Holistycznie, profilaktycznie o stylu życia i zdrowiu psychicznym z dietetyk kliniczną, Darią Łukowską 30.04.2020

Myśląc o zdrowiu – często bierzemy pod uwagę dietę i aktywność fizyczną. Ostatnio też coraz więcej mówi się o znaczeniu snu czy unikaniu  po zmroku światła niebieskiego, emitowanego przez urządzenia elektroniczne. Co jeszcze,  ma kluczowy wpływ na nasze zdrowie?

 

Psychika. Kolosalny wpływ na nasze zdrowie ma to, co dzieje się w naszej głowie. Zawsze mówię, że można być na idealnej diecie i mieć idealnie zaplanowaną aktywność fizyczną, ale dopóki jest obecny w życiu jakiś czynnik permanentnie stresujący – to i tak nie osiągniemy zadowalających efektów – zarówno sylwetkowych, jak i przede wszystkim zdrowotnych. W swojej praktyce zawodowej regularnie spotykam ludzi, którzy mają problem z zaburzeniami odżywiania, w tym z jedzeniem emocjonalnym. Rozwiązaniem tu nie jest wcale dobranie odpowiedniej diety i poleganie na „silnej woli”. Rozwiązaniem zazwyczaj powinna być tutaj praca nad aspektem psychiki, dopiero wtedy pracujemy nad przyczyną  problemu. Zaburzona relacja z jedzeniem to oczywiście tylko jeden z obszarów, który może być skutkiem problemów emocjonalnych i przewlekłego stresu. Osoba, która cały czas żyje w stanie stresu i napięcia – krok po kroku wyniszcza sobie cały organizm. I na to nie ma magicznego sposobu. Tutaj trzeba pracować stricte nad przyczyną.

 

Ale jak nie stresować się w XXI wieku…

 

Nie do końca chodzi o to, aby nie stresować się wcale – bo to jest nierealne, a stres, krótkotrwały stres, jest nam potrzebny i dzięki temu możemy podejmować chociażby odpowiednie działanie w momencie zagrożenia. Stres to powinna być sytuacja: akcja-reakcja, wtedy spełnia swoją rolę. Ale chodzi tutaj o stres przewlekły, czyli codziennie coś Cię stresuje, nie z taką intensywnością, jak krótkotrwały stres, ale tak podprogowo. Codziennie ktoś Ci dogryza w pracy; każdego dnia kłócisz się z toksycznym partnerem, z którym żyjesz pod jednym dachem; a może po prostu nie cierpisz robić czegoś lub spotykać się z kimś, ale robisz to dalej, z sobie tylko znanych przyczyn. Wewnątrz się gotujesz, ale wiesz o tym tylko Ty, a na zewnątrz robisz dobrą minę do złej gry. Taki permanentnie podniesiony poziom kortyzolu wpływa dosłownie na każdy obszar zdrowia. W zasadzie nie ma narządu, którego by takie konsekwencje nie dotknęły. Czyli jak zwykle – człowieka i jego zdrowie należy rozpatrywać całościowo, holistycznie – jak jest zaburzenie w jednym z obszarów, całe ciało choruje. Dotyczy to nie tylko stanu fizycznego, ale i psychicznego.

 

Możesz podać konkretne przykłady takich konsekwencji?

 

Jasne. Generalnie odpowiedź na stres angażuje cały organizm, a głównie obciążone są układy: nerwowy, hormonalny i odpornościowy. Ich korelacja jest bardzo silna. Nasz mózg nie do końca odróżnia wyobrażenia i myśli od sytuacji prawdziwej. Dotyczy to również reakcji stresowej. To znaczy – niezależnie od tego, czy właśnie czeka Cię ważne wystąpienie, czy po raz setny odtwarzasz w głowie rozmowę, która bardzo Cię zdenerwowała – organizm obie te sytuacje potraktuje jako stres. Z tym, że jeśli stresujesz się przewlekle – stres działa osłabiająco i wyniszczająco na układ odpornościowy. Pojawiają się zaburzenia pracy układu sercowo-naczyniowego.  Zwiększa się ryzyko chorób metabolicznych, w tym pogarsza się insulino- i leptynowrażliwość.  Może dochodzić do uszkodzeń w obrębie naczyń krwionośnych. Jednocześnie kortyzol wycisza działanie układu odpornościowego, czyli zwiększa ryzyko infekcji i częstych przeziębień.  Stres hamuje również pracę układu trawiennego. Często objawy typu IBS czy SIBO mogą być jego skutkiem.  No i to co może interesować dużą część społeczeństwa – w wyniku stresu może dochodzić do zaburzeń ze strony układu rozrodczego, takich jak problemy z miesiączkowaniem czy niskim testosteronem. Mówi się o pladze niepłodności w naszych czasach. Jednocześnie ludzie są zabiegani i zestresowani jak nigdy dotąd. Może warto połączyć te fakty?

 

Na koniec podkreślę jeszcze fakt,  że mózg również może „oberwać”. Jego funkcje, takie jak analizowanie, zapamiętywanie czy uczenie się – mogą być  mocno osłabione. Podobnie zwiększa się ryzyko chorób neurodegeneracyjnych, w tym choroby Alzheimera. No i taki pakiet-standard osób zestresowanych, czyli napięciowe bóle kręgosłupa, bóle głowy, migreny.

 

Faktycznie, wygląda na to, że przewlekły stres może być powodem większości zaburzeń zdrowotnych. Co zatem możemy zrobić?

