3/ Michael Mosley: „Jelita wiedzą lepiej”
4/https://www.hindawi.com/journals.crim/2016/3089303/.
Badanie wśród dzieci i młodzieży wykazało, że dzieci, które mają problemy z regulacją poziomu cukru we krwi lub mają nadwagę, częściej mają niedobór witaminy D.
Zdrowie dzieci i młodzieży leży w rękach dorosłych. Jak wspierać zdrowie i dobre samopoczucie naszych dzieci? Dbając o prawidłową, zbilansowaną dietę i dostarczenie wszystkich niezbędnych składników odżywczych do ich prawidłowego rozwoju.
Niestety wiele dzieci ma już problemy z nadwagą lub poziomem cukru we krwi. To pogarsza ich jakość życia w dzieciństwie i zwiększa ryzyko rozwoju poważnych chorób przewlekłych w dorosłym życiu.
Naukowcy wciąż szukają wskazówek
Wiemy już dużo o tym, jak możemy zapewnić naszym dzieciom dobre zdrowie, ale naukowcy wciąż szukają jeszcze więcej wskazówek dotyczących skutecznej profilaktyki. Rola witaminy D w metabolizmie dzieci wśród dzieci i młodzieży w wieku od 7 do 18 lat, została zbadana w 2021 przez zespół irańskich naukowców.
W sumie u około 70 procent dzieci odnotowano zbyt niski poziom witaminy D we krwi, a zatem mniej niż co trzecie dziecko miało wystarczający jej poziom.
Witamina D a metabolizm
Wyniki pokazały między innymi, że dzieci z nadwagą lub wysokim poziomem cukru we krwi miały również większe ryzyko niedoboru witaminy D. Oprócz masy ciała – zwłaszcza zwiększonego tłuszczu w okolicy brzucha – i cukru we krwi, niski poziom witaminy D może świadczyć o wysokim poziom tłuszczów i szkodliwego cholesterolu we krwi.
Niektóre ze zbadanych wpływów witaminy D na metabolizm:
Wpływa na trzustkę, która jest narządem, regulującym poziom insuliny, a tym samym kontroluje poziom cukru we krwi: stymuluje produkcję insuliny i zwiększa wrażliwość na insulinę
Łagodzenie stanów zapalnych – witamina D wspiera układ odpornościowy i produkcję substancji przeciw zapalnych
Zmniejsza ilość C-reaktywnego białka, które jest związane ze stanem zapalnym i zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych
Naukowcy chcą zbadać, w jaki sposób poziom witaminy D u dzieci i młodzieży wpływa na ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych w wieku dorosłym.
Wskazują również, że biorąc pod uwagę występowanie niedoboru witaminy D, należy rozważyć suplementację u dla dzieci – zwłaszcza w krajach, w których ryzyko niedoboru jest wysokie.
Odniesienia:
Qorbani M, Heidari-Beni M, Ejtahed HS, et al. Association of vitamin D status and cardio-metabolic risk factors in children and adolescents: the CASPIAN-V study. BMC Nutr. 2021;7(1):71. Published 2021 Nov 17. doi:10.1186/s40795-021-00477-5
NAC odgrywa ważną rolę w detoksykacji nerek i wątroby. Może zapobiegać skutkom ubocznym stosowania leków lub skutkom obciążenia organizmu toksynami środowiskowymi, takimi jak metale ciężkie.
Wiesz od czego pochodzi skrót NAC lub czym jest N-acetylocysteina? To źródło aminokwasu l-cysteiny, który naturalnie występuje w organizmie. NAC ma wiele potencjalnych korzyści, a tą na której dziś się skupimy jest wspomaganie detoksykacji organizmu.
Odpowiedzią jest siarka
Jak zatem NAC może wspierać detoksykację organizmu? Otóż NAC zawiera cysteinę, która jest aminokwasem z siarką. Siarka pełni ważną funkcję w procesie w detoksykacji:
– Może reagować bezpośrednio z metalami ciężkimi lub innymi toksynami i wiązać je (1).
– Zawarta jest w jednej z naszych najważniejszych substancji do detoksykacji: glutationie. Glutation jest rozpuszczalny w wodzie, podczas gdy metale ciężkie i wiele innych toksyn są rozpuszczalne w tłuszczach. Po związaniu z glutationem stają się rozpuszczalne w wodzie i mogą być łatwiej wydalane z organizmu (1,2).
– Wychwytuje wolne rodniki, które w przeciwnym razie powodują stres oksydacyjny (1).
Dodając siarkę w postaci NAC wspomagamy wszystkie te procesy.