 

Czytać bloga Holistic 🙂 i stosować się do zasad holistycznego dbania o zdrowie. 😉 A jeśli chodzi stricte o stres – jedna kwestia to pozbycie się stresora ze swojego życia. A jeśli to nierealne, bo to na przykład ktoś z Twojej rodziny, należy nauczyć organizm radzenia sobie ze stresem. Wszystkie czynności w stylu mindfullness, czyli praktyka uważności; ale także medytacja bądź modlitwa, joga, kontakt z naturą i kąpiele leśne, czyli Shinrin Yoku. Często niezbędna może się okazać pomoc psychologa, który pomoże dotrzeć do swoich pragnień i pomoże w nabraniu siły w walce o swoje. Doraźnie można skorzystać z adaptogenów, np. z Ashwagandy, aby nieco wyciszyć układ nerwowy, a także dbać o jakość diety i ograniczyć maksymalnie cukry proste i używki, takie jak alkohol.  No i sen. Sen jest lekarstwem [prawie] na wszystko… 😉

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Daria Łukowska
Dietetyk kliniczny oraz trener personalny. Ekspert Holistic Polska.
Autorka bloga „Forma na życie” oraz podcasów na kanale „Forma na życie TV”

 

 

Czy wiesz, czym są kwasy hummusowe i jakie posiadają właściwości? Cz.1 29.04.2020

Kwasy humusowe naturalnie występują w glebie, wodzie, torfie i węglu. Kwasy humusowe mają wielką zdolność wiązania substancji, takich jak wirusy, a zatem mają działanie oczyszczające w przyrodzie. Jak możemy z tych właściwości skorzystać?  Ziemna oczyszczalnia ścieków Kwasy humusowe powstają wówczas, kiedy rośliny ulegają rozkładowi. Są złożonymi cząsteczkami o wielu właściwościach. Mogą promować wzrost roślin i pobieranie składników odżywczych, wiążą metale ciężkie oraz hamują rozwój bakterii i grzybów. Kwasy hummusnowe mogą być zatem bardzo przydatne w rolnictwie oraz w oczyszczaniu skażonych gleb i dróg wodnych. Ludzie od dawna czerpali korzyści z kwasów hummusowych ale teraz  prowadzone są ekscytujące badania działania kwasów na wirusy.

 

Kwasy humusowe i wirusy Przeprowadzono wiele badań na komórkach (in vitro) i na zwierzętach. Wykazano, że kwasy humusowe zwalczają kilka różnych rodzajów wirusów. Wiążą się z wirusem, a tym samym zapobiegają przywieraniu wirusa do powierzchni komórki. Wirus może żyć tylko wtedy, gdy dostanie się do komórki i wykorzysta mechanizmy działania tej komórki do namnażania. Jeśli nie dopuści się do przedostania się wirusa do komórki, unikamy zainfekowania. Kwasy humusowe mogą wiązać się zarówno z nagimi wirusami, jak i wirusami posiadającymi otoczki. * Oznacza to, że kwasy humusowe mogą potencjalnie zapobiegać przedostawaniu się wielu różnych rodzajów wirusów do komórek. *  Wirus posiadający otoczkę lipidową, pobierają ją z błony komórkowej komórki gospodarza. Nagie wirusy nie mają tej otoczki.

 

Źródło:

de Melo BA et. al. Humic acids: Structural properties and multiple functionalities for novel technological developments. Mater Sci Eng C Mater Biol Appl. 2016 May; 62: 967–974.

 

„Burza cytokinowa” – atak układu odpornościowego na własny organizm. Anna Andersson Holistic Sweden 27.04.2020

Zdarza się, że jeśli po kilku dniach objawów przeziębienia poczujemy się lepiej, ale nagle znów zachorujemy, może to być poważny objaw i ważne jest abyśmy wówczas skontaktowali się bezpośrednio z opieką medyczną. Mogą to być bowiem oznaki, że dotknęła nas tak zwana „burza cytokinowa”.

Dlaczego tak ważne jest, abyśmy szukali w takim wypadku pomocy?

Kiedy układ odpornościowy wykrywa intruza w ciele, takiego jak wirusa lub bakterie, wytwarza białka zwane cytokinami. Te małe białka wysyłają sygnały do komórek, aby działały przeciwko intruzowi. Zwykle sygnały te zatrzymują się, gdy wirusy lub bakterie nie stanowią już zagrożenia dla organizmu. Ale w niektórych przypadkach dzieje się odwrotnie.

– Wówczas reakcja układu odpornościowego na wirusa przechodzi w nadmierną reakcję. Bez zahamowania, układ odpornościowy wysyła cytokiny, które zamiast chronić organizm, szkodzą mu – mówi Petter Brodin, lekarz z Instytutu Karolinska w Szwecji i naukowiec specjalizujący się w badaniach nad układem odpornościowym człowieka. Burza cytokinowa  sprawia, że układ odpornościowy atakuje własne tkanki i narząd.

 

Czy w infekcjach wywołanych coronawirusem problemem może być także zjawisko zwane „burzą cytokinową”?

Większość osób zakażonych wirusem SARS-CoV-2 przechodzi infekcję tę bezobjawowo. U niektórych natomiast, nawet u ludzi młodych, nagle następuje pogorszenie stanu zdrowia, a nawet zagrożenie życia. Objawy mogą wystąpić dziesięć do dwunastu dni po zachorowaniu na covid-19.

– Objawy są zauważane, gdy pacjenci nagle ciężko chorują. Burza cytokin wpływa na krążenie krwi, a pacjenci dostają wysokiej gorączki i zespołu ostrej niewydolności oddechowej ( Acute Respiratory Distress Syndrome – ARDS), którymi charakteryzuje się również covid-19, mówi Petter Brodin.

Ciężkie zapalenie płuc następuje w późnym etapie choroby covid-19 – nie jest spowodowane bezpośrednio przez wirusa, ale z powodu wywołanej przez niego nadmiernej reakcji immunologicznej. To nie wirus niszczy płuca, lecz silny stan zapalny spowodowany burzą cytokin.

 

Najbardziej ryzykują pracownicy służby zdrowia

– Istnieje kilka teorii wyjaśniających, dlaczego układ odpornościowy reaguje tak silnie. Badania pokazują, że osoby narażone na dużą liczbę cząstek wirusa są bardziej narażone na te fale uderzeniowe. Dlatego lekarze i pielęgniarki bez odpowiedniego wyposażenia ochronnego mogą poważnie zachorować, mimo że wcześniej byli zdrowi- mówi Petter Brodin. W przypadku przedstawicieli służby zdrowia odpowiednie narzędzia prewencyjne, mają zatem kluczowe znaczenie.

 

Czy można zapobiec burzy cytokinowej?

Leczenie przeciw burzy cytokinowej koncentruje się na tłumieniu aktywności układu odpornościowego, a obecnie trwają nad tym badania, także w tym kontekście przebiegu leczenia covid-19. W badaniu opublikowanym w BloodAdvances pacjent z koronawirusem w Chinach był leczony lekiem Tocilizumab, który ma udowodnione działanie łagodzące odpowiedź układu odpornościowego. Stwierdzono, że lek miał również pozytywny wpływ na stan zdrowia pacjenta zakażonego wirusem. Układ odpornościowy jest złożonym i potężnym układem, dlatego ważne jest, aby zrozumieć, jak można wspierać układ immunologiczny do działania przy leczeniu covid-19.

 

Czy możemy się uchronić przed burzą cytokin?

Metody leczenia infekcji wirusowych w medycynie powszechnej są obecnie niewystarczające. Istnieją naturalne metody, które pomimo tego, iż mają szerokie wsparcie w wielu badaniach naukowych, są wystawiane na ciężki opor wśród przedstawicieli medycyny.

 

Wiele możemy zdziałać, gdy zadbamy o zdrową dietę

Kurkumina

Mocno wierzę w siłę składników fitochemicznych – skutecznie działają przeciwzapalnie i osłabiają białka promujące stany zapalne, między innymi właśnie cytokiny. Jednym z tych składników fitochemicznych jest kurkumina w kurkumie. Naukowcy poświęcili wiele uwagi kurkuminie.

Liczne studia naukowe wykazały, iż kurkumina jest bardzo silnym środkiem przeciwzapalnym i posiada właściwości zarówno przeciwbakteryjne jak i przeciwwirusowe. Kurkumina może ograniczać infekcje wirusowe w wiele sposobów, między innymi poprzez hamowanie enzymów wirusa i jego zdolności do rozmnażania.

 

Pau D’arco

Herbata Inków sporządzana z wewnętrznej części kory drzewa Tabebuia według wielu studiów naukowych wykazuje wiele właściwości leczniczych. Zwiększa naszą odporność immunologiczną, działa przeciwzapalnie, ma działanie przeciwwirusowe, przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne.

 

Srebro koloidalne

Innym znanym naturalnym preparatem jest teraz tak mocno krytykowane przez nasza medycynę srebro koloidalne, czyli nanocząsteczki srebra. Srebro badano głównie pod kątem  potencjału przeciwdrobnoustrojowego wobec bakterii. Wykazano również, że działają one przeciwko rożnym gatunkom wirusów.

Każdy z nas może uczynić wiele, aby wzmocnić swój system samoobronny. – Kto nam pomoże, jeśli nie weźmiemy spraw w swoje własne ręce?

 

 

 

Anna Andersson

Ekspert ds. zdrowia, współpracujący z Holistic Sweden, kierunek biomedycyna Certyfikowany instruktor fitnessu medycznego
Konsultacje mailowe w języku polskim i szwedzkim: anna.andersson@halsoradgivning.se

 

 

 

 

 

Źródła:

SVT Nyheter. ”Därför kan unga och friska bli svårt sjuka av coronaviruset”. 4 april 2020. https://www.svt.se/nyheter/vetenskap/covid-19-darfor-blir-aven-unga-och-friska-allvarligt-sjuka

Byeon SE, Chung JY, Lee YG, Kim BH, Kim KH, Cho JY. (2008) In vitro and in vivo anti-inflammatory effects of taheebo, a water extract from the inner bark of Tabebuia avellanedae. J Ethnopharmacol 119, 145-52.

Li CJ, Zhang LJ, Dezube BJ, Crumpacker CS, Pardee AB. (1993) Three inhibitors of type 1 human immunodeficiency virus long terminal repeat-directed gene expression and virus replication. Proc Natl Acad Sci U S A. 90, 1839-42.

Park B.S., Lee H.K., Lee S.E., Piao X.L., Takeoka G.R.,Wong R.Y., Ahn Y.J., Kim J.H. (2006) Antibacterial activity of Tabebuia impetiginosa Martius ex DC (Taheebo) against Helicobacter pylori. Journal of Ethnopharmacology 105, 255–262.