NAC i metale ciężkie
Metale ciężkie są niestety niemal wszędzie wokół także w żywności, (np. arszenik w ryżu) lub wodzie, którą pijemy. Są wchłaniane przez organizm i mogą zwiększać stres oksydacyjny, hamować enzymy będące przeciwutleniaczami i zmniejszać zapasy glutationu w organizmie. Pomocna będzie zatem NAC wypełniona grupami siarki, które pomagają w detoksykacji metali ciężkich. Istnieje kilka badań z NAC w kontekście zatruć metalami ciężkimi, w których wykazano, że substancja ta jest w stanie skutecznie eliminować z oragnizmu ołów, w tym rtęć, złoto i arsen (3).
Zapobiega skutkom przedawkowaniu leków
Ponieważ NAC pomaga w detoksykacji toksyn środowiskowych i chemicznych, osoby, które przedawkowały paracetamol, często otrzymują NAC dożylnie. W przeciwnym razie przedawkowanie paracetamolu może prowadzić do uszkodzenia wątroby na drodze rozpadu paracetamolu, tworzącego substancję, która szybko wyczerpuje wątrobę z zapasów glutationu. Zastosowanie NAC w takim wypadku zapewnia wystarczającą ilość glutationu do skutecznej detoksykacji paracetamolu (4).
Odniesienia:
Jozefczak M, Remans T, Vangronsveld J, Cuypers A. Glutathione is a key player in metal-induced oxidative stress defenses. Int J Mol Sci. 2012;13(3):3145-3175. doi:10.3390/ijms13033145
Pfaff AR, Beltz J, King E, Ercal N. Medicinal Thiols: Current Status and New Perspectives. Mini Rev Med Chem. 2020;20(6):513-529. doi:10.2174/1389557519666191119144100
The Use of N-Acetylcysteine as a Chelator for Metal Toxicity https://link.springer.com/chapter/10.1007%2F978-981-10-5311-5_10
Lauterburg BH, Corcoran GB, Mitchell JR. Mechanism of action of N-acetylcysteine in the protection against the hepatotoxicity of acetaminophen in rats in vivo. J Clin Invest. 1983 Apr;71(4):980-91. doi: 10.1172/jci110853. PMID: 6833497; PMCID: PMC436956.
Ciemna czekolada jest naładowana przeciwutleniaczami i składnikami odżywczymi. Ma wiele właściwości prozdrowotnych, ale ile powinniśmy jej jeść? Wskazówek dostarcza nowe badanie dotyczące mikrobiomu i samopoczucia psychicznego.
Zapewne wiesz, że czekolada, a dokładnie kakao zawarte w czekoladzie ma pozytywny wpływ na nasz organizm. Jeśli więc chcesz jeść czekoladę w trosce o zdrowie, powinna ona zawierać jak najwięcej kakao, ponieważ cukier i inne dodatki minimalizują ten korzystny wpływ. Bakterie mogą mieć związek z chorobami psychicznymi Zdrowi ochotnicy w nowym podwójnie ślepym i randomizowanym badaniu mogli jeść 30 g gorzkiej czekolady dziennie (85% kakao lub 70% kakao) przez trzy tygodnie. Następnie naukowcy postanowili zmierzyć ilosć konkretnej bakterii Blautia Obleum w organizmach badanych oraz nastrój uczestników. Skupili się na Blautia Obleum, ponieważ poprzednie badania wykazały, że zdrowi ludzie mają wyższy poziom tej dmiany niż pacjenci z zaburzeniami psychicznymi, takimi jak depresja, autyzm i schizofrenia. Naukowcy podkreślają również, że badania na zwierzętach wykazały, że bakteria ta odgrywa ważną rolę w regulacji stanu zapalnego i procesie komunikacji między jelitami a mózgiem.
Dobre bakterie też lubią czekoladę Po zakończeniu badania naukowcy zauważyli, że bakterie Blautia Obleum bardzo dobrze reaguje na codzienne spożywanie gorzkiej czekolady o wysokiej zawartości kakao. U osób, które zjadali czekoladę o zwartości 85 procent kakao, odnotowano większą ilość kolonii bakterii Blautii Obleum. Wyniki pokazały również, że gdy ilość bakterii w jelicie wzrosła, uczestnicy zgłaszali lepszy nastrój. Naukowcy podsumowując, stwierdzili, że ich odkrycia wskazują, że kakao działa jak prebiotyk, ponieważ może zmieniać skład flory jelitowej i liczbę bakterii niektórych gatunków. Ze względu na swoją funkcję probiotyczną ciemna czekolada może zmniejszać negatywne emocje poprzez swój udział w procesie komunikacji osi jelito-mózg.
Odneisienia
Shin JH, Kim CS, Cha L, Kim S, Lee S, Chae S, Chun WY, Shin DM. Consumption of 85% cocoa dark chocolate improves mood in association with gut microbial changes in healthy adults: a randomized controlled trial. J Nutr Biochem. 2021 Sep 14;99:108854. doi: 10.1016/j.jnutbio.2021.108854. Epub ahead of print. PMID: 34530112.