Holistyczne słodkie co nieco. Czekoladowy Holistic chia pudding – na osłodę dnia! 25.04.2020

 

Nasiona chia są bogate w omega-3, błonnik i białko. Pudding Chia o smaku czekoladowym to smaczna, pożywna przekąska  lub pyszny deser.
Składniki (1 większa porcja lub 2 małe)

  •     300 ml mleka migdałowego
  •     Szczypta cukru waniliowego
  •     3 łyżki Holistic Chia
  •     1 łyżka surowego kakao

    Opcjonalnie:

1 łyżeczka niesłodzonego masła orzechowego

I / lub ½ miarki Holistic Vanilijprotein

 

Wymieszaj wszystkie składniki w misce i wstaw do lodówki na 3 godziny a najlepiej odstaw na noc. Wymieszaj przed zjedzeniem. Udekoruj wiórkami gorzkiej czekolady, orzechami lub ulubionymi owocami.

Smacznego!

Naturalny detoks organizmu cz. 3. NERKI. Daria Łukowska, dietetyk kliniczny 23.04.2020

W poprzedniej serii poruszyliśmy temat autofagii, czyli naturalnego detoksu organizmu, a także wątroby. Dziś na tapet weźmiemy nerki – kolejne organy, które odgrywają znaczącą rolę w utrzymaniu organizmu w homeostazie.

Nerki są niezbędne do życia. Każdy człowiek ma z reguły dwie nerki, ale są i tacy, co żyją tylko z jedną – i jest to możliwe. Typowy jej kształt jest podobny do kształtu fasoli, a rozmiar – mniej więcej na wielkość pięści. Umieszczone są głęboko wewnątrz ciała, nieco poniżej żeber.

U ssaków to nerki stanowią główny narząd wydalniczy, eliminujący szkodliwe odpady metaboliczne z organizmu. W ciągu każdego dnia przez nerki przepływa nawet 1500 litrów krwi, a wewnątrz nich intensywnie pracuje prawie milion małych filtrów, czyli nerfronów, aby tę krew oczyścić. Jednakże poza funkcja wydalniczą, nerki pomagają w zachowaniu homeostazy środowiska wewnętrznego organizmu.

Nerki oszczędzają składniki odżywcze niezbędne dla organizmu, takie jak glukoza i aminokwasy, które ulegają przefiltorwaniu do moczu pierwotnego w wyniku tak zwanej resorpcji – dzięki temu mocz jest ich praktycznie pozbawiony. Ponadto regulują objętość płynów ustrojowych, a także równowagę kwasowo-zasadową krwi – mogą spowodować zakwaszenie moczu. Nerki mają też znaczenie dla układu kostnego, ponieważ są kluczowym miejscem metabolizmu witaminy D3. A dzięki układowi renina-angiotensyna-aldosteron nerki mają istotny wpływ na ciśnienie tętnicze krwi.

Przy zaburzeniu funkcjonowania nerek, czyli zaburzeniu pracy nefronów, może dojść do niebezpiecznych zaburzeń zdrowotnych, między innymi do nagromadzenia wody w organizmie czy do tak zwanej azotemii, czyli zwiększonej ilości związków zawierających azot [takich jak mocznik czy kreatynina] we krwi]. Świadczy to  właśnie o niedostatecznym filtrowaniu krwi przez nerki.

Innym, dość popularnym i bolesnym zjawiskiem jest kamica nerkowa. Sugeruje się, że odzwierciedla ona brak równowagi w organizmie, a istotnym czynnikiem ich rozwoju wydaje się być nadmierna masa ciała i nieprawidłowa dieta. Inne istotne czynniki to niedostateczne spożywanie płynów oraz zaburzenia metaboliczne powodujące występowanie nadmiaru wapnia czy szczawianów w moczu. Kamienie nerkowe powstają z różnych związków, zazwyczaj są to  szczawiany wapnia oraz fosforany wapnia, rzadziej są to kamienie cystynowe, struwitowe czy kamienie kwasu moczowego.

Nerki są niezwykle ważne dla zachowania homeostazy organizmu, tym samym są niezbędne do życia. Wśród osób, które szczególnie są narażone na obciążenie i uszkodzenia nerek wymienia się:

  • Cukrzyków – jednym z najpopularniejszych powikłań cukrzycowych jest nefropatia, spowodowana przewlekle wysokim poziomem cukru we krwi, co może powodować bliznowacenie tkanki oraz prowadzić w efekcie do niewydolności nerek.
  • Kobiety w ciąży
  • Osoby na dietach wysokobiałkowych
  • Osoby z nadciśnieniem tętniczym

 

Chore nerki zazwyczaj nie bolą, dlatego też należy dbać o profilaktykę, wspomaganie prawidłowego funkcjonowania dróg moczowych oraz regularne badania przesiewowe nerek.

Zdrowie nerek można wspierać na kilka sposobów:

  • poprzez stosowanie prawidłowej diety, ubogiej w produkty przetworzone, cukry proste i alkohol,
  • uprawianiem regularnej aktywności fizycznej
  • naturalną suplementacją – niektóre wyciągi ziołowe działają wspierająco na układ, np.:
    • wyciąg z liści brzozy
    • wyciąg z korzenia hortensji krzewiastej
    • wyciąg z nawłoci pospolitej
    • wyciąg z parietarii lekarskiej
    • mącznica lekarska
    • pietruszka zwyczajna
    • ekstrakt z rozmarynu
    • koper włoski
    • ekstrakt z korzenia pokrzywy
    • ekstrakt z liści oliwnych
    • skrzyp polny

 

Nerki to najważniejszy filtr organizmu. Razem z wątrobą stanowią solidną podstawę wspierającą detoks naszego organizmu.
Nie potrzebujesz specjalnej diety cud, aby pozbyć się z organizmu toksyn. Potrzebujesz natomiast wspierać swoje organy, aby to one na bieżąco robiły w organizmie porządek. A jak wspierać – to już wiesz: prawidłowa dieta, aktywność fizyczna, sen, redukcja stresu, suplementacja dobrej jakości i regularne badania. Tylko tyle i aż tyle. Ale warto!

 

 

 

 

 

Daria Łukowska
Dietetyk kliniczny oraz trener personalny. Ekspert Holistic Polska.
Autorka bloga „Forma na życie” oraz podcasów na kanale „Forma na życie TV”

 

 

Źródła:

 

 

Zastosowanie ziół przy grypie żołądkowej 20.04.2020

Grypa żołądkowa chociaż najczęściej występuje w okresie zimowym, to nie trudno złapać wirusa, który ją wywołuje o każdej porze roku!
Wirus ten wciąż wędruje w tę i z powrotem po całym świecie. Badania nad oregano w postępowaniu przy grypie żołądkowej budzą coraz większe zainteresowanie! Przyczyną jest norowirus Grypę żołądkową, inaczej grypę jelitową wywołuje norowirus, który jest wysoce zakaźnym wirusem.
Kilka cząsteczek wirusa może wystarczyć, by wywoła  zachorowanie. Już gram stolca osoby chorej może zawierać setki miliardów cząstek wirusa. [I] Norowirusy są bardziej odporne na środki antyseptyczne, a także przeżywają na różnych powierzchniach przez bardzo długi czas. Jednym ze sposobów rozprzestrzeniania się norowirusa jest skażona żywność.

Oregano może być naszą ochroną 

W jednym z badań testowano olejki eteryczne, w tym oregano, pod kątem przeciwdziałania wirusom takim jak norowirus. Zastosowano dwa wirusy podobne do norowirusów, które były odpowiednie dla modelu testowego, i stwierdzono, że olej z oregano faktycznie przeciwdziała tym wirusom. Stwierdzono, że oregano można wykorzystać do zapobiegania skażeniu żywności przez norowirusy. [Ii] Zdolność wirusa do infekcji spadła Oregano zawiera substancję czynną karawrol. Aż 85 procent oleju oregano może być węglowodanem. W jednym badaniu zbadano wpływ zarówno oleju oregano (> 98 procent) i kk=minku na norowirusy. Zarówno olej oregano, jak i czysty kminek, w ciągu 15 minut zmniejszyły zdolność wirusa do zarażenia. Ale po upływie godzin najskuteczniejsze było działanie kminku. [Iii]

Nasze ulubione przyprawy to coś więcej niż tylko dobre smak, to także silne wsparcie dla organizmu.

 

[i] https://www.livsmedelsverket.se/livsmedel-och-innehall/bakterier-virus-parasiter-och-mogelsvampar1/virus/norovirus-calicivirus

[ii] Elizaquivel, P et. al. The effect of essential oils on norovirus surrogates, Food control, Volume: 32, Pages: 275-278 Published: Jul 2013

[iii] Gilling DH et. al. Antiviral efficacy and mechanisms of action of oregano essential oil and its primary component carvacrol against murine norovirus. J Appl Micobiol 2014 May;116(5):1149-63. doi: 10.1111/jam.12453. Epub 2014 Feb 12.

Naturalny detoks cz. 2. WĄTROBA. Daria Łukowska, dietetyk kliniczny 17.04.2020

Jak już wyjaśniliśmy sobie w poprzednim artykule- od bieżących porządków z zanieczyszczeniami w naszym organizmie mamy własną wątrobę, nerki, jelita oraz recykling komórkowy, czyli autofagię.   Zanim więc zaczniemy sięgać po magiczne sposoby na oczyszczanie – dajmy im szansę się wykazać. Dziś na tapet weźmy wątrobę, która w procesie detoksykacji wiedzie prym.

Wątroba to wielofunkcyjny gruczoł, który jest obecny u wszystkich kręgowców. Jest jedną z części układu pokarmowego. Zazwyczaj podzielona jest na dwa płaty, a waży – w zależności od płci: i ok. 1500–1700 g u dorosłego mężczyzny, a 1300–1500 g u dorosłej kobiety. Znajduje się pod przeponą, w prawym podżebrzu. Wątroba w organizmie jest metabolicznie najbardziej aktywnym organem. Spełnia cztery funkcje: detoksykacyjną, metaboliczną, filtracyjną i magazynującą. Zajmuje się również syntezą – czynników krzepnięcia krwi, wytwarzaniem żółci, enzymów, cholesterolu i trójglicerydów czy IGF-1. Filtrując krew – neutralizuje toksyny, takie jak alkohol czy niektóre leki. Toksyczny dla człowieka amoniak – przekształca w mocznik. Bierze udział w metabolizmie glukozy – zarówno tworzy na nowo glukozę z aminokwasów w procesie zwanym glukoneogenezą, a nadmiar dostarczonych do organizmu węglowodanów przekształca w glikogen bądź tłuszcze, które magazynuje. Magazynuje również żelazo, a także witaminy: A, B12, C, D i K. Jak widać – funkcje wątroby są bardzo zróżnicowane, a jest ich dużo więcej, niż te wymienione powyżej.  Bez wątroby nie ma życia, dlatego powinniśmy o nią dbać, aby jej nie obciążać i aby była w jak najlepszym stanie.

Mimo to –  niestety –  choroby wątroby to bardzo popularne schorzenia  w naszych czasach. Stanowią poważny problem społeczny, a upraszczając: związane są zazwyczaj z nadużywaniem alkoholu, innych używek oraz… jedzenia, zwłaszcza słodyczy oraz nadmiarem kalorii ogółem. Można więc stwierdzić smutno, że sami sobie zgotowaliśmy ten los. Oczywiście, zaburzenia pracy wątroby mogą być skutkiem innych współistniejących zaburzeń zdrowotnych, jak na przykład zakażenia WZW typu C czy niekorzystnych polimorfizmów genetycznych. Ale dużą cześć stanowią choroby wątroby wynikające z – delikatnie mówiąc – niezbyt zdrowego stylu życia.

Jak już wcześniej wspomniałam, wątroba to prawdziwy sprzymierzeniec detoksu organizmu. Po zakrapianej alkoholem nocy – kiedy Ty śpisz – ona pracuje w „pocie czoła”, żeby jak najszybciej pozbyć się wszystkich spożytych przez Ciebie toksyn. Na co dzień ma swoje zadania, więc chętniej skupiła by się właśnie na nich – na wytwarzaniu żółci, na ochronie organizmu przed gwałtownymi skokami poziomu cukru we krwi czy na gospodarowaniu niektórymi witaminami. Ale teraz musi odstawić to wszystko na bok, bo pojawiła się TOKSYNA w organizmie, którą jak najszybciej trzeba zneutralizować, aby nie wyrządziła licznych szkód. Za każdym razem, kiedy pozwolisz sobie na wypicie większej dawki alkoholu, co prawda, każda ilość wysokoprocentowego trunku obciąża organizm, dokładasz pracy swojej wątrobie.

Zaburzenia pracy wątroby prowadzą kolejno do jej stłuszczenia z zapalenia  zwłóknienia à marskości [współistnieje często z nowotworem wątroby].

Mam dla Ciebie jednak dobrą wiadomość. Wątroba odznacza się dużą zdolnością do regeneracji. Tak więc jeżeli przez ostatnie lata nie miała z Tobą łatwo – to od dziś możesz to zmienić. Jak?

 

  • Produkty przetworzone, zwłaszcza smażone w głębokim tłuszczu czy bogate w syrop fruktozowy – będą wątrobę mocno obciążać. Zacznij stosować zdrową dietę i zwróć uwagę na sposób przygotowywania potraw. Możesz dodać zioła, które sprzyjają pracy wątroby, takie jak kminek, kurkuma, oregano, tymianek, majeranek jałowiec czy mięta. W niektórych przypadkach zaburzeń wątroby warto ograniczyć przyprawy podrażniające, takie jak pieprz czy ostra papryka.

 

  • Aktywność fizyczna. Sprzyja usuwaniu toksyn z organizmu i usprawnia pracę wątroby. Dobrze zrobi tutaj trening typu cardio – np. intensywny spacer czy jogging po lesie.

 

  • Składniki dodatkowe – w postaci suplementów bądź dodatków do diety:

 

  • Ostropest plamisty. Wykazuje korzyści dla wątroby ze względu na zawartą w nim sylimarynę, która ma działanie przeciwzapalne, przeciwutleniające i żółciopędne. Ale także działa stabilizująco na błonę hepatocytów [komórek wątrobowych], chroniąc przed jej uszkodzeniami.

 

  • Cholina. Naturalnie znajduje się w jajkach, ale jeśli ktoś eliminuje je z diety – warto wprowadzić suplement zawierający cholinę. A warto dlatego, że cholina jest jednym ze składników fosfolipidów, czyli elementów tworzących błony komórkowe. Badania pokazują, że wzbogacenie diety o fosfolipidy może stymulować regenerację komórek wątroby, a także wbudowywać się w uszkodzone błony komórkowe wątroby i poprawiać regenerację omawianego narządu.

 

  • Karczoch zwyczajny. Substancje w nim zawarte wywierają silny wpływ żółciopędny, żółciotwórczy oraz hepatoprotekcyjny. Frakcje cynarynowe w nim zawarte pobudzają procesy regeneracji komórek wątrobowych.

 

  • Liście boldo. Wyciąg z liści boldo działa wspomagająco podczas leczenia chorób wątroby. Zmniejsza stan zapalny oraz wspomaga procesy detoksykacji, dzięki zawartych w nim silnych związków przeciwutleniających.

 

  • Liście boldo. Wyciąg z liści boldo działa wspomagająco podczas leczenia chorób wątroby. Zmniejsza stan zapalny oraz wspomaga procesy detoksykacji, dzięki zawartych w nim silnych związków przeciwutleniających.

 

  • Mniszek lekarski. Wspiera prawidłowe funkcjonowanie wątroby. Działa również wspomagająco na pęcherzyk zółciowy- dzięki substancjom goryczkowym w nim zawartych ma właściwości żółciotwórcze i żółciopędne.

 

  • Pokrzywa. Wykazuje działanie regenerujące na wątrobę.

 

  • NAC. Inaczej N-acetylocysteina – to pochodna siarkowego aminokwasu L-cysteiny. NAC może nasilać produkcję glutationu. Wykazuje na organizm silne działanie przeciwutleniające i wspiera funkcjonowanie wątroby.

Daj swojej wątrobie szansę. Zadbaj o nią holistycznie! Nie obciążaj jej – a ona odpłaci Ci się dobrym zdrowiem!

 

 

 

Daria Łukowska
Dietetyk kliniczny oraz trener personalny. Ekspert Holistic Polska.
Autorka bloga „Forma na życie” oraz podcasów na kanale „Forma na życie TV”

 

 

 

 

 

 

Źródła:

 

Gundermann KJ. The “Essential” Phospholipids As A Membrane Therapeutic. Polish Section of European Society of Biochemical Pharmacology Institute of Pharmacology and Toxicology, Medical Academy. Szczecin 1993.

Gundermann KJ et al. Activity of Essential Phospholipids (EPL) From Soybean in Liver Diseases. Pharmacol Rep 2011; 63(3): 643-59.

Karłowicz-Bodalska K., Bodalski T.: Znaczenie surowców roślinnych w leczeniu schorzeń wątroby. Postępy Fitoterapii 2007, 3, 155.

https://biotechnologia.pl/farmacja/prozdrowotne-dzialanie-n-acetyl-l-cysteiny-nac,18337

 

Ćwicz lepiej i ciesz się aktywnością z ulubioną muzyką. 15.04.2020

Dobrze wiesz, że aktywność fizyczna to jeden z filarów zdrowia. A aktywność na świeżym powietrzu to najlepsze połączenie. Co prawda możliwość wyjścia z domu jest teraz ograniczona, ale nie powinniśmy porzucać aktywności fizycznej. Trudniej się zmobilizować i odnaleźć w nowej rzeczywistości, ale jest też dobry „lek”, który może pomóc odnaleźć radość z aktywności fizycznej, także w domowych warunkach, a mianowicie muzyka.

 

Badanie umiarkowanie aktywnych dorosłych

Ciekawe badanie przeprowadzono na 20 umiarkowanie aktywnych dorosłych, którzy nie byli przyzwyczajeni do intensywnego treningu interwałowego. To opis, który może pasować do większości z nas. Uczestnicy odbywali cztery rundy sprintu (30 sekund) w odstępach 4 minutowych odstępach czasowych. Badani  wykonywali test zarówno z muzyką, jak i bez niej. Sami wybierali muzykę.

 

Więcej siły i radości

Dzięki muzyce uczestnicy mieli więcej siły do cięższej pracy oraz uważali, że ćwiczenie to sprawia więcej przyjemności niż bez muzyki. Nie tak głupie, prawda! Zdaniem naukowców słuchanie muzyki w połączeniu z intensywnym treningiem interwałowym może być skutecznym sposobem na zachęcenie ludzi do regularnej aktywności fizycznej. Tak więc nie tylko wygodne buty do ćwiczeń są podstawą, ale także ulubiona muzyka!

 

 

 

 

Źródło:

Stork MJ et. al. Music enhances performance and perceived enjoyment of sprint interval exercise. Med Sci Sports Exerc. 2015 May;47(5):1052-60.

 

Czy okres pylenia roślin to dla Ciebie trudny czas? Jeśli tak, to nie jesteś sam. 12.04.2020

Coraz więcej osób cierpi z powodu alergii, ilość ta zwiększa się co roku. Dlaczego tak się dzieje? Co dzieje się w ciele? Skąd pewność, że to alergia, a nie infekcja?

Jaki wpływ ma ekspozycja na bakterie i mikroorganizmy?

Jak wpływa na nasz organizm kontakt z bakteriami i innymi mikroorganizmami? Nadmierna ekspozycja na mikroorganizmy we wczesnym okresie życia wydaje się prowadzić do braku równowagi w układzie odpornościowym, co zwiększa ryzyko wystąpienia alergii. [1] Z drugiej strony dorastanie z rodzeństwem, dzielenie sypialni, posiadanie zwierząt domowych, życie na wsi i mieszkanie w gospodarstwie zmniejsza ryzyko wystąpienia alergii. Niski poziom życia jest często związany z niższymi wskaźnikami alergii. W krajach o bardziej „zachodnim stylu życia” wskaźnik alergii często szybko wzrasta.

 

Czy zanieczyszczenie powietrza może mieć znaczenie? 

W bardzo interesującym badaniu z 2019 r. naukowcy po raz pierwszy wykazali, że rośliny narażone na zanieczyszczenie powietrza stają się „zestresowane”, co może powodować, że ich pyłek staje się bardziej alergizujący. Ilość niektórych substancji, które mogą zwiększać ryzyko reakcji alergicznej, była znacznie wyższa w pyłkach z obszarów zanieczyszczonych niż z obszarów o lepszej jakości powietrza. [2] Zobaczymy, jakie wyniki przyniosą przyszłe badania na ten temat.

 

Reakcje krzyżowe zwiększają wrażliwość organizmu

Reakcje krzyżowe oznaczają, że substancje w niektórych pokarmach są bardzo podobne do pyłków, przez co organizm reaguje na nie w podobny sposób. Aż 90 procent wszystkich osób z alergią na pyłki doświadcza reakcji krzyżowej na różne pokarmy. [3] Typowe reakcje krzyżowe dotyczą jabłek, wiśni, brzoskwiń, selera, orzeszków ziemnych, soi i innych. Niektóre osoby z alergią na pyłki mogą tolerować te pokarmy o innych porach roku, ale nie w sezonie pyłkowym. Często te potrawy mogą być lepiej tolerowane, jeśli są ugotowane, ponieważ alergeny są wrażliwe na ciepło. [4] Czy jestem uczulony czy przeziębiony? Nie zawsze łatwo to poznać. Wiele objawów jest do siebie podobnych. Ale oto kilka różnic.  Alergia powoduje katar, wielokrotne kichanie, swędzenie oczu i nosa, gorączka często utrzymuje się przez tygodnie lub miesiące.  Przeziębienie z czasem powoduje gęstszą wydzielinę, sporadyczne kichanie, brak swędzenia, może powodować gorączkę i często trwa tylko tydzień.

 

Wszystkie błony śluzowe są połączone 

Wszystkie błony śluzowe w ciele są połączone w jeden duży systemem i komunikują się ze sobą. W sezonie pylenia stan zapalny występuje również w dwunastnicy alergików[5]. Objawy alergiczne, dodatnie testy punktowe, astma i słaba pojemność płuc występują częściej u osób z nieswoistymi zapaleniami jelit. Jelita są przewodnikiem między błonami śluzowymi, więc dbając o nie, dbasz o całe ciało. Witamina C obniża histaminę Na przykład w przypadku alergii na pyłki uwalnia się histamina, co powoduje, że nos zatyka się, a oczy zaczynają łzawić, a błony śluzowe puchną. Witamina C działa jak naturalna substancja przeciwhistaminowa. Witamina C zmniejsza uwalnianie histaminy z białych krwinek i zwiększa szybkość wydalania histaminy z organizmu. Histamina wzrasta wykładniczo we krwi wraz ze spadkiem poziomu witaminy C. [6] W przypadku alergii na pyłki może być wskazane przyjmowanie co najmniej 2 gramów witaminy C dziennie. [7]

 

 

 

 

 

Źródła:

[1] Kuo CH et. al. Early life exposure to antibiotics and the risk of childhood allergic diseases: An update from the perspective of the hygiene hypothesis. J Microbiol Immunol Infect. 2013 Jun 7. pii: S1684-1182(13)00074-1

[2] Lucas JA et. al. Oxidative stress in ryegrass growing under different air pollution levels and its likely effects on pollen allergenicity. Plant Physion Biochem 2019 Feb;135:331-340.

[3] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6213550/

[4] http://www.allergiguiden.com/start/korsallergi/

[5] Magnusson J et. al. , Seasonal intestinal inflammation in patients with birch pollen allergy. J Allergy Clin Immunol. 2003 Jul;112(1):45-50. 4. Ceyhan BB et. al Bronchial hyperreactivity and allergic status in inflammatory bowel disease. Respiration. 2003 Jan-Feb;70(1):60-6.

[6] Thornhill SM. Altern Med Rev 2000 Oct;5(5):448-54

[7] Bucca C et al. Ann Allergy1990;65:311-314.

Błonnik, ważny składnik codziennej diety 10.04.2020

Błonnik jest bardzo ważny!

 

Błonnik nie wydaje się być ekscytującym tematem, ale błędem byłoby go nie docenić! Badanie opublikowane niedawno w The Lancet przypomina o ważnej roli błonnika w codziennej diecie

Błonnik – jak działa?

Błonnik to złożone węglowodany, które nie są rozkładane w procesie trawienie, ale docierają do jelita grubego w nienaruszonej strukturze. W jelicie grubym znajduje się  mikroflora jelitowa, która rozkłada włókna błonnika na krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe (SCFA)a produktem ubocznym tego procesu są gazy. Włókna mają duży wpływ na skład flory jelitowej i jej równowagę jako całości systemu. A ci, którzy dbają o swoje jelita, korzystnie wpływają na kondycję i zdrowie całego organizmu. Włókna, które nie rozkładają się, wiążą się z wodą, co zwiększa objętość stolca, co z kolei zapobiega zaparciom. Teraz czas na interesujące wyniki badania.

Włókna błonnika utrzymują nas w dobrym zdrowiu.

Podsumowano wyniki 243 badań z udziałem ponad 4500 uczestników. Grupa, która spożywała najwięcej błonnika, w porównaniu do osób, które jadły go zdecydowanie najmniej, miała między innymi niższą masę ciała, niższe ciśnienie krwi i niższy całkowity cholesterol. Miały także o 15-30% niższą śmiertelność ogólną, a także szczególnie niską śmiertelność z powodu chorób sercowo-naczyniowych. Najlepszy efekt przyniosło badanie w grupie osób, które spożywały 25 ̶ 29 gramów dziennie. Naukowcy uważają, że gdyby uczestnicy spożyli jeszcze więcej błonnika, korzystny efekt mógłby być jeszcze większy. [1]

Gdzie znaleźć błonnik?
Błonnik znajduje się na przykład w produktach pełnoziarnistych, strączkowych, owocach i warzywach. Według badania przeprowadzonego przez Szwedzką Agencję Żywności w latach 2010-2011 Szwedzi spożywają około 20 gramów błonnika dziennie. Zalecenia Szwedzkiej Agencji Żywnościowej to 25-35 gramów dziennie, dlatego uważają, że wielu musi włączyć do diety więcej błonnika. [2] Należy jednak pamiętać, że każdy z nas jest inny, a  niektóre osoby mają trudności z tolerowaniem błonnika i występują u nich objawy IBS podczas jego spożywania. Czasami działanie takie może być spowodowane brakiem równowagi we florze jelit zwanej SIBO.

 

 

 

 

 

[1] Reynolds A et. al. Carbohydrate quality and human health: a series of systematic reviews and meta-analyses. Lancet 2019 Feb 2;393(10170):434-445

[2] https://www.livsmedelsverket.se/livsmedel-och-innehall/naringsamne/fibrer